[Dedo]

https://wroclaw.wody...w-rejonie-olawy

Polecam ostatnią cześć wypowiedzi właściciela polskich wód.

[Dedo]

https://wroclaw.wody...w-rejonie-olawy

[korol]

Brak słów.
Po czymś takim powinno się całkowicie dojechać firmę, zlicytować majątek kadry kierowniczej i zapędzić do zbierania tych zdechłych ryb.

Do 5 lat, co za troska o dobro wspólne...

[Zed Zgred]

To prawda że zieloni są opłaceni i afery robią o żabki trzy a o całej rzece nie ma mowy puki ktoś nie sypnie kasą.

Ludzie się nie zmienią  chyba że zapłaci ktoś, to punkt widzenia zależy od ilości zer 

Bo do rzeki się nie przypną łańcuchami choć mogliby spróbować jak dla mnie.

[AdasCzeski]

Woda z Warty nie pomogła.  

 

Kolegom ze Szczecina radzę skoczyć nad Odrę...za 8, 10 h, nie będzie po co. 

[patu]

Już nie ma po co...

[Maciej 77]

Hej Patryk

 

Napisz  kilka  słów   jak  to wygląda  w ostatnich dniach  jeśli  byłeś   .....

[rafaldslbi]

Szlak trafia.
Kraj bezprawia U mnie na jeziorku codziennie siatki rybacy stawiają. Jak nie wytrują to na siatki wyłapią. Tylko odkręcić i do dna 🍺

[DanekM]

W całej tej katastrofie zastanawia mnie kilka faktów.

Otóż ryby zaczęły zdychać w okolicy Lipek, to jest powyżej wspomnianego oławskiego Jack-Polu. Pomór z jakiegoś powodu nie wystąpił w samym Wrocławiu i sporo kilometrów poniżej. Dopiero od powiedzmy Ścinawy słychać o martwych rybach. Jest to dla mnie ze wszech miar zastanawiające. Jak to możliwe?

Czy wrocławski odcinek jest tak bezrybny że nie miało co zdechnąć? Czy z uwagi na sporą głębokość i powolny nurt trucizna płynęła powierzchnią i nie mieszała sie z wodą przy dnie? Co z tamami i rybami powierzchniowymi - powinno być biało od uklei. Czy ktoś się podpiął pod aferę i to, że już kogoś przecież oskarżono, udowodniono mu winę i zlinczowano i wypuścił swoją bombę po cichu?

Dziwna sprawa, ale coś mi sie tu nie klei.

[DanekM]

Pewnie jak gdyby nigdy nic PZW za niedługo ustali cennik na Odre za 2023 rok.Chyba ocztwiste, ze dla wedkarzy z tych rejonów nie powinmi uiszczać opłat na przyszly sezon w ramach protestu- tyle mozecie zrobić! Dopóki winny nie zapłaci za szkody wędkarze nie powinni ze swoich pieniędzy płacić za czyjeś " kurestwo" w postaci zatrucia rzeki!!

Cóż, na złość matce odmrożę sobie uszy

Akurat PZW ma tu do gadania tyle, co nic. Jako dzierżawca ponosi konsekwencje i może wystąpić do sądu jako poszkodowany. Odrobinę wiedzy proponuję zasięgnąć a nie powtarzać brednie

[papierzakilures]

Dokładnie akurat PZW tu jest stroną pokrzywdzona. Zatruciem zajmuje się WOiŚ i prokurator bo skala jest duża. 

[DanekM]

To samo na jeziorach, czy kiedykolwiek PZW bylo oskarżycielem posiłkowym przeciwko klusolom w sądach?!

Tak.

[Zed Zgred]

U nas w okręgu jak Wody Polskie zniszczyly tarło pstrąga odkręcając kurek z woda, to PZxW bawet do sądu z tym nie poszedł, bo po co skoro za rok naiwniacy z własnych kieszeni i tak za tą fuszerke zapłacą!!

Proponuję na najbliższych wyborach zmienić władzę w okręgu.

[DanekM]

A ja bym na prawdę wolał wspólnie zastanowić się nad wyrażonymi przeze mnie wątpliwościami we wcześniejszym poście niż prowadzić jałową dyskusję z gatunku "wszyscy na świecie to ch..je a najbardziej PZW"...

 

Może ktoś ma jakąś wiedze, doświadczenia czy pomysł?

Użytkownik DanekM edytował ten post 11 sierpień 2022 - 13:00

[Zed Zgred]

A ja bym na prawdę wolał wspólnie zastanowić się nad wyrażonymi przeze mnie wątpliwościami we wcześniejszym poście niż prowadzić jałową dyskusję z gatunku "wszyscy na świecie to ch..je a najbardziej PZW"...

 

Może ktoś ma jakąś wiedze, doświadczenia czy pomysł?

Może przekleństwo wrocławskiego odcinka uratowało ryby w rzece - jazy? Może wystarczająco natleniły wodę aby ryby przetrwały ten dramat?

[DanekM]

Może przekleństwo wrocławskiego odcinka uratowało ryby w rzece - jazy? Może wystarczająco natleniły wodę aby ryby przetrwały ten dramat?

Tylko wg badań woda była wyjątkowo mocno natleniona przez reakcję chemiczną, wiec efekt jazów raczej by sprawę pogorszył.

[Zed Zgred]

Tylko wg badań woda była wyjątkowo mocno natleniona przez reakcję chemiczną, wiec efekt jazów raczej by sprawę pogorszył.

Skoro związek uwalniał tlen z wody to całkiem prawdopodobne że na dolnym odcinku go zupełnie zabrakło. W Oławie najwięcej z kanału żeglugowego zebrali śniętych ryb.

[Wojciech_B]

W piątek popołudniu będę w Bielinku i Osinowie... już się boję. 

 

Oby woda z Warty pomogła. 

Lepiej zostań w domu, byłem dzisiaj wszystko wygląda tak jak w górze. Martwa rzeka, setki martwych ryb, i to nie spływających z prądem tylko umierających ryb pływających do góry brzuchem pod powierzchnią. To przyszło na bielinek dopiero dzisiaj w nocy, ta trująca fala trwa co najmniej dwa dni we wtorek pojawiła się na Kostrzynie i płynie tam nadal po dziś dzień.

Naoglądałem się już filmów i zdjęć ale skala zniszczenia trafiła do mnie dopiero jak ujrzałem to na własne oczy. Zdycha wszystko łącznie z bobrami, małżami i innymi żyjątkami.

 

Nawet jakby w wodzie zabrakło tlenu to nie zdychały by ku... bobry.

Użytkownik Wojciech_B edytował ten post 11 sierpień 2022 - 13:29

[DanekM]

Skoro związek uwalniał tlen z wody to całkiem prawdopodobne że na dolnym odcinku go zupełnie zabrakło. W Oławie najwięcej z kanału żeglugowego zebrali śniętych ryb.

Pytanie jeśli tak by było, czy wchodził w reakcję z tlenem rozpuszczonym czy z związanym jako cząsteczka (wszak woda to przecież wodór i tlen - H2O).

W mojej ocenie bardzie prawdopodobnym jest że reakcja była z tlenem cząsteczkowym. Co powodowało właśnie efekt wzbogacenia o dodatkowy rozpuszczony tlen wody. Swoisty efekt wody utlenionej, choć to oczywiście nie to samo. A wodór, cóż, wytrąca się w sposób niezauważalny i nie oznaczalny.

 

To co pisze @Wojciech_B o bobrach. Kuźwa, we Wrocku nie zdychały....

 

Tu jeszcze link do artykułu, choć oczywiście niskiej merytorycznej jakości, ale co nieco jest.

 

https://www.onet.pl/...hn2p6x,79cfc278

Użytkownik DanekM edytował ten post 11 sierpień 2022 - 13:49

[michal7709]

Panowie a może zrobić zbiórkę wyznaczyć nagrodę za wskazanie winnych, ( ja sam dam Zygmunta I Starego) albo będzie zawężone grono podejrzanych i wtedy sprawę skierować do sądu . Wiadomo że skoro skala skażenia jest tak duża to nikt do Odry nie wrzucił 0.5 L  butelki Runndapu czy jakiejś innej chemii . To musi być grubsza sprawa . A czy ktoś ma info co na to Pan Henryk Kowalczyk i jego ministerstwo ???