Chyba raczej z powodu roztaczajacego się zapachu Na Czajce powiew wiosny trwa cały rok hehe
Dokładnie. W linii prostej na Czajkę mam chyba z 800 m. Ze 2 -3 razy skusiłem się i stanąłem przy wypływie. Śmierdziało wszystko - siatka, ubranie, włosy, że o rybach już nie wspomnę. A niektórzy przyjeżdżają tu z drugiego końca Warszawy i zadowoleni zabierają te jazie i krąpidła Nigdy tego nie pojmę Woda niby oczyszczona ale wali chemią że hej .