[BjornOFF]

Nawet mi się udało ~45 bolka wydłubać

[ASAPfishing]

Mi się wczoraj udało po pracy wygospodarować 2h nad Wisłą koło Gdańskiego. Mały boleń 30cm w drugim rzucie, potem długo długo nic, kończąc na 25cm okoniu.

Mam wrażenie, że bolenie są jak delfiny

[malcz]

Bolki biorą, ale bez szału.
 

Pierwszy uderzył na 1,5m żyłce, jak zamyślony zwijałem byle jak szpieguska. Nie zaciąłem.
Drugiego złowiłem na upatrzonego. Przynętą spirit.
20170517_110021a.jpg
20170517_110105(0)a.jpg
Trzeci to ofiara rh i dobrze wytypowanej miejscówki, w ogóle nie zgłaszał swojej obecności.
20170517_125405a.jpg
Widziałem sporo węży.
20170517_122258a.jpg

 

 

Korol,

piękny wynik - Gratuluję.

 

Duża aktywność bolków przy powierzchni, czy raczej oszczędnie?

 

Pozdrawiam,

malcz

[ketnik]

Olaf, a rano bolenie były aktywne?

[olo86]

Olaf, a rano bolenie były aktywne?

To zależy. W miejscówce w której lowilem jazie nie widziałem nawet jednego ataku. Później pojechałem w inne miejsce już nie lowiac i bolki ładnie zerowaly.

[Tomek St.]

Generalnie jest słabo na Wiśle - kwitnie topola czy wierzba, leci ten biały puch do wody. Z moich doświadczeń z poprzednich lat to o tej porze roku zawsze jest kiepsko z braniami.

[rybakaw]

Byłem kilka dni temu na Wiśle i potwierdzam ten płynący na powierzchni puch strasznie utrudnia łowienie. Ataków ryb prawie nie widać. Tak na marginesie: jak sądzicie ile czasu potrwa ta gehenna z pływający puchem z wierzby?? Tydzień, dwa??

[pieczywko]

Mój dzisiejszy bolo-manolo. Fajna rybka z 7 z przodu.

Załączone pliki

•  bolo manolo.jpg   50,69 KB   26 Ilość pobrań

[korol]

Pieczywko podsumował spływający puch

[Qcyk]

U mnie nic nie płynie  Woda za to spada dość szybko...Nienawidzę śpieszyć się na ryby szczególnie kiedy z opóźnieniem wychodzę z pracy i wiem że taryfikator jest bezwzględny... Więc długie godziny w pracy myślałem czy warto jechać na 1h nad wodę czy nie. Okazało się, że nie było tak źle. Łowione 19:40 - 20:40. Efekt to jeden bolek na oko jakieś 55 i ryba ze zdjęcia + jeden spad. Ryby zaczynają jak w zegarku spóźniłem się jakieś 5min. Obie ryby na 9cm wobler ze sterem w przeciągu 10min. Później ster szlag trafił i po wszystkiemu. A szkoda bo jeszcze przez chwilę jego starszy brat znęcał się nad ukleją na piaszczystej łaszce .

 

 

Załączone pliki

•  DSC_0005.jpg   70,43 KB   38 Ilość pobrań

Użytkownik Qcyk edytował ten post 18 maj 2017 - 21:24

[luk_80]

Qcyk. Szukam takiej miarki do mierzenia ryb na której spoczywa twój Boluś, nie rozwijanej z bębna jak zwykłe miarki. Dzięki za podanie źródła, może być priv.

[Qcyk]

Qcyk. Szukam takiej miarki do mierzenia ryb na której spoczywa twój Boluś, nie rozwijanej z bębna jak zwykłe miarki. Dzięki za podanie źródła, może być priv.

Wrzucę tutaj jakby ktoś jeszcze chciał skorzystać bo miarka jest ok

 

http://allegro.pl/me...6215721992.html

[ASAPfishing]

Wrzucę tutaj jakby ktoś jeszcze chciał skorzystać bo miarka jest ok

 

http://allegro.pl/me...6215721992.html

mój zaprzyjaźniony sklep ze Szczecina.

[zator]

Dziś przed pracą od 5 do 7.30 jeden mały boleń i co cieszy najbardziej jeden duży boleń, który zaatakował i zdemolował woblera mojego wykonania, oczywiście go nie wyjąłem, ale wyrzut adrenaliny był Nad wodą dużo zaskrońcy, oznaki żerowania ryb sporadyczne. łowiłem w okolicach mostu siekierkowskiego.

Użytkownik zator edytował ten post 19 maj 2017 - 08:59

[Qcyk]

Lewy czy potrawy brzeg jeśli to nie tajemnica :-)

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

[zator]

Prawa strona w górę rzeki od mostu siekerkowskiego

[Żyła]

Jędka się roij więc połapane 😟

[Qcyk]

Nie wierzę że w taki dzień jak dzisiaj nikt nie będzie miał efektów. Jadąc rano nad wodą do pracy aż się prosiło wziąć dzień na żądanie :-D

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

[korol]

Byłem rano i mizeria.  Jedno niewykorzystane branie na pełnym wyrzucie i jeszcze jednio trącenie.