[pablo]

Czyli moja fobia łowienia na cienko, poparta moim zdaniem wynikami, wcale nie musi być związana z widocznością grubej plecionki ani bardziej naturalną pracą przynęty tylko hałasem jaki plecionka powoduje …?

 

Toś mi teraz dał do myślenia.

 

Chyba następny nawój zrobię z żyłki na jednej z wędek. Bo najlepiej to jednak samemu sprawdzić doświadczalnie.

Przyciąłem na szybko filmik ok. 10 mb z pracą przynęty na plecionce. Jak ktoś mi powie jak go tu wrzucić to opublikuję. 

[Qh_]

A wszelkie grzechotki w gumach, woblerach, skrzydełka obrotówek i inne wirujace na stalowych osiach elementy wytwarzajae nie mniejszy hałas skutecznie płoszą ryby...

To tylko rozważania. Myślenie nie boli, a może dać jakieś efekty.

Co do grzechotek. Moim zdaniem na początku dawały przewagę. Widoczną. Było to coś nowego. Poza tym jest teoria, ze ryby gryzą to co uznają za pokarm albo to co je … wnerwia.

Dzisiaj ja nie widzę przewagi grzechotek i pustych wydmuszek. Wręcz przeciwnie dzisiaj najwiecej brań mam na drewniane pełne albo po prostu ciche woblery.

[Biesan]

   

[pablo]

Nie wiem czy ktoś już publikował link do tego kanału na YT. https://www.youtube....elinelaboratory

 

Metodologia testów wydaje się być całkiem OK. 

[kostom63]

Cześć, kiedyś już było. Ale warto popatrzeć znowu, bo gdzieś się zgubiło. Tomek

[Qh_]

Czekamy na ten film z hałasem plecionki Pablo. Albo daj link do filmu na YT.

 

Ja ostatnio przypadkiem zrobiłem doświadczenie odwrotne. Jak już sobie porzucałem i połowilem, cały powrót ponad 10km na lenia trolling.

Był upał ale miałem fotel, parasol, cichego elektryka, zimną colę. Malina, o mało nie przysnąłem ze szczęścia. 3 godz spokoju. Wędka sumowa, plecionka 0,28 albo i 0,30 spory wobler Rapala DR 14. No i w tej błogiej ciszy hałasował mi najbardziej … kij. Przenosił drgania woblera i plecionki i robił za tubę rezonansową. Jak wobler sterem drapał dno to hałas był wręcz upierdliwy. No w tę drugą stronę działa to podobnie i zarówno plecionka jak i puste woblery muszą przenosić hałas zwijanej plecionki

 

Pablo, chętnie to usłyszę.

Użytkownik Qh_ edytował ten post 26 lipiec 2024 - 18:03

[S.N.]

Nie trzeba być pod wodą aby usłyszeć różnicę w pracy poszczególnych plecionek. Problem tylko taki, że rzadko komu chce się to sprawdzać bo i po co jak biorą    A i ciąć plecionki po to aby niezbyt duże różnice wyłapać na ucho też nie bardzo jest sens. Ja przypadkiem sobie trzy porównałem jak nawijałem je jako podkład. Akurat to były odcinki po jakieś 25 metrów i różnicę zdecydowanie słychać zwłaszcza na przyzwoicie napiętej lince. A skoro słychać tę różnicę na "powietrzu" to pod wodą pewnie też.  

[Wedkarz 1987]

Moja chińska x4 tak szumi po przelotkach, że aż mi zaczyna to przeszkadzać... Na szczęście rybą to nie przeszkadza😉 porównując wyniki na jednej łódce, moja chińska x4 a bezszelestna japan wyniki podobne a często i lepsze. Także nie wiem skąd tyle lat dyskusji nad czymś, co można stwierdzić na kilku wyjazdach. Mowa tu o sandaczach, szczupakach i każdym innym gatunku u nas dostępnym.

[Pescador de caña]

Ale chyba tu chodzi tylko o łowienie na woblery. Gdyby było inaczej to by oznaczało że postawiłem sobie poprzeczkę wyżej a wyniki mam porównywalne z kolegami łowiącymi tylko x8

[Qh_]

Ot takie tam rozważania. Jak ryby biorą napalone to biorą i tyle. Ale zazwyczaj tak nie jest i wtedy te drobne różnice robią znaczenie. W ogóle fajnie by było naprawdę wiedzieć jak ryba widzi, słyszy, myśli. Co ją zachęca, a co odstrasza.

Egi metal x4 wymieniłem bo mnie wkurzał. Nie myślałem o hałasie pod wodą. Teraz myślę. Ciekawe jak słychać prąd wody w rzece przy dnie, w nurcie na kamieniach musi być niezły szum.

[Hesher]

Ot takie tam rozważania. Jak ryby biorą napalone to biorą i tyle. Ale zazwyczaj tak nie jest i wtedy te drobne różnice robią znaczenie. W ogóle fajnie by było naprawdę wiedzieć jak ryba widzi, słyszy, myśli. Co ją zachęca, a co odstrasza.
Egi metal x4 wymieniłem bo mnie wkurzał. Nie myślałem o hałasie pod wodą. Teraz myślę. Ciekawe jak słychać prąd wody w rzece przy dnie, w nurcie na kamieniach musi być niezły szum.

Prądu przy dnie raczej nie słychać, im głębiej, tym bardziej zanika.

[Pescador de caña]

Ot takie tam rozważania. Jak ryby biorą napalone to biorą i tyle. Ale zazwyczaj tak nie jest i wtedy te drobne różnice robią znaczenie. W ogóle fajnie by było naprawdę wiedzieć jak ryba widzi, słyszy, myśli. Co ją zachęca, a co odstrasza.

Egi metal x4 wymieniłem bo mnie wkurzał. Nie myślałem o hałasie pod wodą. Teraz myślę. Ciekawe jak słychać prąd wody w rzece przy dnie, w nurcie na kamieniach musi być niezły szum.

W ramach rozważań powiem tylko tyle że na X4 łowię ryby aktywne i pasywne. Na twitche, wtd i gumy (na opad dropa i Teksas) z powierzchni, w toni i przy dnie. Nie widzę żadnego związku. Statycznie od wielu lat wyniki są zbliżone do kolegów miłośników X8. 

 

Nie znajduję żadnego argumentu dla którego wybrałbym X8. Może gdyby X4 kosztowała tyle co X8 a X8 tyle co X4 to bym się zastanawiał. A tak to wybór jest tylko jeden.

[sinus]

Tyle, że "telefon" ze sznurka i kubków miał po obu stronach emiter/ głośnik, tak się zastanawiam co na końcu zestawu w wodzie, miałoby te drgania/ falę emitować dalej do wody? Jeszcze mogę wyobrazić sobie że wobler (chociaż i tutaj przypon, krętlik, agrafka etc. pełnią rolę tłumików), ale główka jigowa, czy czeburaszka wykraczają poza moją wyobraźnię

[sslonio]

Czy plecionka która z 5 -6 lat przeleżała nowa w pudełku nierozwijana nadaje się jeszcze żeby ją nawinąć i łowić czy raczej już tylko do śmietnika? Kupiłem kiedyś YGK Super Jigman i o niej zapomniałem. Teraz przypadkowo ją znalazłem. Jest nowa tylko już parę lat ma...

[Qh_]

Zawiąż węzeł i próbuj rwać. Szczególnie początek. Jak będzie ok to pod spodem tym bardziej (a to przecież wyląduje na wierzchu kołowrotka). Rożnie bywa jedne się rwą inne nie.

Szybciej sprawdzisz niż forum Ci podpowie …  głosy bedą podzielone 

 

Widzialem filmik Pablo. No hałas jest na gumie taki jak na kołowrotku.

Użytkownik Qh_ edytował ten post 03 sierpień 2024 - 17:52

[Qh_]

Moja chińska x4 tak szumi po przelotkach, że aż mi zaczyna to przeszkadzać... Na szczęście rybą to nie przeszkadza porównując wyniki na jednej łódce, moja chińska x4 a bezszelestna japan wyniki podobne a często i lepsze. Także nie wiem skąd tyle lat dyskusji nad czymś, co można stwierdzić na kilku wyjazdach. Mowa tu o sandaczach, szczupakach i każdym innym gatunku u nas dostępnym.

Jeśli jesteś przekonany to nie musisz brać udziału w dyskusji.

Ale zmiennych jest bardzo dużo, oprócz szumu, grubość, przynęta, sposób prowadzenia, czułość wędki, ostrość haków, umiejętności wędkarza, szczęście etc.

U mnie łowiska przełowione. Każdy szczegół ma znaczenie. Tez nie narzekam na połowy ale cały czas taram się doskonalić to co robię. Ale Oczywiście można nie. Ja mistrzem nie jestem. 
Czy warto myśleć? Każdy niech sobie odpowie sam. W tym roku bezrybie, wszyscy narzekają, aż pusto na Odrze, a wystarczyło zmienić jedną rzecz i można wyciągać po kilka na wyjazd (nie licząc okonków). Gdybym nie dumał to bym na to nie wpadł.

[Artek]

Ja używam X2 produkcji mongolskiej. Ta dopiero szumi, wszystkie dziki z lasu spie....liły. A ryby bierom.

[sandacz999]

Na okonia do rozważenia nowa plecionka Crius Ultralight w trzech kolorach.  B27C6437-6E54-48B7-847E-73CD59FFC739.jpeg   128,26 KB   15 Ilość pobrań

[Herdziu]

Czołem.
Nowy na forum więc wypada coś napisać. Przychodzę tutaj z zapytanie, trochę wypadłem z obiegu, a prawdę mówiąc nigdy nie łowiłem ciężko. Nabyłem ostatnio Slammera 4 3500, mam też jakiś mocniejszy patyk Sportexa pod sandacze, gumy raczej większe od 12 do 17cm i głowy do 30g, suma sumarum ma 50g będę machał. Rzeka duża Wezera u Bremen, u sąsiada za granicą. Szukam jakiejś plecionki x4 albo x8. Jest sens pchać się w x8 plus FC czy zostać przy x4 bez przy ponów? Dodam że młynek ponoć nie lubi cieniutkich sznurków. Im się czyta tym się mniej wie. Jakieś konstruktywne opinie będą mile widziane.
Pozdro

[Valo]

FC zawsze warto dać, ja używam przy X4 i X8. Jak woda nie jest syfem i nie żre plecionek Jak np Wisła x8 komfort łowienia znacznie wzrośnie.

Ja bym celował w PE 1.5 nie za miliony tak do 100zl jakąś Sunline lub YGK.

Ja nad Wisłę kupuje tańsze Sunline lub YGK i zmieniam 2-3 razy w sezonie. Wisły żadna plecionka nie pokona czy za 60zl czy za 600zl.

Użytkownik Valo edytował ten post 28 sierpień 2024 - 20:39