[Sailfish]

Witam. Właśnie przytargałem ze Szwecji nowego Lindera Fishing 440. Ze względu na specyfikę łodzi Linder postanowiłem założyć nowy watek. Zamierzam wyposażyć łódkę w różne dodatkowe elementy w sposób mało inwazyjny i jednocześnie nie wymagający zakupu oryginalnych opcji. Ze względu na dość cienką blachę jaka jest zastosowana do budowy tych łodzi mam pytanie do użytkowników jak sobie poradzili z montażem elementów  z ze stali i z montażem czegokolwiek na pokładzie. Jakie stosować śruby, wkręty, aby nie powodowało to korodowania aluminium. Proszę o wszelkie informacje odnośnie przeróbek i udoskonaleń tych łodzi a także montażu opcji.

[lukson]

Kilka lat temu popełniłem taką modyfikację...

 

http://jerkbait.pl/t...ysły/?p=2295411

[psulek]

Co do zasady, to na łódkach AL stosuj stal nierdzewną 304 w częściach nawodnych , 316 w stale zanurzonych lub elementy z aluminium (np. nitonakrętki robione ze stop 5754 jak nie trzeba super wytrzymałości). Na pewno nie używamy stali czarnej i ocynkowanej, bo szybko zardzewieje, pojawią się zacieki z rdzy. Raz że źle wygląda i ciężko doczyścić, a dwa - przyspiesza korozję AL. To samo tyczy się miedzi, mosiądzu, brązu, ołowiu - pod żadnym pozorem nie używaj ich do mocowania czegokolwiek na stałe do aluminium.

Użytkownik psulek edytował ten post 23 wrzesień 2022 - 12:53

[psulek]

Zapomniałem dodać, jeżeli chcesz pływać w słonej wodzie, to mając do wyboru 304 i 316, wybieraj 316 również dla elementów nadwodnych.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Sailfish]

Dzięki

[flymar]

Proszę o opinie na temat łodzi Linder w dł 400-440 cm. Interesuje mnie szczególnie stabilność i bezpieczeństwo na nieco większej fali. Miałem okazje raz pływać w Szwecji, ale w idealnych warunkach. Łódka lekka z płaskim dnem łatwo ślizgała się na  niewielkim silniku.

Zastanawiam się czy przy tej budowie nie będzie bujać się po grzbietach fal szczególnie na kotwicy. Nie znam się na tych niuansach kształtu kadłuba i właściwości łodzi wiec to tylko moje przypuszczenia. Łodzie popularne w Szwecji i pewnie wielu z Was  pływało. U nas jakoś mało popularne i wszyscy piszą o Skyllach,Bremach itd. Są jakieś wady tego Lindnera?  

[peresada]

Przez kilka lat miałem okazję pływać na sportsmanie 400. Bez konsoli. Z silnikiem 10 i 15hp ( długa stopa)
To bardzo dzielne i stabilne lodzie. Pływaliśmy po Atlantyku i irlandzkich dużych jeziorach. Zawsze było bezpiecznie i bardzo wygodnie. Wykonanie też wzorowe .
Moim zdaniem lodzie godne polecenia

Sent from my SM-G781W using Tapatalk

[Dano.]

Linder fishing 440 - łódź najmniej godna polecenia jaką znam
Ultra niestabilna, 94 kg wagi, wydmuszka aluminiowa, w przedniej części skośna podłoga pokładu co w połączeniu z brakiem stabilności sprawia że współtowarzysz często ma szansę wykopyrtnąć się za burtę. No i hałas - wszechobecny, nieunikniony i przenikający szerokim wachlarzem dźwięków po tafli łowiska jak i pod nią. Nawet bardziej pod nią w sumie.
Chyba jedna z najczęściej spotykanych aluminiowych  łódek na szwedzkich kwaterach. Z punktu widzenia gospodarza to bardzo dobra łódka pod wynajem. Z pewnością ma zalety, gdy chcemy przenieść się od przyczepki do jakiegoś zapomnianego przez ludzi jeziorka i mamy kawałek lasem itp. Pewnie ma jeszcze inne zalety, ale nie znalazłem. Jest to moja opinia, oparta na użytkowaniu tej łódki i potrzebach, które posiadam. 
Myślę, że można przyjąć że dla niektórych osób pod ich potrzeby oraz dla niektórych okoliczności przyrody taka jednostka będzie najlepszą z możliwych co jest zrozumiałe. Jeden potrzebuje łódki do wiosłowego poruszania się po 12 hektarowym jeziorku, a drugi łowi na Vanern i ten typ jednostki nie spełnia oczekiwań na ten zbiornik

O tym kwiatuszku piszę
 Screenshot_1.jpg   44,99 KB   13 Ilość pobrań

Użytkownik Dano. edytował ten post 20 luty 2023 - 09:34

[radoo]

Plywałem kilka lat na 440 fishing i zdanie mam podobne do Dano,to jakas papierowa katastrofa,stabilnosc łowienia na stojąco tragiczna,wypadające nity,łódka lekka wiec moze dobra na małe wody i do przewozeniu na dachu  

Nie polecam

[Sailfish]

Nie same wady. Po 18 latach pływania na wynajętych łódkach zdecydowałem się wreszcie na zakup  modelu Fishing 440. Waga 94 kg stanowi zaletę, gdy trzeba samemu zwodować i wyciągnąć, bądź też obrócić łódkę.  Nie wiem co kolega Dano miał na myśli pisząc o niestabilności. Z przodu trudno utrzymać równowagę tylko wtedy  gdy wyjmie się dedykowaną drewnianą podłogę ( co czyni wielu właścicieli domków w Szwecji oferujących też  łodzie pod wynajem). Łowiłem z niej stojąc z przodu i z tyłu, nawet przy bardzo silnym wietrze i nie miałem wrażenia, że łódka chce mnie wyrzucić za burtę. Istotną zaletą ( pomimo zastosowanej cienkiej blachy poszycia ) jest jej niebywała trwałość. Wiele razy miałem bliski kontakt z podwodnymi głazami i nie spowodowało to żadnych uszkodzeń kadłuba. Zaletą tego modelu jest też jego doskonała pływalność. W porównaniu z łódką "Michał" na której do tej pory pływałem ( model o podobnej wadze i wymiarach), z tym samym silnikiem uzyskuję 30% większą szybkość. Jeżeli chodzi o wady, to podobnie jak modelu "sportsman", pływnie przy dużej fali wymaga odzieży przeciwdeszczowej. I to jedyna istotna wada.

Użytkownik Sailfish edytował ten post 20 luty 2023 - 10:45

[Dano.]

Nie same wady. Po 18 latach pływania na wynajętych łódkach zdecydowałem się wreszcie na zakup  modelu Fishing 440. Waga 94 kg stanowi zaletę, gdy trzeba samemu zwodować i wyciągnąć, bądź też obrócić łódkę.  Nie wiem co kolega Dano miał na myśli pisząc o niestabilności. Z przodu trudno utrzymać równowagę tylko wtedy  gdy wyjmie się dedykowaną drewnianą podłogę ( co czyni wielu właścicieli domków w Szwecji oferujących też  łodzie pod wynajem). Łowiłem z niej stojąc z przodu i z tyłu, nawet przy bardzo silnym wietrze i nie miałem wrażenia, że łódka chce mnie wyrzucić za burtę. Istotną zaletą ( pomimo zastosowanej cienkiej blachy poszycia ) jest jej niebywała trwałość. Wiele razy miałem bliski kontakt z podwodnymi głazami i nie spowodowało to żadnych uszkodzeń kadłuba. Zaletą tego modelu jest też jego doskonała pływalność. W porównaniu z łódką "Michał" na której do tej pory pływałem ( model o podobnej wadze i wymiarach), z tym samym silnikiem uzyskuję 30% większą szybkość. Jeżeli chodzi o wady, to podobnie jak modelu "sportsman", pływnie przy dużej fali wymaga odzieży przeciwdeszczowej. I to jedyna istotna wada.

No nie same wady - jak pisałem - każdemu wedle potrzeb i na pewno są sytuacje gdy ta łódka będzie miała po stokroć więcej zalet niż każda ciężka alumniowa łajba o długości 6 metrów i wadze 800 kg.
Odnośnie niestabilności miałem na myśli... brak stabilności. To jednostka, na której stając w poprzek - szeroko nogami, jesteś w stanie ją bardzo fajnie rozbujać. To najmniej stabilna łódka na jakiej pływałem, co nie znaczy że nie ma bardziej niestabilnych. Ta niestety ma tę okropną przypadłość.
Być może nie miałeś okazji pływac na jednostkach stabilnych, więc punktu odniesienia po prostu nie masz. Nie wiem - nie jestem Tobą, nie będe zgadywać.
Zaleta lekkości podczas wodowania - niezaprzeczalna, jak pisałem jak masz taką łódkę przenieść albo przywiozłeś ją na dachu czy na przyczepce towarowej. W warunkach normalnego slipowania również cięzkie łodzie 600-800 kg może zwodować jedna osoba i nie musi sie szarpać wcale, tylko potrzebna do tego celu jest właściwa przyczepa. 
Jak masz taką łajbę zatargać nad małe leśne jeziorko, gdzie nie ma slipu to jesteś wygrany. Sam pewnie bym szukał takiego rozwiązania, choć pewnie wybrałbym co innego np ponton. Ale to już inny temat.
Cieszę się, że jesteś zadowolony z tej łódki i jesli spełnia Twoje oczekiwania, to niech Ci służy najdłużej jak to możliwe.
Dużo radości podczas pływania i okazowych ryb zyczę na kazdej wyprawie   
 

[Biesan]

Proszę o opinie na temat łodzi Linder w dł 400-440 cm. Interesuje mnie szczególnie stabilność i bezpieczeństwo na nieco większej fali. Miałem okazje raz pływać w Szwecji, ale w idealnych warunkach. Łódka lekka z płaskim dnem łatwo ślizgała się na  niewielkim silniku.
Zastanawiam się czy przy tej budowie nie będzie bujać się po grzbietach fal szczególnie na kotwicy. Nie znam się na tych niuansach kształtu kadłuba i właściwości łodzi wiec to tylko moje przypuszczenia. Łodzie popularne w Szwecji i pewnie wielu z Was  pływało. U nas jakoś mało popularne i wszyscy piszą o Skyllach,Bremach itd. Są jakieś wady tego Lindnera?

Popatrz jeszcze na łodzie Marine 450 S, Kimple TROUT 440 lub MotoCraft Fish 430XL. Przy odrobinie pracy można zrobić z tego bardzo fajną łódź z podkładem ala basowym.

[flymar]

Jak to bywa przy opiniach 2:2 stabilna:niestabilna

Przybliżając moje potrzeby

-normalne slipowanie z przyczepki bez przenoszenia nad żadne oczka leśne

- zbiorniki typu polskie zbiorniki zaporowe, średnie jeziora, może raz w roku zaciagnąłbym ją do Szwecji  ale   nad ich co najwyżej średniaki

- co do stabilności najbardziej zależy mi na tym żeby nie trzeba było uciekać jak dmuchnie tak ok 4-ki na kilkukilometrowym jeziorze(białe grzywki na  grzbietach fal ,fale orientacyjnie  80  cm) czy ta łódka daje jeszcze możliwości łowienia i ewentualnie bezpiecznego powrotu w takich warunkach

 

Zastanawia mnie też ten wszechobecny hałas(już  o tym gdzieś słyszałem) .Czy te inne aluminiowe typu Brema,Skylla itp   tego nie generują. Czy sprawę rozwiązuje zabudowa? (Myślałem o zabudowie  Lindera)

[peresada]

Jak to bywa przy opiniach 2:2 stabilna:niestabilna
Przybliżając moje potrzeby
-normalne slipowanie z przyczepki bez przenoszenia nad żadne oczka leśne
- zbiorniki typu polskie zbiorniki zaporowe, średnie jeziora, może raz w roku zaciagnąłbym ją do Szwecji ale nad ich co najwyżej średniaki
- co do stabilności najbardziej zależy mi na tym żeby nie trzeba było uciekać jak dmuchnie tak ok 4-ki na kilkukilometrowym jeziorze(białe grzywki na grzbietach fal ,fale orientacyjnie 80 cm) czy ta łódka daje jeszcze możliwości łowienia i ewentualnie bezpiecznego powrotu w takich warunkach

Zastanawia mnie też ten wszechobecny hałas(już o tym gdzieś słyszałem) .Czy te inne aluminiowe typu Brema,Skylla itp tego nie generują. Czy sprawę rozwiązuje zabudowa? (Myślałem o zabudowie Lindera)

Jeżeli myślisz o modelu fishing, no to ja bym dał sobie spokój. Plywalem tylko tym raz i zupełnie mi się nie podobało. Natomiast sportsman to zupełnie inna łódź.
Bardzo stabilna i dzielna. Jeżeli dawala radę na atlantyku i irlandzkich wielkich i falistych jeziorach to wszędzie da radę .
Ja bym z chęcią takowa zakupił.
Pozdrówka


Sent from my SM-G781W using Tapatalk

[RobsonAL]

Mam Fishinga 440 od 13lat, pływałem różnymi łódkami, mam tez Tangiri space 440 i nie wiem skąd teorie o niestabilności tej łódki, dwie osoby mogą gwałtownie usiać na jednej burcie i nie są w stanie wprowadzić jakiegoś poczucia dyskomfortu czy zagrożenia. Pływałem tą łódką po najróżniejszych wodach i najróżniejszych warunkach z silnikami 6 i 15KM. Łódka ma swoje ograniczenia i trzeba być tego świadomym, szczególnie przy tej wadze i grubości ścianek, tyle że dla mnie to był atut, bo samemu a juz nie mówiąc o dwóch osobach wodowałem  praktycznie wszędzie, także nosząc ją kilkadziesiąt metrów, z wałów, przez trzciny i bagna.  Łódka fabrycznie przystosowana jest do silnika 6KM i z takim radzi sobie dzielnie, tak więc nie można oczekiwać że będzie dobrze pływać w ślizgu i faktycznie przy większym silniku zaczyna falować podłoga jest niestabilna  przy prędkościach powyżej 25km/h zaczyna kaczkować dziobem.  Jak również pióropusz wody lubi lądować w łódce, ni jak nie można jej porównać z Sportsmanem, który można powiedzieć naleźy już do wyższej ligi. Niestety przy podobnych rozmiarach realnie Sportsmen jest zdecydowanie cięższy i można zapomnieć o szarpaniu jej samemu, czy noszeniu nawet w dwie osoby. Niby tylko  kilkadziesiąt kg różnicy, a mobilnie przepaść. Wynagradza za to możliwością zamontowania silnika 20KM i pływania w ślizgu. To bezsensowne porównanie.  Odpowiadając koledze Flymar, Fishing 440 nie spełni Twoich oczekiwań, krótka fala 80cm pokona tą łodkę, przy 6KM będziesz płynął kilka km/h, to nie łódka na takie warunki. 

[flymar]

Bardzo dziękuję za rzeczowe opinie. Szczególnie 2 ostatnie rozwiały moje wątpliwości bo w punkt.

Jeszcze raz Kolegom dziękuję.