Warunki gwarancji
#1 OFFLINE
Napisano 11 luty 2023 - 09:49
Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka
#2 OFFLINE
Napisano 11 luty 2023 - 10:45
Witam. Moim zdaniem ta schodząca z blanku cienka warstwa, to najzwyczajniejsza wada fabryczna i producent nie powinien robić pod górkę z uznaniem gwarancji. Piszesz, że posiadasz gwarancję, więc najprościej będzie z niej skorzystać i wtedy się przekonasz czy zostanie ona uznana. Pozdrawiam.
#3 OFFLINE
Napisano 11 luty 2023 - 15:51
Czy wg ciebie lepiej skorzystać z prawa do reklamacji z tytułu rękojmi czy z prawa do gwarancji producenta?Witam. Moim zdaniem ta schodząca z blanku cienka warstwa, to najzwyczajniejsza wada fabryczna i producent nie powinien robić pod górkę z uznaniem gwarancji. Piszesz, że posiadasz gwarancję, więc najprościej będzie z niej skorzystać i wtedy się przekonasz czy zostanie ona uznana. Pozdrawiam.
Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka
#4 OFFLINE
Napisano 12 luty 2023 - 10:59
Z tego co się orientuję, to za rękojmie odpowiada sprzedawca, a za gwarancję producent. Czysto teoretycznie sprzedawca nie może odmówić rękojmi, ale w praktyce różnie to bywa, dlatego wybrałbym gwarancję. Dwukrotnie korzystałem z gwarancji i została ona dwukrotnie pozytywnie rozpatrzona. Raz skorzystałem z reklamacji z tytułu rękojmi i dogadałem się ze sprzedawcą i ten zrobił mi zniżkę na delikatnie uszkodzone (wizualnie) wędzisko.
Użytkownik WedkarzIncognito edytował ten post 12 luty 2023 - 11:00
#5 OFFLINE
Napisano 12 luty 2023 - 12:55
Podpowiem że choćby określonym terminem odpowiedzi na nią
Więc jeśli firma/producent jest w porządku a czas od zakupu niedługi to obie formy są ok
Jeśli nie to rękojmia dla konsumenta z zasady korzystniejsza
#6 OFFLINE
Napisano 12 luty 2023 - 16:37
Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka
#7 OFFLINE
Napisano 12 luty 2023 - 20:42
Jeśli żadnego z powyższych nie da się spełnić to dopiero wtedy zwrot kasy
#8 OFFLINE
Napisano 12 luty 2023 - 20:43
Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka
#9 OFFLINE
Napisano 13 luty 2023 - 15:54
Ogólnie to szybciej byłoby mi załatwić sprawę rękojmi tylko zastanawiam się czy jeśli sprzedawca zaproponowalby mi upust ceny, bo naprawic się tego nie da, ale co jeśli po uznaniu reklamacji szkoda by postępowała bo tak uważam że ta wada będzie się rozwijać, to jakbym chciał kiedyś sprzedac ten kij to nikt mi nie kupi. Po prostu się zastanawiam czy mogę odmówić sprzedawcy zaoferowania upustu ceny, tylko żeby mi wymienił na inny kij lub oddał kase? Bo słyszałem że jeśli wada jest nieduża i nie wpływa na możliwość używania produktu to nie mogę zadać zwrotu pieniędzy ale jestem pewien w 90% że to będzie postępować.
Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka
Po czym wnioskujesz, że nie da się tego naprawić? Skoro jest to warstwa lakieru bezbarwnego, to w teorii wystarczy "zdjąć" całą warstwę i nałożyć ją na nowo. W praktyce producent nie bawi się w takie głupoty, tylko wymienia sekcję (jeżeli mowa o kiju dwu składowym i ten lakier schodzi przykładowo na sekcji żeńskiej, to wymieni całą sekcję na nową). Jeżeli sprzedawca posiada taką część na sklepie, to może ją wymienić we własnym zakresie, jeżeli jej nie posiada, to na 99% będzie to ogarniał z producentem (jednak to zależy od wielu czynników, które opisuję niżej). Wymiana wędziska na nowe to jest świetne rozwiązanie, ale jeżeli sprzedawca nie będzie posiadał takiego wędziska na sklepie, to zapewne zaproponuje zwrot pieniędzy. Zwrot pieniędzy za wędzisko, które było zakupione niecały rok temu, to kwestia sporna. Zakładając, że wędzisko kosztowało 100-150 zł, to można rozważyć zwrot pieniędzy, ale jeżeli wędzisko kosztowało 700-800 zł to grubo bym się zastanowił czy usatysfakcjonuje mnie 700-800 zł, gdy przy obecnej inflacji koszt takiego samego wędziska może, ale nie musi wynosić 840-960 zł.
Parę zdań o reklamacji z tytułu rękojmi. Po pierwsze to kupujący musi uzasadnić, że towar jest niezgodny z umową (w tym przypadku jest to odchodzący lakier). Po drugie, to kupujący musi wykazać uszkodzenie powstało w ciągu roku od nabycia produktu (również będzie to proste, wystarczy przedstawić paragon/fakturę, na której widnieje data).
Jednak podobnie jak przy gwarancji, tę całą zasadność ocenia osoba, która może uznać, że produkt był używany nie zgodnie z przeznaczeniem, a samo używanie zgodnie z przeznaczeniem reguluje instrukcja obsługi lub zasady eksploatacji i konserwacji wędzisk i kołowrotków. Wystarczy, że wędzisko posiada liczne rysy lub zadrapania blanku, korka/pianki i na tej podstawie sprzedawca może odrzucić reklamację argumentując to nieprawidłową konserwacją wędziska po skończonym łowieniu lub nieprawidłowym transportowaniem wędziska. cyt.: "Wędziska należy transportować w pokrowcach w celu ochrony ich powierzchni i struktury" oraz "Wędziska należy transportować i przechowywać z dala od źródeł ciepła". Pęcherze powietrza pod lakierem, mogą być oznaką wystawienia blanku na działanie wysokiej temperatury. Przeważnie nie jest to aż tak restrykcyjnie przestrzegane, a reklamacje/gwarancje w większości przypadków są uznawane, to uznałem, że warto mieć to jednak na uwadze, skoro decydujesz się na reklamację z tytułu rękojmi.
Uznanie reklamacji lub gwarancji jest dosyć złożone i zależy od wielu czynników. Jako osoba, która współprowadzi sprzedaż detaliczna prowadzoną przez domy sprzedaży wysyłkowej lub Internet jakieś pojęcie na ten temat posiadam. (Nie jest to branża wędkarska). Bardzo dużo zależy od samego sklepu oraz producenta, od relacji na linii sklep producent itd.
Jeżeli wędzisko jest rodzimego producenta Mikado, Dragon, Konger, Jaxon, Robinson, Mistrall itp. to uznanie zarówno reklamacji, jak i gwarancji powinno przebiec bezproblemowo. Jeżeli zakupiłeś wędzisko w sklepie internetowym, który cieszy się renomą oraz pozytywnymi ocenami użytkowników, to uznanie reklamacji lub gwarancji powinno przejść gładko.
Schody z reklamacją oraz gwarancją mogą pojawić się gdy, zakupiłeś wędzisko zagranicznego producenta, który jest dostarczany do sklepów przez zagranicznego dystrybutora. W 99% przypadków sprzedawca zaoferuję wymianę kija, a jeżeli nie posiada go na sklepie to zwrot pieniędzy. Zagraniczni producenci przeważnie są dystrybuowani przez jedną dużą firmę (zajmującą się logistyką w tym zakresie), od której sklepy zaopatrują się hurtowo. Oczywiście sklep może wysłać wędzisko do dystrybutora, a ten do producenta, ale jest to czasochłonne i dlatego korzystniejsze dla sprzedawcy jest oddanie pieniędzy za uszkodzony towar. (Miałem taką sytuację z wędziskiem Prologic, które było dystrybuowane przez duński svendsen sport. Uszkodzona szczytówka, którą wystarczyło wymienić na całą sekcję, ale sklep nie posiadał części zamiennej, ani wędziska i oddali pieniądze). Są oczywiście wyjątki w takich sytuacjach i mam tu na myśli zagranicznego producenta, który posiada Polski odział lub Polską dystrybucję na wyłączność. W takim przypadku kwestie supportu są mocno ułatwione. Podobnie ma się sytuacja z małymi sklepami stacjonarnymi, które są np. jedynymi w okolicy. Taki sklep przeważnie zaopatruje się na bieżąco, bo nie każdy posiada budżet na zaopatrywanie się w sprzęt w hurtowych ilościach. W takich sklepach znacząco przeważają produkty rodzimych producentów i to ze względu na łatwą dostępność.
Oczywiście wszystko to, co napisałem nie jest regułą, a jedynie moim przemyśleniami bazującymi na skromnym doświadczeniu. W moim przypadku klienci odsyłają wadliwe produkty w ramach gwarancji producenta i wtedy w zależności od możliwości wymieniamy taki produkt na nowy wolny od wad (oczywiście pod warunkiem uznania gwarancji bazując na wytycznych producenta), wadliwy produkt wysyłamy do producenta lub oddajemy pieniądze. Bardzo rzadko zdarza się, żeby klient reklamował produkt z tytułu rękojmi, ale tak jak wspomniałem, nie zajmuję się branżą wędkarską i mimo to uważam, że skorzystanie z gwarancji za pośrednictwem sklepu, w którym wędzisko zostało zakupione jest rozsądniejsze, niż reklamacja z tytułu rękojmi. Dlaczego gwarancja zamiast reklamacji z tytułu rękojmi? A no dlatego, że jeżeli sprzedawca postanowi oddać Ci pieniądze, to może być zabawnie
cyt.: "Termin rozpatrzenia reklamacji to 14 dni – jeśli żądaniem jest naprawa, wymiana lub obniżenie ceny. Jeśli żądaniem jest zwrot pieniędzy, termin 14 dni nie obowiązuje."
Pozdrawiam.
PS Taka mała anegdotka z biznesowego punktu widzenia. W ramach reklamacji z tytułu rękojmi sprzedawca odda Ci pieniądze (wartość wędziska z dnia zakupu), bo to będzie najprostsze i najkorzystniejsze dla sprzedawcy. Twoje wędzisko wyśle do producenta w ramach gwarancji żądając wymiany na nowe, a po uznaniu gwarancji przez producenta, ten odeśle nowiutkie wędzisko do sprzedawcy. Sprzedawca wystawi sobie do sprzedaży wędzisko w wyższej cenie. Na pewno w cenie wyższej niż ta, która była w momencie sprzedaży tego wędziska Tobie. Biznes jest biznes.
Użytkownik WedkarzIncognito edytował ten post 13 luty 2023 - 16:25
#10 OFFLINE
Napisano 13 luty 2023 - 18:18
Z tego co się orientuję, to za rękojmie odpowiada sprzedawca, a za gwarancję producent.
Jako osoba, która współprowadzi sprzedaż detaliczna prowadzoną przez domy sprzedaży wysyłkowej lub Internet jakieś pojęcie na ten temat posiadam.
Już w pierwszym wpisie pokazałeś, ze te "jakieś" pojęcie to jest bardzo mocno naciągane
Przepraszam, ale musiałem
#11 OFFLINE
Napisano 13 luty 2023 - 18:36
Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka
#12 OFFLINE
Napisano 13 luty 2023 - 21:12
Użytkownik Matteoo edytował ten post 13 luty 2023 - 21:17
#13 OFFLINE
Napisano 13 luty 2023 - 22:22
Już w pierwszym wpisie pokazałeś, ze te "jakieś" pojęcie to jest bardzo mocno naciągane
Przepraszam, ale musiałem
Spoko. Pełen luz
Bardzo obszerna wypowiedź. Dziękuję. Powiem szczerze ze najbardziej właśnie interesowałby mnie zwrot pieniędzy z tego powodu że ten kij i tak mi się dubluje z innym. Co do gwarancji/reklamacji zwał jak zwał coś czuję że i tak będzie ciężko z producentem lub dystrybutorem, marka wedki to fenwick, samego producenta aż tak surowo bym nie oceniał, bo nawet ostatnio mi odpisali w pewnej sprawie ale jeśli chodzi o kr fishing to tragedia. Wedka kosztowała 675 zeta. Najbardziej boję się że sprzedawca może ta wadę uznać za ledwie kosmetyczna i nie uzna tego jako wadę produktu. Jeżeli ktoś chciałby zobaczyc foto tego kija to mogę podesłać na maila
Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka
Interesuje Cię zwrot pieniędzy, a jest to forma reklamacji, która dla sprzedawcy jest mało korzystna. Do tego wszystkiego jak sam prawidłowo nadmieniłeś, sprzedawca może uznać wadę za nieistotną. Może ja za taką uznać, ponieważ nie wypływa ona na prawidłowe działanie wędziska i tym samym może on odmówić zwrotu pieniędzy. Ogólnie wszystko fajnie wygląda w teorii, bo rękojmia, zwrot gotówki, bla bla bla bla... W praktyce może być tak, że sprzedający (jak sam napisałeś, jest tragiczny) będzie zapewne nawijał makaron na uszy, żeby naprawić, żeby wymienić wędzisko na nowe itd. a jak zażądasz zwrotu pieniędzy, to jak już napisałem wyżej, termin czternastu dni na rozpatrzenie takiej reklamacji nie obowiązuje. A po drugie określenie wady jako nieistotna (jest to uregulowane prawnie przez kc), bo za taką można uznać ubytek na lakierze i to jest chyba najmocniejszy argument przemawiający za odmową zwrotu pieniędzy. Jakby wędzisko było złamane w pół, to taką wadę śmiało można uznać za istotną, ponieważ wędzisko nie "działa" prawidłowo, ale ubytek na lakierze...
Z drugiej strony możliwość oddania wędziska na gwarancję i w tej kwestii również są pewne zastrzeżenia. Warto zapoznać się z zapisami w karcie gwarancyjnej, a dokładniej z warunkami jej udzielenia w zakresie zwrotu gotówki. Gwarancja jest pisana przez producenta w sposób dowolny i może być w niej zapis mówiący jedynie o naprawie lub wymianie wędziska na nowe, bez możliwości zwrotu gotówki. Jednak w większości kart gwarancyjnych, jakie miałem przyjemność czytać, takiego zapisu nie uświadczyłem. Zatem jeżeli w karcie gwarancyjnej widnieje zapis mówiący o możliwości zwrotu pieniędzy za wadliwy produkt w ramach gwarancji, to wystarczy skorzystać z takiej możliwości. Plusem gwarancji jest to, że producent nie określa wady jako istotną, bardziej istotną, mniej istotną lub nieistotną. Producent uznaje gwarancję lub odmawia jej udzielenia. Może zbyt zero jedynkowe, ale tak jak wyżej napisałem, w moim przypadku klienci korzystają znacznie częściej z gwarancji producenta niż z rękojmi.
Moim zdaniem z gwarancją jest o tyle prościej, że jej warunki są przejrzyście opisane w karcie gwarancyjnej. Reklamacja z tytułu rękojmi zawiera szereg artykułów z kodeksu cywilnego, przez co dla przeciętnego konsumenta wydaje się bardziej skomplikowana.
Miłego wieczoru życzę i pozdrawiam
Użytkownik WedkarzIncognito edytował ten post 13 luty 2023 - 22:23
#14 OFFLINE
Napisano 13 luty 2023 - 22:41
Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych