Cześć,
Takie nietypowe pytanie, uczęszczam nad jeziorem które dosłownie jest bez górek prócz wejść do kanałów, proste blaty. głębokość średnia 2,5-3,5m. Dwa kanały łączące jeziora to jedyne górki. Jak w takim jeziorze namierzyć sandacze o tej porze roku? Kompletnie nie mam pojęcia jak się do tego tematu zabrać, ponieważ odczyty na echosondzie to praktycznie sam białoryb, albo tak mi się tylko wydaje.
Dno piaszczyste, przy brzegach z kapelonami muliste. Zawsze tylko szczupak się trafiał, ale raz znajdując siatkę kłusowniczą stosunek sandacza do szczupaka był na poziomie 6:2, więc potencjał jest
Proszę o wskazówki.
Użytkownik smk111 edytował ten post 03 sierpień 2023 - 14:04