I pogadali
Mam pomysł jak skorzystać na zielonym ładzie.
Niedługo maj. Przyznam się, że jeszcze nie skręciłem ciężkiej wędki i nie odkurzyłem woblerów boleniowych.
Pierwszego ucieknę gdzieś na wschód. Tak jakoś zimna woda i przewidywalne tłumy mnie zniechęcają.
Wisełka chyba poczeka.
A tymczasem dalsza część edukacji Maluchów.
1.jpeg 138,2 KB
41 Ilość pobrań
Nastepny punkt - sprzątanie.