Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Woblery Dorado

woblery

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
126 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   GroPerch

GroPerch

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 357 postów
  • LokalizacjaPółnocny Wschód i Wwa
  • Imię:Filip

Napisano 06 maj 2023 - 12:33

Absolutnie nie we wszystkich seryjnych woblerach trzeba wymieniać kotwiczki, co więcej w Invaderze te VMC są w porządku, w Stickach są bardzo felerne.

Użytkownik GroPerch edytował ten post 06 maj 2023 - 12:34


#22 OFFLINE   jacob1993

jacob1993

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1022 postów
  • LokalizacjaMielec

Napisano 06 maj 2023 - 12:49

Vmc druciaki nawet na klenie sie nie nadają bo jak siedzie 50cm to rozegnie .
Salmo ma bardzo dobre kotwy ale to inna półka cenowa .

#23 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1441 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 06 maj 2023 - 12:54

W zeszłym roku trochę atakowaliśmy san,kupiłem 10 invaderów,4 się wykładały, ale szczypce nie dawały rady aby odgiąć oczko,za twarde,trzeba małe kombinerki,2 z tych 4ech,dało się ustawić,2 niestety do kosza,nie jest źle,a co kotwiczek,ja wymieniam,we wszystkich kupnych woblerach.

Ty kupiłeś 10 sztuk i 2 sztuki kosz czyli jeszcze miałeś czym łowić, a jak ktoś kupi tylko 2 sztuki i okażą się trefne to dupa  :D



#24 OFFLINE   elmo

elmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 491 postów

Napisano 06 maj 2023 - 13:36

Coraz bardziej widoczny szeroko spolecznie jest trend (w wielu branżach), ze ludzie oczekuja od wyrobow / marek w klasie ekonomicznej, jakosci klasy premium.

Jednoczesnie, paradoksalnie, drozszym markom wiecej sie wybacza - chyba dlatego ze ciezej przyznac sie ze sie wtopilo wiecej kasy.

A juz pojecie "handmade" (zwlaszcza najdrozszego) wręcz zaklina rzeczywistość, i sprawia, ze wbrew logice, powtarzalność wyrobów malopowtarzalntch bo robionych recznie, jest 100% i wad nie ma. Również paradoksalnie, sami rekodzielnicy bez tajemnic przyznaja ze wyroby jakie robia dla siebie - to na kilka szt trafia sie jedna ktora lowi

Nie oznacza to ze handmade jest zle, a klasa ekonomiczna jest lekiem na wszystko. Warto uzywac wszystkiego. Trzeba by oddzielic i nie mieszac męskiej ekonomi, od babskich emocji - nie plakac nad najtanszymi na rynku produktami

#25 OFFLINE   Robert Dorado

Robert Dorado

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 716 postów
  • LokalizacjaSwarzędz
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:"kazik"

Napisano 06 maj 2023 - 14:09

Jest jeszcze jedna prawda, wobler nie może być "za drogi" bo będzie leżał więcej w pudełku niż w wodzie ;)  możecie pisać co chcecie ale taki jest fakt, po kolejnym urwanym woblerze za stówkę odpuszczacie miejsce lub schodzicie na tańsze.

Od jakiegoś czasu wielu woblerach są zakładane kotwiczki od Experta, takie białe "ala"ST 46 Ovnera, nie ma się do ich jakości co czepiać, Invaderay 4, 5cm i Sticki 5,5 cm były zakładane BKK.

 

I jeszcze jedno, ja nie pracuje w Dorado, znam Darka i Wierkę ponad 20 lat i trochę im pomagam.


  • Biesan i md30 lubią to

#26 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4677 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 06 maj 2023 - 14:49

Czasami się zgadzam z naszym naczelnym, forumowym Obertrrrollllem (pisownia jak najbardziej świadoma bo możecie się z nim nie zgadzać , ale czasami, czy to się komuś podoba czy nie ma rację) i tak się składa, że człowieki oczekują dużo, tanio i tesco, a najlepiej jeszcze taniej, aby pozyskanie białka miało bardziej ekonomiczny wymiar ... W związku z powyższym pozostaje mi wspaniała propozycja: jako wytrawni znawcy woblerów i ich pracy oraz niesamowitej skuteczności załóżcie firmę produkującą woblery i koście na tym kesz(tak, tu też pisownia świadoma). Na pewno wszyscy będą zadowoleni i nie pojawi się krytyka.

#27 OFFLINE   asafa

asafa

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Tomek

Napisano 06 maj 2023 - 20:05

Ja w zeszłym roku kupiłem łącznie kilkanaście nowych Invaderów i Sticków. Oczywiście część leży jako zapas, ale duża część z tych, którymi łowiłem, była źle ustawiona. Część wykładała się na boki, część "myszkowała". Szczerze powiedziawszy, kiepsko to wyglądało w mojej ocenie. Zamiast łowić, zabawa w ustawianie, gdzie każdy milimetr miał znaczenie. Rozumiem, że woblery nie są drogie, ale podstawą każdego modelu powinna być prawidłowa praca po wyjęciu z opakowania. W dodatku, części z tych, które nie pracowały właściwie, tak naprawdę nie ogarnąłem, mimo, że sam bawiłem się w robienie woblerów i ustawianie ich mam opanowane.

#28 OFFLINE   Robert Dorado

Robert Dorado

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 716 postów
  • LokalizacjaSwarzędz
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:"kazik"

Napisano 06 maj 2023 - 21:30

Ja w zeszłym roku kupiłem łącznie kilkanaście nowych Invaderów i Sticków. Oczywiście część leży jako zapas, ale duża część z tych, którymi łowiłem, była źle ustawiona. Część wykładała się na boki, część "myszkowała". Szczerze powiedziawszy, kiepsko to wyglądało w mojej ocenie. Zamiast łowić, zabawa w ustawianie, gdzie każdy milimetr miał znaczenie. Rozumiem, że woblery nie są drogie, ale podstawą każdego modelu powinna być prawidłowa praca po wyjęciu z opakowania. W dodatku, części z tych, które nie pracowały właściwie, tak naprawdę nie ogarnąłem, mimo, że sam bawiłem się w robienie woblerów i ustawianie ich mam opanowane.

Skoro były takie złe, a firma nie od dzisiaj daje możliwość wymiany na poprawnie pracujący (nawiasem mówiąc każdy sklep który pośredniczy też ma taką możliwość) , to dlaczego z tego nie skorzystałeś tylko teraz wylewasz swoje żale? Na pochyłe drzewo.... jakoś tak szło.

Jeżeli nie chcesz wysyłać do firmy to ja odkupie od Ciebie te z którymi nie dałeś sobie rady. Reszta ustalimy w wiadomości prywatnej lub tu w tym wątku jeżeli tego będziesz chciał.

 

edytuje bo ....zastanówmy się, kilkanaście to max 19 szt, część lezy jako zapas, dajmy 50% pozostaje 10 szt, duża część to ile 6szt? podzielić na dwa rodzaje to po 3 szt. Jak pisałem wcześniej nie powinno tak być. Dalej podtrzymuję swoją propozycję.


Użytkownik Robert Dorado edytował ten post 06 maj 2023 - 21:36


#29 OFFLINE   GroPerch

GroPerch

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 357 postów
  • LokalizacjaPółnocny Wschód i Wwa
  • Imię:Filip

Napisano 06 maj 2023 - 22:53

Coraz bardziej widoczny szeroko spolecznie jest trend (w wielu branżach), ze ludzie oczekuja od wyrobow / marek w klasie ekonomicznej, jakosci klasy premium.

Jednoczesnie, paradoksalnie, drozszym markom wiecej sie wybacza - chyba dlatego ze ciezej przyznac sie ze sie wtopilo wiecej kasy.

A juz pojecie "handmade" (zwlaszcza najdrozszego) wręcz zaklina rzeczywistość, i sprawia, ze wbrew logice, powtarzalność wyrobów malopowtarzalntch bo robionych recznie, jest 100% i wad nie ma. Również paradoksalnie, sami rekodzielnicy bez tajemnic przyznaja ze wyroby jakie robia dla siebie - to na kilka szt trafia sie jedna ktora lowi

Nie oznacza to ze handmade jest zle, a klasa ekonomiczna jest lekiem na wszystko. Warto uzywac wszystkiego. Trzeba by oddzielic i nie mieszac męskiej ekonomi, od babskich emocji - nie plakac nad najtanszymi na rynku produktami


Nadinterpretujesz. Nikt nie oczekuje nie wiadomo czego od seryjnych woblerów, ale jednak moim zdaniem są kiepskie w relacji cena - jakość. Woblery z AliExpress za 5-6zł mają lepsze kotwiczki. Kupiłem ostatnio jakieś 20 kenartów, łowiłem na razie na jakieś 10szt. Żaden się nie wykłada, a kotwice mają jak za te cenę wręcz rewelacyjne. Bardzo ostre i mocne, a przypomne, że Kenarty są tańsze o jakieś 20-30% niż Dorado i w dalszym ciągu robione w Polsce, wiec ewidentnie się da
  • PePe. lubi to

#30 OFFLINE   md30

md30

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 174 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:C&R

Napisano 06 maj 2023 - 23:01

Ja przed majówką kupiłem dwa temptery i nie mam żadnych uwag do nich jeżeli chodzi o pracę. Jedynie kolory troszkę odbiegały od tych jakie były na zdjęciach przy zakupie, ale to ma zębatym się podobać a nie mi. ;)



#31 OFFLINE   GroPerch

GroPerch

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 357 postów
  • LokalizacjaPółnocny Wschód i Wwa
  • Imię:Filip

Napisano 06 maj 2023 - 23:03

Czasami się zgadzam z naszym naczelnym, forumowym Obertrrrollllem (pisownia jak najbardziej świadoma bo możecie się z nim nie zgadzać , ale czasami, czy to się komuś podoba czy nie ma rację) i tak się składa, że człowieki oczekują dużo, tanio i tesco, a najlepiej jeszcze taniej, aby pozyskanie białka miało bardziej ekonomiczny wymiar ... W związku z powyższym pozostaje mi wspaniała propozycja: jako wytrawni znawcy woblerów i ich pracy oraz niesamowitej skuteczności załóżcie firmę produkującą woblery i koście na tym kesz(tak, tu też pisownia świadoma). Na pewno wszyscy będą zadowoleni i nie pojawi się krytyka.


Forum jest od wymiany zdań. Tu nie chodzi o szkalowanie kogoś, a wymianę opinii. Mam w pudełku wyroby z wyższej półki, średniej, niskiej, chińskie a także i swoje. Na tyle różnych produktów ile przerobiłem, Dorado zwyczajnie nie zrobiły na mnie dobrego wrażenia, tym bardziej, że nie są wcale najbardziej ekonomiczną opcją. Zaraz dojdziemy do jakiegoś paradoksu, że nie będzie można złego słowa napisać o jakimś produkcie, bo urazimy producenta ;)

Sorki za dwa posty pod rząd, ale nie umiem zacytować dwóch odpowiedzi na telefonie, w jednym poście.

#32 OFFLINE   GroPerch

GroPerch

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 357 postów
  • LokalizacjaPółnocny Wschód i Wwa
  • Imię:Filip

Napisano 06 maj 2023 - 23:06

Jest jeszcze jedna prawda, wobler nie może być "za drogi" bo będzie leżał więcej w pudełku niż w wodzie ;)  możecie pisać co chcecie ale taki jest fakt, po kolejnym urwanym woblerze za stówkę odpuszczacie miejsce lub schodzicie na tańsze.
Od jakiegoś czasu wielu woblerach są zakładane kotwiczki od Experta, takie białe "ala"ST 46 Ovnera, nie ma się do ich jakości co czepiać, Invaderay 4, 5cm i Sticki 5,5 cm były zakładane BKK.
 
I jeszcze jedno, ja nie pracuje w Dorado, znam Darka i Wierkę ponad 20 lat i trochę im pomagam.


A co jest zakładane do sticków 4,5cm? Bo na pewno nie BKK i VMC

jeszcze raz duży szacunek za fajne zachowanie z twojej strony odnoszenie się do sprawy, tym bardziej, że nie jesteś stricte związany z firmą.

#33 OFFLINE   asafa

asafa

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Tomek

Napisano 07 maj 2023 - 00:55

Skoro były takie złe, a firma nie od dzisiaj daje możliwość wymiany na poprawnie pracujący (nawiasem mówiąc każdy sklep który pośredniczy też ma taką możliwość) , to dlaczego z tego nie skorzystałeś tylko teraz wylewasz swoje żale? Na pochyłe drzewo.... jakoś tak szło.
Jeżeli nie chcesz wysyłać do firmy to ja odkupie od Ciebie te z którymi nie dałeś sobie rady. Reszta ustalimy w wiadomości prywatnej lub tu w tym wątku jeżeli tego będziesz chciał.

edytuje bo ....zastanówmy się, kilkanaście to max 19 szt, część lezy jako zapas, dajmy 50% pozostaje 10 szt, duża część to ile 6szt? podzielić na dwa rodzaje to po 3 szt. Jak pisałem wcześniej nie powinno tak być. Dalej podtrzymuję swoją propozycję.


Jak to po co "wylewam swoje żale"? Mam siedzieć cicho i nie pisać o problemach z kontrolą jakości woblerów tylko odsyłać w celu wymiany na model poprawnie ustawiony? Rozumiem, że jest Ci to nie na rękę, ale stwierdzam fakty i wyrażam opinię na temat, który w mojej ocenie jest istotny a jak widać się powiela. Te model są bardzo łowne, ale wobler powinien być ustawiony i pracować prawidłowo od razu po wyjęciu z pudełka. Ja swój czas bardzo cenię więc kiedy jadę na ryby, zamiast wędkować, bawię się w ustawianie nowego woblera, to moim zdaniem to jest problem, który należy poruszyć żeby producent go wyeliminował.

Co do ilości woblerów, to zgadza się, dokładnie 19 sztuk zamówiłem online. Ostatni raz łowiłem w październiku więc specjalnie dla Ciebie zrobiłem oględziny. Na 10 sztuk, które mam w pudełku, na 6 są ślady od moich kombinerek (używałem dwóch par kombinerek, bo sdry ustawia się gorzej więc najczesciej jedną parą chwytałem stelaż od dołu a drugą podginałem oczko). Jeden ma złamany ster (to jeden z tych co myszkował i przy wielu różnych próbach ustawienia na przestrzeni kilku wypadów na ryby, w końcu pękł ster) i jeszcze jeden z nich wykłada się na boki (chyba to Stick, ale to sprawdzę jak wybiorę się na brzany) tak, że nie byłem w stanie go stabilnie ustawic.
  • GroPerch i JurekJurek lubią to

#34 OFFLINE   Bartek85

Bartek85

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 240 postów

Napisano 07 maj 2023 - 06:01

Ostatnio zrobiłem spory zapas,jeszcze nie pływały, ale jak piszecie że z nimi takie cyrki, to poświęcę pół godziny i sprawdzę je nad rzeką.

#35 OFFLINE   Robert Dorado

Robert Dorado

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 716 postów
  • LokalizacjaSwarzędz
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:"kazik"

Napisano 07 maj 2023 - 06:21

Mylisz się o tym "nie na rękę" bo to o czym piszesz ja robię cały czas (a teraz mam podkładkę) Wkurza mnie to że nie korzystacie ze "swoich praw" a przez to dalej do firmy nie dociera rzeczywista skala problemu, każdy "biadoli" ale nikt poza pisaniem nic nie robi.  Przez ciągłe marudzenie i wytykanie takich sytuacji to ja zostałem tym złym któremu ciągle coś nie pasuje.... Nie ma zwrotów  a ja ciągle sobie coś wymyślam.

Proszę Cię abyś wysłał te niedziałające woblery do firmy, możesz to zrobić?

Kiedyś do Sticków 4,5 cm były zakładane druciaki Mustada, teraz zamiennie idzie BKK i kotwiczki od Exsperta (te białe)

 

poniżej macie jedno zdjęcie (https://wedkujzdorad...5-cm-p-946.html) jeszcze jedną "flagową" akcje, cały dzień zakładała niewłaściwe kółka najgorsze że ten co testował to puścił i co zrobić zwolnić tą kobietę?

Załączone pliki


Użytkownik Robert Dorado edytował ten post 07 maj 2023 - 06:24


#36 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4677 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 07 maj 2023 - 07:45

Oczywiście, że forum i nie tylko forum służy do wymiany zdań. Zdanie, a w zasadzie propozycję firmy i kolegi @Roberto Dorado znają wszyscy. I bardzo ciekaw jestem co z tego wyniknie także nie wstydzić się i wysyłać te kiepsko pracujące przynęty.

Ps. Ja dla odmiany mam niesamowitego farta bo nawet te kupione na tutejszej giełdzie pracują całkiem dobrze. Lecę zara do kolektury i puszcze kupon totka.

#37 OFFLINE   selk

selk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 809 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Zbyszek

Napisano 07 maj 2023 - 08:13

Coraz bardziej widoczny szeroko spolecznie jest trend (w wielu branżach), ze ludzie oczekuja od wyrobow / marek w klasie ekonomicznej, jakosci klasy premium.

Jednoczesnie, paradoksalnie, drozszym markom wiecej sie wybacza - chyba dlatego ze ciezej przyznac sie ze sie wtopilo wiecej kasy.

A juz pojecie "handmade" (zwlaszcza najdrozszego) wręcz zaklina rzeczywistość, i sprawia, ze wbrew logice, powtarzalność wyrobów malopowtarzalntch bo robionych recznie, jest 100% i wad nie ma. Również paradoksalnie, sami rekodzielnicy bez tajemnic przyznaja ze wyroby jakie robia dla siebie - to na kilka szt trafia sie jedna ktora lowi

Nie oznacza to ze handmade jest zle, a klasa ekonomiczna jest lekiem na wszystko. Warto uzywac wszystkiego. Trzeba by oddzielic i nie mieszac męskiej ekonomi, od babskich emocji - nie plakac nad najtanszymi na rynku produktami

Nie zgodze sie z Tobą zupełnie

 

ludziom przynajmniej w PL pozostało przyzwyczajenie że marka ekonomiczna ma działac a marka premium oferuje juz luxus

 

w tym kontekście skoro woblery jak klasyfikujesz marki ekonomicznej nie działają - nie spełniają swojej podstawowej funkcji to roszczenia są całkowicie podstawne

gdyby woblery gorzej łowiły niz marka premium to roszczenie byłoby bezpodstawne ale tu ludzie zgłaszaja nie brak łowności bo tu oceny są rózne tylko to że technicznie nie spełniają podstawowych założeń ich działania

to tak jakby kupic z salonu samochód ekonomicznej marki  który nie jeżdzi i powiedziec że to dlatego nie jeżdzi bo jest klasy ekonomicznej i trzeba sie z tym pogodzić - !! no nie !!!

 

auto ekonomiczne  .. nie ma super wyposazenia , jest gorszej jakości technicznej (lakier , materiały wykończeniowe , blacha ), jeszczi 120km/h a nie 200 ale jeździc powinien bo to jest jego funkcja , jest kompletny i sprawny co umożliwia wykonywanie funkcji poruszania sie nim


  • PePe. i GroPerch lubią to

#38 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4677 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 07 maj 2023 - 08:28

Bardzo spłyciłeś i uprościłeś problem kiepskiej pracy, ale tak w skrócie to jednak ta ekonomia jeździ aczkolwiek w niezbyt zadowalający sposób, ale jednak jeździ. I teraz tak: jeśli słabo jedzie to reklamujecie do czego firma zachęca. Mało tego, dokłada od siebie jeszcze jakieś tam gratisy. To mało ?

#39 OFFLINE   selk

selk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 809 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Zbyszek

Napisano 07 maj 2023 - 08:32

Bardzo spłyciłeś i uprościłeś problem kiepskiej pracy, ale tak w skrócie to jednak ta ekonomia jeździ aczkolwiek w niezbyt zadowalający sposób, ale jednak jeździ. I teraz tak: jeśli słabo jedzie to reklamujecie do czego firma zachęca. Mało tego, dokłada od siebie jeszcze jakieś tam gratisy. To mało ?

spokojnie

dla mnie to dobre woblery - z problemami radze sobie zwykle samodzielnie

Moim zdaneim problem opisałem dobrze nie jeżdzi znaczy no jadac prosto sam skreca w lewo lub prawo  :)

 

fajnie że jest scieżka reklamacyjna o której nie wiedziałem - na pewno skorzystam jak dostane woblery które nie beda pracowac bo po co samemu sie meczyc i tracic czas nad wodą na coś co łowieniem nie jest jak moze toz robic autor rozwiązania



#40 OFFLINE   cyprys19

cyprys19

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 4031 postów
  • Lokalizacjapułtusk okolice
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:k

Napisano 07 maj 2023 - 08:38

Panie @Robert Dorado , Pana postawa jest bardzo piękna wizerunkowo, natomiast jest ryzyko, że Kolega odeśle wadliwy produkt i dostanie w zamian dokładnie taki sam.
Patrząc na sprawę z boku mam wrażenie, że próbuje Pan przerzucić winę producenta na klientów, a zdecydowanie lepszym posunięciem będzie testowanie i kontrola jakości wypuszczanych produktów.
Przypomniała mi się dyskusja z pewnego wyjazdu, gdzie Kolega jednego dnia ''Waszym'' woblerem rozwalił system....ale nie o tym teraz mowa.
  • GroPerch lubi to





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: woblery

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych