To prawda Tomku , ale na razie dobrze mi z tym . Ba , nawet od dłuższego czasu zamknąłem się w obrębie jednego modelu i jednej marki . Trzy wersje mocy na trzech zestawach , brak większych niespodzianek więc czegóż chcieć więcej ? Ale parę marek przerobiłem ( choć niezbyt dużo , więc ta droga nie była zbyt bolesna na szczęście ) . Na moje wody i mój sposób łowienia mam złoty środek i dopóki nic się nie zmieni w tym względzie , a jakość linki będzie się utrzymywać na odpowiednim , dotychczasowym poziomie , nie szukam niczego nowego . W lince najbardziej cenię sobie to , że wiem , czego się po niej spodziewać zarówno w sytuacjach granicznych , jak i na co dzień ( jak się starzeje i zużywa , traci kolor i parametry , itp.) . Choć tak do końca nic nie jest pewne przy ośmiosplotówkach , co dobitnie ( po raz kolejny zresztą ) pokazał u mnie zeszły sezon .
A co do różnic między plecionkami w obrębie tej samej klasy PE masz absolutną rację - palpacyjnie i wzrokowo wydają się często różne i rzeczywiście wydaje się , że sztywność i gęstość splotu może wpływać na to wrażenie . Tak zresztą jak kolor ...