Nie jest kolorowo...
I taki stan wody poproszę na maj. Nie trzeba będzie ręki męczyć na dalekim zasięgu
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 21 luty 2016 - 12:45
Nie jest kolorowo...
I taki stan wody poproszę na maj. Nie trzeba będzie ręki męczyć na dalekim zasięgu
Napisano 21 luty 2016 - 16:03
do maja to raczej się nie utrzyma
Napisano 21 luty 2016 - 17:40
Można powiedzieć w końcu! Dawno nie widziana wysoka woda na Wiśle. Znowu pozmienia się dno, przyjdą nowe zwady i drzewa, rozyspią się przykosy a powstaną nowe. Dobrze dla tarła. Oby szła taka sama jak będzie się robić ciepło.
Napisano 22 luty 2016 - 08:52
do maja to raczej się nie utrzyma
W górach troche śniegu jest więc trzeba mieć nadzieję
Napisano 22 luty 2016 - 13:19
Wygląda to całkiem nieźle http://www.pogodynka.pl/hydro/wisla/
Dodatkowo prognozy pogody na 16 dni raczej deszczowe lub nawet mocno deszczowe
http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm
Użytkownik Szymon82 edytował ten post 22 luty 2016 - 13:20
Napisano 22 luty 2016 - 14:55
Akurat na tarło szczupaka wyższa woda jak najbardziej wskazana:)
Napisano 22 luty 2016 - 15:30
Widok wysokiej Wisełki cieszy moje oczy
Napisano 22 luty 2016 - 21:38
Ciągnąc dalej wątek pogody i stanu wody ciekawy link
http://www.twojapogo...m-bedzie-deszcz
Okazuje się, że obecny luty jest najbardziej wilgotnym lutym od 2002 roku.
Napisano 22 luty 2016 - 21:47
Widok wysokiej Wisełki cieszy moje oczy
Gdyby to był koniec marca a nie lutego, to radość była by jeszcze większa .
Napisano 23 luty 2016 - 09:06
Jak w maju będzie podwyższona woda to też niedobrze, nie będzie łowienia.
Napisano 23 luty 2016 - 11:07
Jak w maju będzie podwyższona woda to też niedobrze, nie będzie łowienia.
To zależy jaki stan miałeś na myśli pisząc podwyższona. Jeśli poziom będzie skakał to faktycznie może być ciężko. Natomiast jeśli wyższy stan utrzyma się jakiś czas, woda zabierze większość śmieci, drzew itp. i będzie "czysto" to czemu nie? Nie mówię o stanie 300+ ale już przy 240-250 zazwyczaj mam zadowalające wyniki. Z podwyższonego stanu mam największe ryby. Zahaczamy o ciekawy temat. Stan średni jest bardzo dobry. Przedział 180-240 jest dla mnie optymalnym stanem. Ciekaw jestem czy macie podobne czy inne odczucia
Napisano 23 luty 2016 - 12:33
Bartek,
zdecydowanie tak....aczkolwiek jak zwykle zależy od miejscówki. Jak każdy z Nas mam kilka swoich ulubionych miejscówek, które regularnie odwiedzam od paru lat w poszukiwaniu konkretnych gatunków i właśnie w zależności jaki jest stan wybieram miejscówkę - z doświadczenia wiem, przy jakim stanie(i klarowności wody oczywiście) w którym miejscu mogę liczyć na "coś" więcej....Bolki przy zalanych trawach bądź burtach ciut powyżej WA lubię łowić jak jest 200-240...to jest komfort, już wszystko powyżej trochę stwarza mi problemy....Klenie i Jazie natomiast na mojej ulubionej, ale bardzo chimerycznej opasce najlepiej współpracują przy 175-195...jak jest więcej woda zalewa ostatni "rząd" kamieni i jest lipsztyk....więcej grzechów nie pamiętam tzn. innych ryb w Wiśle raczej nie trafiam
Pozdrawiam,
malcz
Użytkownik malcz edytował ten post 23 luty 2016 - 12:34
Napisano 23 luty 2016 - 13:27
To zależy jaki stan miałeś na myśli pisząc podwyższona. Jeśli poziom będzie skakał to faktycznie może być ciężko. Natomiast jeśli wyższy stan utrzyma się jakiś czas, woda zabierze większość śmieci, drzew itp. i będzie "czysto" to czemu nie? Nie mówię o stanie 300+ ale już przy 240-250 zazwyczaj mam zadowalające wyniki. Z podwyższonego stanu mam największe ryby. Zahaczamy o ciekawy temat. Stan średni jest bardzo dobry. Przedział 180-240 jest dla mnie optymalnym stanem. Ciekaw jestem czy macie podobne czy inne odczucia
Do łowienia z brzegu owszem, ale to dłubanina, choć można trafić kilka ryb. Generalnie łowienie po krzakach, przelewy, rafy pozalewane, zostają pojedyncze główki gdzie można coś złowić jak się trafi w optymalny poziom. Z pływania raczej nici, przynajmniej na odcinku warszawskim. Przy średniej wodzie ryba rozłazi się po rzece, ale jak się wie gdzie itp.można coś złowić.
Napisano 23 luty 2016 - 13:39
Mam takie jedno fajne starorzecze wiślane które raz na rok przy wysokiej wodzie łączy się na stale z Wisłą. Napływa wówczas rybka po czym "furtka" się zamyka. Można połowić i Okonie i średniego Szczupaka o białorybie nie wspomnę. W zeszłym roku przy kompletnej niżówce owe starorzecze skurczyło się o jakieś 70%. Udało mi się przenieść kilka ryb do Wisły, reszta pewnie została wybita przez zestawy żywcowe etc. Mi się najfajniej łowi przy jednostajnie rosnącej wodzie tak do 230cm.
ps: którym wodowskazem się posługujecie, Warszawa Port Praski czy Warszawa Nadwilanówka?
Użytkownik luk_80 edytował ten post 23 luty 2016 - 13:40
Napisano 23 luty 2016 - 13:53
Mam takie jedno fajne starorzecze wiślane które raz na rok przy wysokiej wodzie łączy się na stale z Wisłą. Napływa wówczas rybka po czym "furtka" się zamyka. Można połowić i Okonie i średniego Szczupaka o białorybie nie wspomnę. W zeszłym roku przy kompletnej niżówce owe starorzecze skurczyło się o jakieś 70%. Udało mi się przenieść kilka ryb do Wisły, reszta pewnie została wybita przez zestawy żywcowe etc. Mi się najfajniej łowi przy jednostajnie rosnącej wodzie tak do 230cm.
ps: którym wodowskazem się posługujecie, Warszawa Port Praski czy Warszawa Nadwilanówka?
Mam dziwne wrażenie, że wiem które to starorzecze...
Użytkownik malcz edytował ten post 23 luty 2016 - 13:53
Napisano 23 luty 2016 - 13:59
Napisano 23 luty 2016 - 14:56
Marcin masz rację. Każda miejscówka ma swój optymalny stan .
@luk_80, sprawdzam na pogodynce - hydrologia.
@Wujek, dla mnie dłubanina to jest przy niżówce
Napisz jeśli możesz coś więcej o łowieniu z łodzi przy określonych poziomach wody.
Ten sezon będzie moim pierwszym w którym będę łowił też z łodzi także każda informacja cenna w tej sprawie.
Mógłbyś napisać przy jakim stanie można już bezpiecznie przepłynąć przy Spójni?
Napisano 23 luty 2016 - 15:01
Mam takie jedno fajne starorzecze wiślane które raz na rok przy wysokiej wodzie łączy się na stale z Wisłą. Napływa wówczas rybka po czym "furtka" się zamyka. Można połowić i Okonie i średniego Szczupaka o białorybie nie wspomnę. W zeszłym roku przy kompletnej niżówce owe starorzecze skurczyło się o jakieś 70%. Udało mi się przenieść kilka ryb do Wisły, reszta pewnie została wybita przez zestawy żywcowe etc. Mi się najfajniej łowi przy jednostajnie rosnącej wodzie tak do 230cm.
ps: którym wodowskazem się posługujecie, Warszawa Port Praski czy Warszawa Nadwilanówka?
Ciekawe czy to samo co moje, bo mam identycznie:)
Napisano 23 luty 2016 - 15:14
Marcin masz rację. Każda miejscówka ma swój optymalny stan .
@luk_80, sprawdzam na pogodynce - hydrologia.
@Wujek, dla mnie dłubanina to jest przy niżówce
Napisz jeśli możesz coś więcej o łowieniu z łodzi przy określonych poziomach wody.
Ten sezon będzie moim pierwszym w którym będę łowił też z łodzi także każda informacja cenna w tej sprawie.
Mógłbyś napisać przy jakim stanie można już bezpiecznie przepłynąć przy Spójni?
Nie odpowiem przy jakim stanie da się przepłynąć przy Spójni bo tam nie pływam. Co do stanu wody przy jakim można w miarę sensownie połowić to poniżej 160cm, wychodzą wtedy przykosy. Powyżej zostają nieliczne rafy i główki, ewentualnie brzegowe odkosy.
Napisano 23 luty 2016 - 18:01
Witam,jeżeli chodzi o Spójne i stan niskiej wody to pływałem w zeszłym sezonie przy stanie 65-70 cm wody i pod prąd był jeszcze zapas mocy. Sprzęt to pychówka 6 m i silnik 6 km SuzukiMarcin masz rację. Każda miejscówka ma swój optymalny stan .
@luk_80, sprawdzam na pogodynce - hydrologia.
@Wujek, dla mnie dłubanina to jest przy niżówce
Napisz jeśli możesz coś więcej o łowieniu z łodzi przy określonych poziomach wody.
Ten sezon będzie moim pierwszym w którym będę łowił też z łodzi także każda informacja cenna w tej sprawie.
Mógłbyś napisać przy jakim stanie można już bezpiecznie przepłynąć przy Spójni?
Użytkownik Dziwny73 edytował ten post 23 luty 2016 - 18:10
0 użytkowników, 7 gości, 0 anonimowych