JAZIE 2007
#141 OFFLINE
Napisano 23 sierpień 2007 - 18:12
#142 OFFLINE
Napisano 23 sierpień 2007 - 19:15
#143 OFFLINE
Napisano 23 sierpień 2007 - 20:31
Wczoraj przeprosiłem stare warciańskie bonki, na których już dawno nie byłem. Łowiłem ok 2godz (burza) jazie brały wszystko co wpadło do wody, jak zdążyły przed okoniem. Efekt 8szt i perę ładnych spadło.
@strzałka ty mnie chcesz pogrążyć to ja wszystkimi dozwolonymi metodami 5-6 wyjazdów , 2 wyjścia i jedno branie na moich oczach a ty sobie 8 szt łapiesz??????
miałem jechać jutro nad nowe upatrzone miejsce ale jade do dębna na szczupaki przynajmniej sobie poholuje
pozdrawiam i gratuluje
#144 OFFLINE
Napisano 23 sierpień 2007 - 20:38
W sumie już sie pożegnałem z jaziami w tym roku, ale mimo nocnych, wieczornych łowów Pan jaz potrafi jak zwykle zaatakować przynęte nie dla siebie
foto Maciejowaty
Załączone pliki
#145 OFFLINE
Napisano 23 sierpień 2007 - 20:46
#146 OFFLINE
Napisano 23 sierpień 2007 - 20:49
#147 OFFLINE
Napisano 23 sierpień 2007 - 20:51
#148 OFFLINE
Napisano 23 sierpień 2007 - 22:11
Pozdrawiam
#149 OFFLINE
Napisano 23 sierpień 2007 - 22:12
#150 OFFLINE
Napisano 23 sierpień 2007 - 22:16
Chodzi o dzień, układam sobie taki kalendarzyk brańgacopyrz z tego co wiem to dziś wieczorem, ale mogę sie mylic... chyba że pytasz o konkretną godzinę?...
#151 OFFLINE
Napisano 23 sierpień 2007 - 22:22
@Marcelinho tak nieśmiało zapytam kiedy go złowiłeś?
Pozdrawiam
a o co chodzi? Niech zerkne w notatki...7.08 tuz po złowieniu 2 boleni
#152 OFFLINE
Napisano 27 sierpień 2007 - 21:45
Załączone pliki
#153 OFFLINE
Napisano 27 sierpień 2007 - 21:51
ale może pod koniec tygodnia skończe nową serie wobków takich 1,5 cm do 2,5 cm z mała amplitudą drgań to jak się wtedy nie uda zapisuje się na korepetycje
pozdrawiam
#154 OFFLINE
Napisano 27 sierpień 2007 - 21:53
#155 OFFLINE
Napisano 27 sierpień 2007 - 22:19
w początkowej fazie holu myślałem ze mam suma bo zaciąłem stoi potem lekko i powolutku w dół rzeki odjazd na 40 metrów spokojnie bez szarpaniny potem w góre i wrócił tam gdzie go zaciąłem potem znowu odjazd i stanał w rynnie... waleczna bestia była...
miał około 4,2 kg i ciut ponad 70cm
obowiązek oczywiście C&R
a najgorsze było to ze jak go zaciąłem to stałem na środku rzeki juz w prawie zupełnych ciemnościach...
#156 OFFLINE
Napisano 27 sierpień 2007 - 22:39
#157 OFFLINE
Napisano 28 sierpień 2007 - 07:03
#158 OFFLINE
Napisano 28 sierpień 2007 - 11:45
gratuluje taka łopata musiała w nocy nieżle poszaleć
pozdrawiam
#159 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2007 - 13:09
Pozdrawiam
Tomek
Załączone pliki
#160 OFFLINE
Napisano 07 wrzesień 2007 - 11:01
miał około 47cm(mierzony od wędki )
i złapałem teź sandaczowego leszczyka na kopyto heh drapiezne bestie...