Hejka 3 pieczenie jednym kamieniem:)
Szukam jakis uchwytow na relingi w lodzi. 1 w celu montowania akcesoriow - np podbieraka xxl tak by nie zajmowal miejsca na pokladzie. 2 mocowania plyty ze swiatlami na czas holowania 3 w celu mocowania grubego pokrowca (mam kawal plachty z boku tira material w graturze pewnie z 700g++/m2 i sciaganie gumka mi sie srednio usmiecha + przy tej wadze mysle, ze ryzyko zdmuchniecia jest znikowe - raczej trzeba tylko zabezpieczyc by sie nie zeslizgnal. Albo nie wiem jak nazwac albo szukam w zlych miejscach by znalezc jakiegos typu uniwersalne mocowania.
Pytanie dodatkowe: lodz jest na przyczepie na tyle nisko, ze przy holowaniu silnik musi byc w gorze- nie moge do podeprzec o kadlub (gladki ) ani o przyczepe (lodz wystaje za przyczepe z tylu) na razie przeciagam tasmy transportowe pod spodzinom i przeplatam je przez relingi - tylko boje sie, ze relingi raczej nie byly projektowane do takich obciazen. Mysle ze najwygodniejszy bylby jakis "klocek" wkladany pomiedzy klampe pawezy a silnik i przytrzymywany grawitacyjnie przez silnik - tez nie mam pojecia jak to nazwac...
uchwyty do relingow/pokrowca + pyt dodatkowe o podparcie silnika do transportu
Started By
gooral
, 13 mar 2023 09:17
2 odpowiedzi w tym temacie
#1 OFFLINE
Napisano 13 marzec 2023 - 09:17
#2 OFFLINE
Napisano 13 marzec 2023 - 10:20
Możesz zastosować małe pasy ściągające do relingu w celu zamocowania tej płachty. Do podpierania trymu są np: u Yamahy gumowe zabezpieczenia - można dorobić z drewna - frezując miejsce na siłownik. Wtedy podnosisz silnik na trymie - podkładasz klocek i opuszczasz silnik.
#3 OFFLINE
Napisano 17 marzec 2023 - 14:31
Dzieki. Faktycznie wsadzilem kawal dechy miedzy obejme i silnik- trzeba bylo tylko gumka zamocowac by jak silnik na wyboju podskoczy deska nie wypadla, ale jednoczesnie by sciaganie bylo szybkie i bezproblemowe.
Pasy nie dadza rady- plandeka zdjeta z tira ciezka o gruba - nie napne jej rekoma na tyle mocno by pozniej moc dociagnac pasami+ lodka stoi na blocie staram sie podniesc mocowanie tak by nie musiec brac kompieli po zakladaniu/sciaganiu pokrowca...
Pasy nie dadza rady- plandeka zdjeta z tira ciezka o gruba - nie napne jej rekoma na tyle mocno by pozniej moc dociagnac pasami+ lodka stoi na blocie staram sie podniesc mocowanie tak by nie musiec brac kompieli po zakladaniu/sciaganiu pokrowca...