[Voiteh]

Wojtek, daj spokój, przecież przy łowieniu sumów kolor linki ma diametralne znaczenie, szczególnie nocą, biorąc pod uwagę, że TCB8 ma ciemnozielony kolor to im szybciej wyblaknie tym będzie lepiej widoczna i sum nie strzeli

 

 

Użytkownik Voiteh edytował ten post 01 grudzień 2020 - 22:12

[Tomasz Dyduch]

Wojtek, daj spokój, przecież przy łowieniu sumów kolor linki ma diametralne znaczenie, szczególnie nocą, biorąc pod uwagę, że TCB8 ma ciemnozielony kolor to im szybciej wyblaknie tym będzie lepiej widoczna i sum nie strzeli

 

Kolego, to było pytanie dotyczące właściwości samej plecionki, nie tego czy to ma znaczenie przy nocnym spinningowaniu za sumem czy też nie.

 

 

p.s. Twoje uwagi absolutnie nic nie wnoszą, więc daruj sobie, proszę.

p.p. jeśli w jakiś sposób są "jajcarskie" to żal mi gości, mających poczucie humoru, pozwalające im się z tego śmiać...

 

 

Użytkownik domeldoom edytował ten post 02 grudzień 2020 - 06:55

[guciolucky]

A co wspólnego ma, tempo utraty barwnika z linki, do "właściwości samej plecionki"?

Pomijając fakt, że nie można tego określić w żaden sposób, gdyż proces jest wypadkową zawartości koloidów w wodzie, temperaturą, napięciem linki i czasem oddziaływania.

Użytkownik guciolucky edytował ten post 02 grudzień 2020 - 09:54

[jachu]

"A co wspólnego ma, tempo utraty barwnika z linki, do "właściwości samej plecionki"?"

A to nie jest tak, że wraz z utratą koloru plecionka zaczyna się szybciej strzępić, przecierać, wiotczeje i traci znacznie na wytrzymałości?   

[Tomasz Dyduch]

Cześć,

 

A co wspólnego ma, tempo utraty barwnika z linki, do "właściwości samej plecionki"?

 

 

Tego nie wiem, nie jestem specem od włókien i ich technologii, stąd wątpliwości.

Rozważam takie opcje:

1. Może być tak, że same włókna nie zmieniają właściwości fizykomechanicznych, ale z powodu słabej kompatybilności pomiędzy polimerem włókna, a barwnikiem lub pigmentem tracą kolor.
2. Utrata koloru może nic nie znaczyć dla samych właściwości użytkowych, ale gdy jest inny powód utraty koloru to może tak być.
3. Może też teoretycznie zaistnieć sytuacja, że linka traci szybko kolor, co jest bezpośrednio związane z utratą parametrów, na których faktycznie nam zależy.

 

Pomijając powyższe, może być tak sytuacja, że kupuję pletkę żółtą bo chcę żółtą i utrata koloru mnie smuci.

 

Pomijając fakt, że nie można tego określić w żaden sposób, gdyż proces jest wypadkową zawartości koloidów w wodzie, temperaturą, napięciem linki i czasem oddziaływania.

 

Zgadzam się, jest to jednak powiązane z  powyższymi uwagami.

 

pozdrawiam,

Tomek

 

[dante]

"A co wspólnego ma, tempo utraty barwnika z linki, do "właściwości samej plecionki"?"
A to nie jest tak, że wraz z utratą koloru plecionka zaczyna się szybciej strzępić, przecierać, wiotczeje i traci znacznie na wytrzymałości?

Niekoniecznie, są plecionki barwione proszkowo. W tym przypadku utrata koloru to norma i nie ma nic wspólnego z utratą parametrów. Przykładem są plecionki Varivas z serii Area bodajże.

[Tomasz Dyduch]

Niekoniecznie, są plecionki barwione proszkowo. W tym przypadku utrata koloru to norma i nie ma nic wspólnego z utratą parametrów. Przykładem są plecionki Varivas z serii Area bodajże.

Racja, może być barwiony sam polimer, z którego wykonane są włókna wykorzystane do zrobienia plecionki, a może też być wykorzystany polimer bezbarwny/biały i w oplot może być dodany barwnik lub pigment (związany chemicznie lub fizycznie).

[guciolucky]

Napiszę więc prosto, TCB8 to sprawdzona i bardzo dobra linka, mocna i trwała, raczej najlepsza w swojej grupie cenowej, jednocześnie lepsza od wielu dużo droższych linek. Oczywiście jak wszystko tak i p-line ma swoje wady; nie jest tak jednorodna w strukturze jak linki japońskie, warto przy nawijaniu przeciągnąć linkę przez szmatkę aby pozbyć się nadmiaru barwnika i smaru teflonowego, wtedy dużo lepiej ułoży się na szpuli i nie będzie się plątać, nie jest tak ciasno spleciona ja linki z kraju kwitnącej wiśni, jest grubsza w stosunku do porównywanych wyżej przy zbliżonych, pozostałych parametrach, nieco puchnie po wodowaniu. Zużyłem ok 3km TCB8, podczas uczciwego użytkowania a nie marnacji przy splątanym multiku czy innej komputerowej fantazji...testowałem wiele linek i do łowienia boleni nie znalazłem lepszej alternatywy, zatem zakończyłem poszukiwania. Przy identycznym stopniu zmechacenia gdzie TCB8 trzyma moc, linka japońska rwie się jak nitka... Porządna, mocna linka w dobrej cenie, nie jest tak bajerancka jak produkty z Japonii ale za to pewniejsza i trwalsza od większości z nich. Raczej nie ma złych opinii o TCB8, wnioski zatem same przychodzą.

[Tomasz Dyduch]

Napiszę więc prosto, TCB8 to sprawdzona i bardzo dobra linka, mocna i trwała, raczej najlepsza w swojej grupie cenowej, jednocześnie lepsza od wielu dużo droższych linek. Oczywiście jak wszystko tak i p-line ma swoje wady; nie jest tak jednorodna w strukturze jak linki japońskie, warto przy nawijaniu przeciągnąć linkę przez szmatkę aby pozbyć się nadmiaru barwnika i smaru teflonowego, wtedy dużo lepiej ułoży się na szpuli i nie będzie się plątać, nie jest tak ciasno spleciona ja linki z kraju kwitnącej wiśni, jest grubsza w stosunku do porównywanych wyżej przy zbliżonych, pozostałych parametrach, nieco puchnie po wodowaniu. Zużyłem ok 3km TCB8, podczas uczciwego użytkowania a nie marnacji przy splątanym multiku czy innej komputerowej fantazji...testowałem wiele linek i do łowienia boleni nie znalazłem lepszej alternatywy, zatem zakończyłem poszukiwania. Przy identycznym stopniu zmechacenia gdzie TCB8 trzyma moc, linka japońska rwie się jak nitka... Porządna, mocna linka w dobrej cenie, nie jest tak bajerancka jak produkty z Japonii ale za to pewniejsza i trwalsza od większości z nich. Raczej nie ma złych opinii o TCB8, wnioski zatem same przychodzą.

No i to jest odpowiedź, a nie docinki nt. kolorów :-)

 

A na poważnie to dlatego pytałem o pletkę pod suma - to inne łowienie niż "zwykły" spinning.

Wolałbym bym, by po dwóch wypadach, ze spinem, ze sporym woblerem, się nie wystrzępiła na amen.

 

 

pozdrawiam i dziękuję,

Tomek

 

p.s. niedługo Mikołaj :-)

[guciolucky]

Tomek chodzi o to, że gdybyś skorzystał z wyszukiwarki, która sortuje frazy na hasło TCB8, miałbyś informacje od ręki i miałbyś tych informacji i opinii sporo. Wolałeś zadać pytanie o to, o co pytało już wiele osób. Sposób pozyskania informacji jaki zastosowałeś, jest lekko mówiąc, nagminny i drażliwy a zarazem powoduje śmietnik w wątku. Gdyby użytkownicy korzystali z lupy to esencja, której każdy pragnie, nie była by wymieszana z fusami jak wyżej.

[Tomasz Dyduch]

Tomek chodzi o to, że gdybyś skorzystał z wyszukiwarki, która sortuje frazy na hasło TCB8, miałbyś informacje od ręki i miałbyś tych informacji i opinii sporo. Wolałeś zadać pytanie o to, o co pytało już wiele osób. Sposób pozyskania informacji jaki zastosowałeś, jest lekko mówiąc, nagminny i drażliwy a zarazem powoduje śmietnik w wątku. Gdyby użytkownicy korzystali z lupy to esencja, której każdy pragnie, nie była by wymieszana z fusami jak wyżej.

Hmmm... ale ja nie typowałem TCB8 tylko zapytałem ogólnie.

 

Jak pisałem, nie łowiłem sumów, równie dobrze mogła najzajebistszą okazać się plecionka JanKowalskiKorporejszynAliekspresss...

 

Swoja drogą, wpisz w wyszukiwarkę, w bieżącym temacie, ile jest nt. łowienia sumów... (Ja to zrobiłem zanim napisałem posta i wiele tego tu nie ma - na 162 strony, słowo sum pojawia się 12 razy, z czego 10 z towarzyszącym słowem "przyłów"...).

 

OK, koniec śmiecenia z mojej strony, wiem czego chcę.

[kostom63]

Cześć nie znam TCB8, ale generalnie z racji większej odporności mechanicznej plecionki 4-splotowej moim wyborem byłaby właśnie taka. Jak wiemy sum lubi iść w dno i tam dość łatwo jest o przetarcie. Dobrze, że burza ucichła to może nikt nie poczuje się urażony moją prośbą o bardziej precyzyjne pytania. Znam staw gdzie pływają sumy ok 40 kg, a dno jest bezpieczne i tam potrzeba innego sprzętu niż na Wisłę z brzegu i innego z łódki
Tomek

Użytkownik kostom63 edytował ten post 02 grudzień 2020 - 16:51

[Szymon82]

Ja już tylko na TCB8 łowię, dla mnie najlepsza linka w stosunku ceny do jakości i trwałości do walorów użytkowych.

[Biesan]

Ktoś podpowie jaki jest odpowiednik plecionki sunline siglon,do power pro 0,13mm?
Kiedyś Psulek wrzucał takie porównanie ale za cholerę nie mogę tego znaleźć. Chcę kupić siglon PE X8 na bolenia, szukam odpowiednika PP 0,13mm

[Koincydencja]

Tu masz porównanie cieńszej

http://jerkbait.pl/t...-10-od-150-pln/

[guciolucky]

Akurat TCB8 czy 0.08 czy 0.13 są bardzo zbliżone mocą obie używałem na bolenie i zostałem przy 0.08. Sunline są zdecydowanie bardziej smukłe jeśli chcesz zwiększyć dystanse to zacznij od 0.8PE sunline zbliżona do 0.13 będzie linka 1PE

[gooral]

Nie chce zakladac osobnego watku. Do tej pory kazde moje podejscie do plecionki 8x to byla porazka (varivas, ygk, daiwa) - blyskawiczne tracenie kolorow i mocy (mowa o brudnym blanku po kilku h lowienia i stracie np 50% mocy po kilku dniach). Wedek uzywalem raczej "popularnych".

Jakis czas pozniej przesiadlem sie na 2 nieco drozsze wedki (shimano poison adrena) i w 1 z nich mialem na kolowrotku spiderwire 8x. Okazalo sie, ze mimo, iz koloru na przelotkach troche gubil to linka jako taka nie zbladla za bardzo i nie stracila nic ze swojej wytrzymalosci (nie mierzylem, ale nie mialem niespodzianek a zdazalo sie szczupaki ca 90cm ciagnac - na wedce do 7g i plecionce 0.10 czy 0.12 to juz troche w palnik dostaje). Pozniej kupilem wedke na torzitach i uzylem w niej pletki sufixa 131 - po jakis 5 zimowych dniach (powiedzmy 3-5h/dziennie) nie widac utraty koloru ani plam z barwnika na blanku/przelotkach. Nie wiem czy to torzity czy 131, ale w 2 "lepszych" wedkach plecionki, ktore mi wczesniej nie podchodzily daja rade, Moze przelotki moze nie - ma ktos podobne doswiadczenia?

[sero1975]

Oczywiście ze jakość przelotek wpływa na długowieczność plecionki. Egi metal 0.5 na mimach nie wytrzymał dwóch miesięcy a ta sama plecionka na tym samym kołowrotku tych samych przynętach tylko ze na kiju z sic-ami wytrzymała sezon . Fizyki nie oszukasz . Tutaj tarcie ma znaczenie .

[sero1975]

[quote name="sero1975" post="2839761" timestamp="1607197226"]

Oczywiście ze jakość przelotek wpływa na długowieczność plecionki. Egi metal 0.5 na mimach nie wytrzymał dwóch miesięcy a ta sama plecionka na tym samym kołowrotku tych samych przynętach tylko ze na kiju z sic-ami wytrzymała sezon . Fizyki nie oszukasz . Tutaj tarcie ma znaczenie .[/quote

Ale...
Miałem obydwie plecionki które używasz . Pierwsza miała zachęcający początek ale po parunastu wypadach stała się tasiemka i zaczęła strzelać . Natomiast co do drugiej to po raz pierwszy była świetna i wytrzymała ponad sezon . Zachecony kupiłem druga szpulę u tego samego sprzedawcy i na tym samym sprzęcie nie wytrzymała trzech miesięcy ...

[homax]

Przelotki i ich czystość są kluczowe dla żywotności plecionki. Zestaw Sic'ów kosztował kiedyś 400zł. Nie wiem ile dziś dokładnie.. Ale to już dobre przelotki. Torzity pewnie jeszcze lepsze... To jak wędka Jaxon Grey Stream kosztuje stówkę to co tam mogą być za przelotki?! Z drobnego pumexu..