Warszawska i podwarszawska Wisła
#11981 OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2023 - 20:29
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
- LortHutton lubi to
#11982 OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2023 - 04:43
Dziś kolejny patrol nad Wisłą i jakież zdziwienie, jeden z "wędkarzy" trafionych na poprzednim patrolu znowu łowił.
Nieborak ma straszliwego pecha, znowu urwał mu się zestaw przy samym kołowrotku jak mnie zobaczył. Niestety to była jego ostatnia przynęta do 5 centymetrów, więc musiał zakończyć łowienie.
Na tych panów jest jedno proste lekarstwo - dron. Potem urwany(odpalony) w pośpiechu zestaw przy kołowrotku nie będzie miał żadnego znaczenia, gdy zaprosisz ,,panów,, na najdroższy w ich życiu film. Najlepiej w towarzystwie Policji lub PSR.
- korol lubi to
#11983 OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2023 - 06:51
- vako i psychowobsy lubią to
#11984 OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2023 - 07:08
Na tych panów jest jedno proste lekarstwo - dron. Potem urwany(odpalony) w pośpiechu zestaw przy kołowrotku nie będzie miał żadnego znaczenia, gdy zaprosisz ,,panów,, na najdroższy w ich życiu film. Najlepiej w towarzystwie Policji lub PSR.
Jestem w trakcie załatwienia recepty na to lekarstwo 😉
Niestety to strefa ograniczenia w lotach i nie wykorzystam w pełni ich możliwości
- wujek, karuzo27, S.N. i 1 inna osoba lubią to
#11985 OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2023 - 19:25
Na tych panów jest jedno proste lekarstwo - dron. Potem urwany(odpalony) w pośpiechu zestaw przy kołowrotku nie będzie miał żadnego znaczenia, gdy zaprosisz ,,panów,, na najdroższy w ich życiu film. Najlepiej w towarzystwie Policji lub PSR.
Ile taka "przyjemność" może ich kosztować? Nie jestem na bieżąco i trochę się obawiam, że to jakiś zawrotny mandat w rodzaju 200 zł.
Swoją drogą poszedłem kilka dni temu szukać jazi, a na obrotówkę 00 uwiesił mi się piękny boleń. Złowiłem go bez premedytacji, więc jakoś sobie wybaczę.
#11986 OFFLINE
Napisano 06 kwiecień 2023 - 15:31
Ile taka "przyjemność" może ich kosztować? Nie jestem na bieżąco i trochę się obawiam, że to jakiś zawrotny mandat w rodzaju 200 zł.
Swoją drogą poszedłem kilka dni temu szukać jazi, a na obrotówkę 00 uwiesił mi się piękny boleń. Złowiłem go bez premedytacji, więc jakoś sobie wybaczę.
To zależy co sąd orzeknie. W takich przypadkach na mandacie się nie skończy, bo podpada to pod ustawę. Ostatnimi czasy może być i tak:
https://www.facebook...202486112530601
- Piotrek Milupa lubi to
#11987 OFFLINE
Napisano 06 kwiecień 2023 - 19:08
To zależy co sąd orzeknie. W takich przypadkach na mandacie się nie skończy, bo podpada to pod ustawę. Ostatnimi czasy może być i tak:
No i super, może kogoś to odstraszy.
#11988 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2023 - 22:45
Dziś zaliczyłem tegoroczny debiut nad Wisłą... i to w towarzystwie mojego najlepszego Kompana
Tradycyjnie już wybraliśmy się na popołudniową wycieczkę rowerową wzdłuż Wisły, tym razem jednak zabraliśmy ze sobą wędkę i resztę najpotrzebniejszego ekwipunku.
Po drodze - przejeżdżając blisko dzikiego sadu - mocno czuć było zapach wiosny, drzewa i inne krzewy owocowe zaczęły właśnie kwitnąć, mieniąc się w bieli.
Miejscami również trawa i inne roślinki zaczęły się pięknie wybarwiać ... te wiosenne, pierwsze akcenty zieleni są niesamowite. Kilka ostatnich dni ciepła zrobiło swoje w przyrodzie.
Pierwsze miejsce do którego dotarliśmy było zajęte. Jak się okazało chwilę później - wędkarz z Ukrainy (nie mówił po polsku) - łowił stacjonarnie na 2 feederki. Sam z siebie zagaił do nas i pochwalił się swoimi połowami, pokazując zdjęcia na telefonie (kilka leszczyków plus dzisiaj trafiła mu się jakaś babka), a nawet wskazał mi palcem miejsca gdzie widział ataki drapieżników. Ewidentnie był to boleń (chlapał się także podczas wymiany zdań) a to mnie nie interesowało.
Pojechaliśmy dalej, miejscówka była znana mi z cieplejszych okresów, teraz wyglądała zupełnie inaczej. Nie dopatrzyłem się oznak podwodnego życia, ale okazało się to idealnym miejscem do poćwiczenia z moim Młodzieńcem technik zarzucania i zwijania przynęty. Po szybkim treningu zwijamy się i jedziemy dalej.
Kolejna miejscówka wyglądała bardziej obiecująco ... wyraźne spowolnienie, a nawet prądy wsteczne, zalane trawy, obok nasłoneczniona płycizna plus widoki oczkującej i spławiającej się drobnicy skłoniły nas do obowiązkowego sprawdzenia jej potencjału. Przyznam szczerze, że nie liczyłem dziś na złowienie ryby... wyprawę traktowałem raczej jako formę kontynuowania aktywnego odpoczynku z Synem nad wodą, połączonego z obserwacją przyrody i w końcu z uzupełnieniem tego o naukę spinningowania mojego Kompana.
W pudełku mieliśmy woblerki od 2 do 4,5 cm, nałożyliśmy jednego z najmniejszych, lecz względnie ciężkich, ze sterem typu sdr. Kiedy przytrzymałem kij a Syn, także trzymając wędkę, zwijał linkę, nastąpiło nieoczekiwane uderzenie. Niestety na końcu zestawu zameldował się niewielki przedstawiciel karpiowatego gatunku, któremu jeszcze trzeba dać nieco ponad dwa tygodnie wolnego.
Chwilę później z miejsca obok wyjąłem niemal taki sam przyłów, a jako że pierwszy i drugi łyknął bardzo głęboko woblera...stwierdziłem, że ewidentnie trzeba odpuścić. Syn mógł się zająć rzucaniem kamyków do wody, a ja mogłem na chwilę oddać się baczniejszej obserwacji otoczenia, słuchając przy tym śpiewu ptaków.
Wisła nie jest o tej porze roku moją ulubioną wodą do szukania i łowienia kleni i jazi, teraz wolałbym odwiedzać drobniejsze wody płynące, ale jak się nie ma co się lubi... a wolnego czasu ma się tyle ile się ma ... to się spędza czas nad pobliską Królową. Jednak najbliższe dwa tygodnie raczej nie odwiedzę jej z wędką, jak czas pozwoli wyskoczę zapewne gdzieś indziej.
W nawiązaniu do wcześniejszych informacji Kolegów, w minionym tygodniu podczas nadwiślanych wycieczek rowerowych mijaliśmy kilku wędkarzy, ale widzieliśmy także wracających znad wody pseudowędkarzy (na złożonych już wędkach zaobserwowałem typowo szczupakowe, śmiało + 10 cm uzbrojone gumy).
Pozdrawiam,
Adam W. (Wacha)
20230414_183657m.jpg 142,95 KB 36 Ilość pobrań 20230414_182203m.jpg 198,56 KB 36 Ilość pobrań
20230414_181513m.jpg 191,87 KB 35 Ilość pobrań
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 17 kwiecień 2023 - 09:15
- Friko, mario, minkof i 12 innych osób lubią to
#11989 OFFLINE
Napisano 15 kwiecień 2023 - 21:48
Ale w mazowieckim dalej w tym dniu jeszcze na przynety max 5cm, bez łódki i bez żywca?
#11990 OFFLINE
Napisano 16 kwiecień 2023 - 09:41
A propos majówki - czy ja dobrze kumam, ze 30.04 w niedziele można już łowić szczupaka i bolenia.
Ale w mazowieckim dalej w tym dniu jeszcze na przynęty max 5cm, bez łódki i bez żywca?
Tak, na tą chwilę dobrze kumasz.... a teraz czekaj i wypatruj jak kania dżdżu, aż władza powie, że możesz:
- elmo lubi to
#11991 OFFLINE
Napisano 16 kwiecień 2023 - 09:47
- elmo lubi to
#11992 OFFLINE
Napisano 17 kwiecień 2023 - 21:00
A tu taka ciekawostka!
https://kolo6wola.om...0-04-2023-mk-t1
Czyżby panowie warunków zezwolenia i regulaminu nie znali czy też są równi i równiejsi?
PS. Z tym komunikatem władz OM to może być problem, bo może się tak zdarzyć, że nie będzie komu podjąć decyzji .
#11993 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2023 - 15:51
Zdjęcia z nocnego patrolu SSR koła nr 62 Potok po wiślanych tarliskach.
1.jpg 74,04 KB 60 Ilość pobrań
2.jpg 39,16 KB 48 Ilość pobrań
3.jpg 33,88 KB 46 Ilość pobrań
- wujek, minkof, MaleX i 15 innych osób lubią to
#11994 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2023 - 15:58
Piękne ujęcia.
#11995 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2023 - 12:08
Jest komunikat Okręgu i można łowić z łodzi oraz na przynęty >5cm już w niedzielę 30.04:
https://ompzw.pl/new...etnia-niedziela
- minkof i ASAPfishing lubią to
#11996 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2023 - 10:51
- minkof, malinabar, Pisarz.......ewski Piotr i 6 innych osób lubią to
#11997 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2023 - 12:42
#11998 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2023 - 20:40
Ten sezon zaczął się dla mnie słabo, cztery (co prawda krótkie) wypady i bez kontaktu. Sytuacja zmieniła się wczoraj, kiedy przyłowiłem na aglie nr 1 bolenia na oko 60 z małym plusem, a dzisiaj w końcu trafiła się ryba na którą polowałem.
Załączone pliki
Użytkownik Tomek St. edytował ten post 23 kwiecień 2023 - 20:42
- minkof, pieczywko, malinabar i 9 innych osób lubią to
#11999 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2023 - 06:17
Też takiego szukam, ale niestety u mnie, w okolicy Nadbrzeża i Karczewa, dwa ostatnie wyjścia na zero, nawet małego branka. Za to poprzednio miałem chyba z 7 ryb wyjętych, ale malizna - klenie po ok 30-35 cm i boleń ok 40 cm.
Wczoraj usłyszałem od wędkarza, który jest nad wodą kilka razy w tygodniu opowieść o blisko metrowym boleniu, który kursuje po miejscówce, w okolicy której wędkuję. Ciekawy jestem ile jest w tym prawdy ☺️
Niestety, nawet jeśli udałoby się, to nie pewnie wszystkie kije, które posiadam razem wzięte, połamałby bez problemu ☺️
- Marcin Goralewski lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych