@Cezator
Ja takze nie mialem szcześcia.Pubów raczej nie ma.Przynajmniej ja nie widziałem.Może w wiekszych miastach.
Przypomniała mi sie jedna historia.
Siedzimy na kapielisku.Rozlozone namioty.Popijamy na laweczce niskoalkoholowe piwko.Nie kąpiemy sie ,nie mamy nawet zamiaru.Na kąpielisku nikogo,tylko my, nasze namioty i rowery.Plaża ma ze 200 metrow dlugosci.
Przychodzi parka z pieskiem na laweczke oddaloną o okolo 100 metrow.Siedzą chwile i podchodzi do nas dziewczyna z pytaniem czy ich pies może się wykąpać w jeziorze. Koparki nam opadły.
Inny kraj ta Szwecja nie ma co.
![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-thumb-45787.jpg?_r=1511976580)
Szwecja informacje oglólne
Started By
Kuba Standera
, 15 kwi 2007 11:17
26 odpowiedzi w tym temacie
#21
OFFLINE
Napisano 17 kwiecień 2007 - 22:48
#22
OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2007 - 09:27
Puby i knajpy sa w wiekszych miastach istotnie. Ustawa antyalkoholowa...
Jesli Szwed pedzacy, mozna skosztowac samogonu z kanistra
W Vaxjo podali mi takiego fileta z fladry, ze w zyciu lepszego nie jadlem. Ale zaplacilismy jak za zboze, bo wzielismy do obiadu flaszke wina
Wiec dobrze mozna zjesc, tylko trzeba w duzym skupisku i z duzym portfelem. Zreszta w Polsce jest to samo...na wsi podaja glównie Bacutil. Zeby smacznie i ciekawie zjesc, musisz jechac do duzego miasta. Z tym ze Vaxjo to taki Kalisz, a nie podejrzewam Kalisza (przy calym szacunku dla historii) o smaczna i ciekawa kuchcnie, niestety.
![:(](/public/style_emoticons/default/sad.png)
![:wacko:](/public/style_emoticons/default/wacko.png)
W Vaxjo podali mi takiego fileta z fladry, ze w zyciu lepszego nie jadlem. Ale zaplacilismy jak za zboze, bo wzielismy do obiadu flaszke wina
![:(](/public/style_emoticons/default/sad.png)
Wiec dobrze mozna zjesc, tylko trzeba w duzym skupisku i z duzym portfelem. Zreszta w Polsce jest to samo...na wsi podaja glównie Bacutil. Zeby smacznie i ciekawie zjesc, musisz jechac do duzego miasta. Z tym ze Vaxjo to taki Kalisz, a nie podejrzewam Kalisza (przy calym szacunku dla historii) o smaczna i ciekawa kuchcnie, niestety.
#23
OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2007 - 16:51
Norwegia po sąsiedzku a puby są... i to czynne do 22
![]()
przynajmniej w Bergen i Stavanger. I piwo normalne mają....
Oj widzę, że wabisz mnie tą Norwegią
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Chyba się skuszę na tą miłą Norweską piwną atmosferę i zaczynam zbierać kasę na wyjazd w przyszłym roku.
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#24
OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2007 - 17:39
Zapomniałem dodać ostrzeżenie o szwedzkiej drogówce.
Skubańce potrafią się położyć w krzakach obok drogi i namierzać radarem
.Kilometr dalej stoja trzy radiowozy i grzecznie cię haltują.Na 90 km miałem 107km/h bo akurat wyprzedziłem
.
Za te 17 kilometrów zasuneli 1200 koron mandatu
. Na nic zdały sie grzeczne negocjacje
Skubańce potrafią się położyć w krzakach obok drogi i namierzać radarem
![:huh:](/public/style_emoticons/default/huh.png)
![:wacko:](/public/style_emoticons/default/wacko.png)
Za te 17 kilometrów zasuneli 1200 koron mandatu
![:huh:](/public/style_emoticons/default/huh.png)
![:angry:](/public/style_emoticons/default/angry.png)
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
#25
OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2007 - 21:13
No to cię pocieszę. Po 3 tygodniach w Szweclandii na granicy przy promie czekał na mnie rachuunek na 3000 SEK. Z dołączonymi fotkami. Od tamtej pory jestem grzeczny
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
#26
OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2007 - 09:20
Polecam detektor radaru - sprawdza sie.
A dolar tani jest...
![B)](/public/style_emoticons/default/cool.png)
#27
OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2007 - 22:28
Z tymi pieskami to tez niezle jaja ,nienazwiesz jak chcesz, imie przydielone odgornie.Mandaty sa wysokie ,a sprwdziles czy posprzatali po piesku ,bo jak nie to tez mandacik.I tak do bolu .
Co do potraw POLSIEGO STOLU a SZWEDKIEGO STOLU .Co kraj to obyczaj ,kiszone do dla nich zgnile,a flaki to dla nich pelsa w dodatku slodka i podjezdza gozdikiem,kaszanka stång korv -bez porownania .Ja jakos przelknac niemoge.Piwo i knajpy w dozych miastach to niema roznicy ,tak jak u nas ,pelno i od wyboru do koloru.Taksamo z zarciem czego dosza zapragnie.Nic jednak zadarmo.
Szwedzi jacy oni sa?
To lodzie jak my ,dobrzy zli ,weseli i grozni ,wolni i szybcy.Napewno bardzo tolerancyjni pod wieloma wzgledami .
Zeby juz niezanudzac.
. http://www.husbilsresor.se/index.php?option=com_content& task=view&id=206&Itemid=56#start
http://www.tinca.se/...ar/artiklar.htm
Co do potraw POLSIEGO STOLU a SZWEDKIEGO STOLU .Co kraj to obyczaj ,kiszone do dla nich zgnile,a flaki to dla nich pelsa w dodatku slodka i podjezdza gozdikiem,kaszanka stång korv -bez porownania .Ja jakos przelknac niemoge.Piwo i knajpy w dozych miastach to niema roznicy ,tak jak u nas ,pelno i od wyboru do koloru.Taksamo z zarciem czego dosza zapragnie.Nic jednak zadarmo.
Szwedzi jacy oni sa?
To lodzie jak my ,dobrzy zli ,weseli i grozni ,wolni i szybcy.Napewno bardzo tolerancyjni pod wieloma wzgledami .
Zeby juz niezanudzac.
. http://www.husbilsresor.se/index.php?option=com_content& task=view&id=206&Itemid=56#start
http://www.tinca.se/...ar/artiklar.htm
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych