Wyższość multiplikatora nad zwykłym kołowrotkiem...
#21 OFFLINE
Napisano 14 październik 2012 - 21:11
@ mdziam_78: Zdroworozsądkowe podejście. W naszej smutnej wędkarskiej rzeczywistości zakup sprzętu castingowego, który w moim mniemaniu przenaczony jest raczej na grubszego zwierza (większa wytrzymałość na siły związane z większymi wabiami) raczej mija się z celem. Sam, by skutecznie łowić, wciąż schodzę z rozmiaru i masy przynęt. Na mojej wodzie duże wabie na ogół się nie sprawdzają. A lubię nie tylko łowić, ale również a może przede wszystkim, coś jednak złowić Stąd casting to raczej fanaberia niż faktyczna potrzeba.
#22 OFFLINE
Napisano 14 październik 2012 - 21:15
#23 OFFLINE
Napisano 14 październik 2012 - 21:25
Ps. Ehs, naprawdę nie rozumiem, co ludzie mają z tym Di©kens'em. Fani Olivera Twista lub Opowieści Wigilijnej, czy jak?
#24 OFFLINE
Napisano 14 październik 2012 - 21:34
Jakiś czas temu kupiłem Curado 51E i wziąłem je do ręki i. ... od razu poszło na sprzedaż, taki plastik fantastic jak bez mała Jaxon XTL, pomijam walory użytkowe. Po prostu to nie było to czego szukałem.
Miałem Abu Revo STX z dodatkową szpulą, próbowałem lekkiego castingu, ale to bylo nieporozumienie, nie szło mi jakoś sprzedać samej szpulki więc sprzedałem komplet, STX'a żałuje jak cholera, mam Revo SX, bajka sprzęt, nic wiecej nie potrzeba, ale niestety nie mam czasu na jerkowanie, stąd multik na sprzedaż.
na przyszły rok sprawie sobie Abu Premier Skeet Reese jako zestaw dla przyjemności.
#25 OFFLINE
Napisano 14 październik 2012 - 21:45
jest super!!! ZERO (na razie) bród, splątań itp. Rzucam bliżej niż ze zwykłego ale się nie napinam
Mam za sobą dwie wyprawy ze sliderami, + próby z gumami na główkach 25-35 g.
Jedyne czego żałuję - to że dopiero teraz przełamałem się i zobaczyłem jakie to fajne!!!
#26 OFFLINE
Napisano 14 październik 2012 - 23:00
#27 OFFLINE
Napisano 14 październik 2012 - 23:37
Tani multik jest dobry bo tani...Dikens , poczytaj sobie w necie opinie o tym multiku TD , naprawdę dobra konstrukcja...no ale co się dziwić negatywnych opini skoro wypowiadają sie ludzi którzy na codzień łowią daiwą stezz a dragona nawet w ręku nie mieli ehh....
Opinie a teksty sponsorowane to jedno, posiadanie ich to drugie. Mało jest w naszym necie "testów" z prawdziwego zdarzenia, do zajechania. A wierz mi, zajechać można wszystko. Jedne w sezon, drugie w 2,5 tygodnia...
W Revo np na morzu padają łożyska na szpuli. Cała reszta ok, to to jedno cholerne łożysko zgoni szybko po kontakcie z morską wodą. Koszt nie duży, ale wk...
#28 OFFLINE
Napisano 16 październik 2012 - 21:51
#29 OFFLINE
Napisano 16 październik 2012 - 23:04
Poza tym spinnem rzucam dalej.
Użytkownik godski edytował ten post 16 październik 2012 - 23:07
#30 OFFLINE
Napisano 17 październik 2012 - 07:25
#31 OFFLINE
Napisano 17 październik 2012 - 07:48
To tak samo jak z Kobietą nie przetestujesz to nie będziesz wiedział .
#32 OFFLINE
Napisano 17 październik 2012 - 07:55
#33 OFFLINE
Napisano 17 październik 2012 - 11:47
#34 OFFLINE
Napisano 17 październik 2012 - 12:00
Nie chcę zygać i być znowu castingo-zercą, ale, chciałbym kolegów od casta dobrego zawsze na wszystko ustawić na plaży, z wiatrem 30km/h w paszczę pod 30st, z mocniejszymi podmuchami i koniecznością pizgnięcia 16 cm twisterem z 7g główką kilkadziesiąt metrów... A jeszcze metrowy - dwumetrowy przypon z żyłki, z wezełkiem postukującym o przelotki i też trochę tłumiącym rzut...
Myślę, że wielu z mega optymistycznych kolegów zweryfikowałoby boleśnie swoje przekonania.
Bo pizgnąć gumą na 20g główce z łodzi - luzik. Pod górkę zaczyna się nocą, gdy gówno widać, gdy wieje, gdy trzeba rzucić daleko, przynęta droga, linka cienka, wieje niekoniecznie w plecy, węda musi mieć trochę mocy ... I wtedy zaczyna się walka, między 6 zmysłem i ustawieniem multi, żeby to fruwało gdy nie widzisz co z linką na szpuli się dzieje, gdy masz sporadyczne podmuchy zmieniające podczas rzutu praktycznie wszystko. Dokręcić hamulec i polec tak sobie, czy rzucić i liczyć że ogarniesz po ciemku szpulkę? I jeszcze woda 10-12st ciurkająca po ręce z multika,.. Co po 2h na zimnym wietrze daje po dupie na maxa...
- Zwierzu lubi to
#35 OFFLINE
Napisano 17 październik 2012 - 12:22
Ech, cudnie że tak casto-MANIAKÓW zastęp rosnie.
Nie chcę zygać i być znowu castingo-zercą, ale, chciałbym kolegów od casta dobrego zawsze na wszystko ustawić na plaży, z wiatrem 30km/h w paszczę pod 30st, z mocniejszymi podmuchami i koniecznością pizgnięcia 16 cm twisterem z 7g główką kilkadziesiąt metrów... A jeszcze metrowy - dwumetrowy przypon z żyłki, z wezełkiem postukującym o przelotki i też trochę tłumiącym rzut...
Nie trzeba na plaży. W tym roku doświadczałem podobnych sytuacji nad Odrą. Całe szczęście, że bywa zmiennie i czasem kierunek pokrywa się z wiatrem.
#36 ONLINE
Napisano 17 październik 2012 - 12:49
#37 OFFLINE
Napisano 17 październik 2012 - 13:41
Po prostu - w niektórych zastosowaniach jest ok, w niektórych o niebo lepiej, a czasem - kiepsko. I tak jak na małą rzeczkę za kropkiem nie pójdę z castem, tak i na plaży mam mieszane uczucia, bardzo.
#38 OFFLINE
Napisano 17 październik 2012 - 16:12
ja i na rzeczkę i na plażę zawsze z castingiem :-)
#39 OFFLINE
Napisano 17 październik 2012 - 16:48
dobrze pamietam jak zawodnicy wpisywali sobie w sygnature 'tylko casting' aby po roku ... i po cichutku ... zapytac: jaki spining na klenia i pod lekkie wabiki?
- Kuba Standera, Zwierzu i Obcy lubią to
#40 OFFLINE
Napisano 17 październik 2012 - 17:15
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych