Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Mój pierwszy multik ;-)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3198 postów

Napisano 18 maj 2007 - 22:52

Rzucać pod wiatr przyjadę uczyć się do Polski, bo w Irlandii wieje stale 3 razy silniej... <_<


O to dobre, Mam propozycję. Naucz się rzucać w Irlandii pod wiatr to później przyjedziesz do Polski i ty nas nauczysz rzucania w takich warunkach. To bedzie dobry deal... dla nas :unsure:
pozd JW :D


#22 OFFLINE   tpe

tpe

    www.basshunting.blogspot.ie

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 3527 postów
  • LokalizacjaIre
  • Imię:Tomek

Napisano 19 maj 2007 - 19:12

Ok, Jerzy. W tym tygodniu pewnie wybierzemy się na szczupaki, będę tylko rzucał pod wiatr <_<

#23 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 19 maj 2007 - 19:29

Dzisiaj byłem na chwile nad Suck - rzeka nizinna szerokości +- jak Bober ze zlotu. wiatr napiernicza że głowę urywa ale rzuty pod wiatr jakośszły. Byle bokiem i nisko. Nielot czyli perch 12 leciał bez większych kłopotów.

Psica obszczekała dwa pistolety i stado byków przed którym udało sie umknąć za pastucha :mellow:

#24 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 22 maj 2007 - 07:40

Standerus, rób zdjęcia - chętnie popatrzę na rzekę.

Pozdrawiam
Remek

#25 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 22 maj 2007 - 13:00

Rzeka teraz zarosła na maxa, środkiem kępa trzcin a pod oboma brzegami płynie szybka woda. Miejscowi brodza w zilsku i w oczka wpuszczają trupka i coś tam łowią. Gdzieniegdzie zbierają pstrążki a nawet pstrągi, wieczorami gonią okonie. Niestety zaczął sie wypas byków i w wielu ciekawych miejscach już się nie połowi - trzeba będzie płynąć w dół - od ujścia do Shannon.
Dal mnie jest to najbardziej sielskie miejsce jakie znam w Irlandii - bez dramatycznych widoków z Connamary, bez wiatru i deszczu, pokręconych drzew, za to z dużą ilościa bażantów, przelatującymi gęsiami i dziwnie odzywającymi się ptakami. Takie Roztocze, tyle że tutaj, jakbym był w stanie to tam kupiłbym dom, ale niestety nie jestem.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych