[xyzzvpc]

Dlaczego preferujesz wymianę?

carbon nie jest tak płynny na niskich zakresach jak filc, przy cienkich linkach filc sprawdza się znacznie lepiej. Carbon to juz mocniejsze łowienie.

[GroPerch]

Ja bym nawet nie powiedział, że nie jest tak precyzyjny, tylko, że jest kompletnie nieprecyzyjny.
karbon to kompletna porażka, zwłaszcza do ultralajta.
Pozostaje dla mnie zagadką kto montuje to w takich kołowrotkach jak Soare XR, Cardiff czy Complex XR.
Jedynie Vanford uchował się na filcach i hamulec jest jak trzeba.

[DumFish]

Ja bym nawet nie powiedział, że nie jest tak precyzyjny, tylko, że jest kompletnie nieprecyzyjny.
karbon to kompletna porażka, zwłaszcza do ultralajta.
Pozostaje dla mnie zagadką kto montuje to w takich kołowrotkach jak Soare XR, Cardiff czy Complex XR.
Jedynie Vanford uchował się na filcach i hamulec jest jak trzeba.

Ale jakość pracy vanforda pozostawia wiele do życzenia. Zamówiłem 4 z Allegro i każdy stukał podczas zwijania wobka/blaszki która/y stawiał duży opór w wodzie …
No ale nie chce rozpoczynać kolejnej gownoburzy.
Także tego tematu nie ciągnijmy

[jachu]

Ja bym nawet nie powiedział, że nie jest tak precyzyjny, tylko, że jest kompletnie nieprecyzyjny.
karbon to kompletna porażka, zwłaszcza do ultralajta.
Pozostaje dla mnie zagadką kto montuje to w takich kołowrotkach jak Soare XR, Cardiff czy Complex XR.
Jedynie Vanford uchował się na filcach i hamulec jest jak trzeba.

Korekta. Nie tylko Vanford. Cardiffy (łącznie z 23 XR) mają jedną podkładkę filcową. Miękką i nasyconą smarem. Trochę bez sensu byłoby stosowanie karbonu w kołowrotku wymyślonym w zasadzie do trout area. To jedynie w maluszkach do łowienia w solance, kiedy istnieje możliwość zapięcia większej i szybko uciekającej ryby ma uzasadnienie.

 

Ale jakość pracy vanforda pozostawia wiele do życzenia. Zamówiłem 4 z Allegro i każdy stukał podczas zwijania wobka/blaszki która/y stawiał duży opór w wodzie …
No ale nie chce rozpoczynać kolejnej gownoburzy.
Także tego tematu nie ciągnijmy

Nie ma wyjścia. Trzeba się przyzwyczaić, że średniaki w rodzaju Vanforda będą tak miały. Oczywiście nie wszystkie, bo to nie są wady konstrukcyjne. Być może w wielu przypadkach da się w prosty sposób wyeliminować. Tylko co wtedy z gwarancją na taki kołowrotek? No i jeszcze jedna sprawa. Nawet mała Stella nie nadaje się do niektórych przynęt. A jeśli, to przeważnie krótko.

[xyzzvpc]

Carbon w naszych warunkach może się nie podobać i jest to uzasadnione rybami z którymi spotykamy się na co dzień. Nie ten typ łowisk, nie te ryby. Wątpię żeby u nas zaistniały kiedykolwiek warunki by docenić zalety carbonu.

 

Carbon w małych modelach jest stosowany głównie w liniach bassowych. A jak łow sie bassy można zobaczyć na YT, nie ma miękkiej gry

 

Carbon nie musi być precyzyjny, jeżeli standardową zdobycza są większe mocno walczące ryby, precyzja jest nieistotna liczy się moc hamulca, ryba i tak poradzi sobie z oporem.

 

To bardziej u nas brakuje zrozumienia sprzętu co do czego jest stworzone i trochę na ślepo staramy się adaptować do naszych potrzeb.

 

Nawet carbon w małym modelu nie jest błędem. Tam jest poprostu koncepcja niepasująca do naszych warunków, a ze my jej nie rozumiemy tylko przekładamy do nas kopiuj wklej to już inna para kaloszy.

Użytkownik gajosik edytował ten post 25 luty 2024 - 19:09

[Marcipas]

Do brzegu, to jaki w końcu jest ten hamulec w Cardiff-ie? Bo chodzi mi po głowie

Użytkownik Marcipas edytował ten post 25 luty 2024 - 19:23

[jachu]

Przecież napisałem, że w XR filcowy.  W obu poprzednich wersjach Cardiffa też . Na YT są filmy z ich rozbieranek.

[Marcipas]

Dzięki 👍

[J-O-K-E-R]

Jak ktoś zna trochę angielski to tu jest baaardzo dużo informacji o "rodzinie vanforda", w tym cardiffie
https://youtu.be/uID...DbKhkk-s3pUlDT0