Piotrek ja też przeważnie coś łowię, to nie o to chodzi bo z czasem i Ci coś wychodzili swoje przestaną łowić bo tendencja jest zauważalnie spadkowa. Tylko czy to spadnie do pewnego momentu i zacznie zmieniać się na lepsze czy wody nam się wyrybią?
Maciek co do zdjęć na forum to też nie do końca można na to patrzeć. Dużo osób po prostu przestała wstawiać. Ja też kiedyś wstawiałem dużo coś w media społecznościowe, fora ale nauczyłem się że kto się dużo chwali to krótko łowi. Zaraz ktoś wypatrzy, podejrzy itd. Jak chce sie ktoś cieszyć miejscem i rybami to niestety trzeba to zachować dla małego grona odbiorców.
Miałem na myśli, że pewnie się zatrzyma na bardzo mizernym poziomie. Coś tam pewnie złowię, jak to na innych takich wyrybionych wodach.
Najprawdopodobniej musimy już zapomnieć o czasach (całkiem bliskich) kiedy woda się gotowała. Może jeszcze na chwilę w momentach okresowych skupisk i wzmożonej aktywności.
Zdjęć nie ma w różnych powodów. Niektórzy chodzą na pusto, inni promują się na fb, jeszcze inni nie chcą ryzykować zwiększenia konkurencji.
Ja w ostatnim sezonie i w połowie tego nie miałem czasu. Często też nie chce mi się wyciągać aparatu, a ryby odpinam w wodzie.