Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jedynie spiningowanie gumowymi rybkami kończy się u mnie sukcesem.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Łowca szczupaków

Łowca szczupaków

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 8 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Kowalski

Napisano 04 grudzień 2023 - 14:01

Próbowałem różnych przynęt spiningowych. Jedynie gumowe rybki zapewniały mi sukces w łowieniu ryb drapieżnych. Przy każdej niemalże okazji spiningowania próbuje też innych sztucznych przynęt takich jak: woblery, błystki obrotowe, błyski wahadłowe, twistery. Jeżeli coś złowiłem na spinning to był to zawsze szczupak. Szczupaki brały mi w rzece Narew i rzece Bug. W innych wodach nic nie złowiłem na spining. Każdego szczupaka wypuściłem do wody. Od kilku lat nic nie mogę złowić na spining. Poradźcie mi proszę!!!



#2 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1164 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 04 grudzień 2023 - 14:17

Machaj wędą ryby będą ;). Są łowiska lepsze i gorsze, tylko nieliczni mają te lepsze pod nosem i fajne wyniki, a masa ludzi, musi swoje wychodzić, żeby w ogóle coś złowić, nie mówiąc już o sztukach, które nadają się do zrobienia foto. Taka nasza szara rzeczywistość niestety. Jeśli chodzi o mnie, to jak już po kilku tygodniach machania "wędą" nie mam efektów w postaci "rasowego drapieżnika"  ;), to zmieniam taktykę i przerzucam się na łowienie białorybu na mikro przynęty. To również świetna zabawa i odskocznia od monotonii. Jak już sobie morale poprawie, bo przeważnie efekty są dużo lepsze, to wracam do cięższego sprzętu ;). Nie jest to może super sposób na ryby, ale żeby się nie nudziło i żeby nie zwariować, trzeba kombinować ^^.


Użytkownik wilczybilet edytował ten post 04 grudzień 2023 - 14:20


#3 OFFLINE   woblerek48

woblerek48

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1178 postów
  • LokalizacjaBiała Podlaska

Napisano 04 grudzień 2023 - 14:36

Jak kolega wyżej . Machaj wędą ryby będą . Nie ma złotych przynęt na ryby tylko wędkarz musi się dostosować do warunków łowiska. W tym sezonie 2023 szczególnie jesień wróciłem do wirówek nr 4 i 5  z sukcesem na którego bym się nie spodziewał . Szczupaki trafiały się jeden po drugim i okazy powyżej 90 cm . To był strzał w dziesiątkę . Przynęt mam bardzo dużo bo nagromadzone przez lat i co roku jeszcze się coś dokupi.Na jesieni zabierałem tylko pudełko z obrotówkami aby nie korciły gumy czy woblery. Selekcja wirówek też się odbyła w trakcie łowienia . Mepss wygrał notowania bezapelacyjnie ze wszystkim innymi przynętami . Pozdrawiam i sukcesów życzę nad wodą .


  • skius lubi to

#4 OFFLINE   Umbra

Umbra

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 203 postów
  • LokalizacjaŚrodkowa Wielkopolska
  • Imię:Daniel
  • Nazwisko:Mikołajczak

Napisano 04 grudzień 2023 - 14:38

Bardzo dużo by opowiadać "jak złowić rybę"

#5 OFFLINE   MaleX

MaleX

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów
  • LokalizacjaTeren prywatny
  • Imię:Marcin

Napisano 04 grudzień 2023 - 20:43

SI ma kilka niezłych porad ;).

 

jak złowić rybę na spinning?
 
ChatGPT

Łowienie ryb na spinning to świetna zabawa! Przede wszystkim, ważne jest, aby dobrać odpowiednią wędzisko i przynętę do rodzaju ryby, którą chcesz złowić. Oto kilka podstawowych wskazówek:

  1. Wybierz odpowiednie wyposażenie: Spinningowe wędzisko i kołowrotek powinny być dostosowane do wielkości i gatunku ryby, którą planujesz złowić.

  2. Długość i waga przynęty: Dopasuj długość i wagę przynęty do warunków wód, w których zamierzasz łowić. Lekkie przynęty nadają się do łowienia w płytkich wodach, podczas gdy cięższe mogą być potrzebne w głębszych obszarach.

  3. Technika rzutu: Rzucaj z umiarem, unikając zbyt silnych ruchów, które mogą zniechęcić ryby. Rzucaj w kierunku potencjalnych miejsc ukrycia się ryb, takich jak skały, roślinność czy zakola rzeki.

  4. Zastosuj różne techniki nawijania: Używaj różnych technik nawijania, takich jak równomierne nawijanie, przerywane szarpnięcia czy zwolnione nawijanie. To może imitować ruchy naturalnej zdobyczy i przyciągnąć uwagę ryb.

  5. Zmień przynętę: Jeśli nie odnosisz sukcesów, spróbuj zmienić rodzaj przynęty. Ryby mogą być kapryśne, a różne przynęty mogą przyciągnąć ich uwagę.

  6. Obserwuj otoczenie: Zauważ, co dzieje się wokół ciebie. Czasami ryby są bardziej aktywne w określonych warunkach pogodowych lub porach dnia.

Pamiętaj, że każde łowisko jest inne, więc eksperymentuj i dostosuj swoje podejście do aktualnych warunków. Powodzenia!


Użytkownik MaleX edytował ten post 04 grudzień 2023 - 20:43

  • Andżej lubi to

#6 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18584 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 04 grudzień 2023 - 22:33

Marcinie, widzę że jesteś z Warszawy - wpadnij na spotkanie świąteczno-noworoczne do Korsarza, pogadasz z chłopakami i na pewno kilka rzeczy się rozjaśni ;)



#7 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1164 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 05 grudzień 2023 - 10:02

Marcinie, widzę że jesteś z Warszawy - wpadnij na spotkanie świąteczno-noworoczne do Korsarza, pogadasz z chłopakami i na pewno kilka rzeczy się rozjaśni ;)

Kolego #Łowca szczupaków, Jak masz czas i nic nie stoi na przeszkodzie, nie zmarnuj takiej okazji. Będziesz miał możliwość porozmawiania z nie jednym specem w tej dziedzinie ;).



#8 OFFLINE   Andżej

Andżej

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 491 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 05 grudzień 2023 - 10:24

Próbowałem różnych przynęt spiningowych. Jedynie gumowe rybki zapewniały mi sukces w łowieniu ryb drapieżnych. Przy każdej niemalże okazji spiningowania próbuje też innych sztucznych przynęt takich jak: woblery, błystki obrotowe, błyski wahadłowe, twistery. Jeżeli coś złowiłem na spinning to był to zawsze szczupak. Szczupaki brały mi w rzece Narew i rzece Bug. W innych wodach nic nie złowiłem na spining. Każdego szczupaka wypuściłem do wody. Od kilku lat nic nie mogę złowić na spining. Poradźcie mi proszę!!!

O tej porze roku, to może być problem z np. okoniem.
Ale jakim sprzętem łowisz i na jaki kaliber przynęt? Na wiosnę polecam uzbroić się lekko, 5cm gumki, małe obciążenie, poszukaj spokojniejszej wody i połowisz.
Tylko kluczowa rzecz - nie "machaj wędą", tylko gdzieś nie bierze przez 30 minut, to ewakuacja. Naprawdę dobre miejsca rzedko kiedy są totalnie głuche, nawet jeśli kolor nie odpowiada.


  • havy i Umbra lubią to

#9 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1164 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 05 grudzień 2023 - 10:33

O tej porze roku, to może być problem z np. okoniem.
Ale jakim sprzętem łowisz i na jaki kaliber przynęt? Na wiosnę polecam uzbroić się lekko, 5cm gumki, małe obciążenie, poszukaj spokojniejszej wody i połowisz.
Tylko kluczowa rzecz - nie "machaj wędą", tylko gdzieś nie bierze przez 30 minut, to ewakuacja. Naprawdę dobre miejsca rzedko kiedy są totalnie głuche, nawet jeśli kolor nie odpowiada.

Andżej po części masz rację, bo bez machania "wędą" najlepszy expert nic nie złowi ;)


  • Andżej lubi to

#10 OFFLINE   Łowca szczupaków

Łowca szczupaków

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 8 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Kowalski

Napisano 05 grudzień 2023 - 12:52

Dziękuję za odzew uczestników forum jerkbait.pl. Jestem wdzięczny za porady. Teraz mam już nieco jaśniejszy obraz rzeczywistości w kwestii spiningowania.  W łowieniu gruntowym i spławikowym mam zdecydowanie lepszą wiedzę. Nie chcę się ograniczać do łowienia na grunt i spławik. 

 

Używam dwóch wędek spinningowych:

 

1. Konger Patrol 240 cm długości, wyrzut do 10 gramów, waga wędziska 210 gramów.

2. Teleskop Konger Spin Graffiti 240 cm, wyrzut do 35 gramów, wagą wędziska 167 gramów.

 

Lubię spiningować, lecz częściej łowię na grunt lub na spławik. Dlatego mój sprzęt jest budżetowy. Te dwie moje wędki spinningowe są dobrze wyważone. Wygodnie mi się nimi łowi.  Przy obydwu wspomnianych wędkach mam kołowrotki Konger Toro. 

 

Przy Konger Patrol jest żyłka 0,14 mm Aligator. Mimo, że cienka udało się wyholować szczupaka.

Przy Telespin Konger Graffiti jest żyłka 0,18 mm York.

 

Gdybym przypadkiem znalazł czas w grudniu to w jakim dniu i o której w Korsarzu i na jakiej zasadzie jest spotkanie przedświąteczne? Czy jest ustalony koszt uczestnictwa, czy zwyczajnie każdy zamawia i płaci za to, co wybierze z menu jak na zwyczajnym posiłku w restauracji? Jeżeli się nie mylę to chodzi o restaurację Korsarz znajdującą się na warszawskiej Woli. Jeżeli się mylę co do lokalizacji to proszę mnie poprawić.

 



#11 OFFLINE   GroPerch

GroPerch

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 329 postów
  • LokalizacjaPółnocny Wschód i Wwa
  • Imię:Filip

Napisano 05 grudzień 2023 - 12:55

Z przykrością informuje kolegów wyżej udzielających rad, że dali się nabrać na zapewne test chatuGPT.
Nie odpowiadajcie botowi.
Wątek do usunięcia.
  • mario i Biesan lubią to

#12 OFFLINE   Łowca szczupaków

Łowca szczupaków

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 8 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Kowalski

Napisano 07 grudzień 2023 - 15:04

Jestem prawdziwym wędkarzem z krwi i kości. MaleX tylko wkleił do forum odpowiedź na pytanie zadane ChatGPT.  Nie ukrywał skąd pochodzą odpowiedzi. 

 

Dziękuję serdecznie za porady. Cieszę się, że kilku forumowiczów odpowiedziało na moją kwestię. ChatGPT jest w stanie udzielić jakichś uśrednionych wypowiedzi. Jednakże liczy się dla mnie wiedza i doświadczenie kolegów, którzy tak samo jak i ja fascynują się wędkarstwem. 

 

Z łowieniem ryb poczekam do marca lub kwietnia, ponieważ teraz mamy śnieżny grudzień. Pierwsza wyprawa w przyszłym roku będzie chyba ze spiningiem.  Na spiningowanie można wybrać się spontanicznie. Spining nie wymaga przygotowywania dużej ilości sprzętu do zabrania. 



#13 OFFLINE   Wojtek B.

Wojtek B.

    Wiślak

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1820 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wojtek

Napisano 07 grudzień 2023 - 18:04

😄😋😊
  • mario lubi to

#14 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 654 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 13 grudzień 2023 - 20:29

Nie machaj wędą. Zanim machniesz najpierw pomyśl. Poczytaj.

Dziś zaliczyłem pierwszy wypad od czerwca bez ryby. Byłem w tym roku wiele razy i zawsze coś się udawało wydłubać. 
 

U mnie działa:

- No fakt mam przewagę bo mam łódkę. I dostęp do miejsc których z brzegu trudniej dostać. Ale paradoksalnie najwiecej ryb jest tam gdzie siedzi masa ludzi. Ludzie łowią, sypią, jest więc drobnica jest więc i drapieżnik.

- gumy mówisz. No u mnie juz niekoniecznie. W przełowionych miejscówkach lepiej mi odzie na woblery. Bo gumami rzucają wszyscy.

- rzucanie tuż pod brze trzciny, w zaczepy. No niestety tam się chowają drapieżniki.

- z brzegu najważniejsze ciche zachowanie. Jak łaziłem i mnie było widać tez nic nie mogłem złowić. Ryby się przenosiły na główkę obok. Trzeba się skradać i chować. Nie hałasować. Nie gadać itp.

- przynęty musza być dobre. Łowne. Dobrze prowadzone.

- można zmieniać miejsca. Ale lepiej zmieniać przynęty. Mam kolegę który okupuje jedno wybrane miejsce do skutku. I ma bardzo dobre wyniki.

 

To czemu dziś porażka? Bo myślałem ale nie za bardzo. Po roztopach woda wysoko, zapierdziela, pełno syfu niesie. Woda zimna 3*C. Ale plan był dobry, ryby z rzeki uciekną w starorzecze, na spokojną wodę. Kto by chciał machać jak głupi ogonem w zimnym wartkim nurcie pełnym syfu. Przed zimą? Trzeba sadełka oszczędzać. No i plan był zajebisty. Przeleciałem 5km rzeki fullem zawijam w starorzecze … a tam … k … lód.  :D No lałem sam z siebie. Przebiłem się jak lodołamacz do dwóch główek gdzie było pare metrów odmarznięte. Cisza. Porzucałem sobie na łączeniu nurtu ze spokojną woda 4 godziny i sie zwinąłem.  Fajnie było. Zjadłem rosół. Pośmiałem się z siebie, cisza spokój sam, nikogusieńko. Wszyscy inni myśleli. Ja tez ale mi sie nie udało.  :D Było wiadomo, ze w takich warunkach niczego nie złowię. Ponad tydzień mrozu a mnie lód zaskoczył. I tak zepsułem wielowyjazdową dobrą passę.

 

Dziś machałem wędą.


Użytkownik Qh_ edytował ten post 13 grudzień 2023 - 20:32

  • Voldemort lubi to

#15 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1164 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 13 grudzień 2023 - 23:18

A więc kolego nie machaj wędą, zacznij nad brzegiem rzeki grać na akordeonie, same zaczną wyskakiwać na brzeg ;)



#16 OFFLINE   Łowca szczupaków

Łowca szczupaków

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 8 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Kowalski

Napisano 14 grudzień 2023 - 13:05

Dziękuję Forumowiczu!

 

Jestem Tobie wdzięczny za dzielenie się doświadczeniem ze spinningowania! Masz dużo wiedzy na ten temat i wiesz, jak ważne są różne czynniki podczas łowienia ryb.

Nawet wtedy, kiedy ryby nie biorą, odczuwam przyjemność spiningowania. Korzystne dla zdrowia jest spędzanie czasu na świeżym powietrzu.

Czas na rybach spędzam zazwyczaj łowiąc z gruntu, zarówno drgającą szczytówką i/lub klasyczną gruntówką oraz wędką spławikową. Czasami spininguję.  Spininguję szczególnie wtedy, kiedy wydaje mi się, że jest zbyt chłodno na to, aby siedzieć na stołeczku nad wodą. Więcej szczęścia do okoni mam, kiedy łowię na robaka. Na jednej z tegorocznych wypraw złowiłem okonia, przekraczającego 30 cm łowiąc z gruntu. Nikt z łowiących wtedy nie wyciągnął z wody okonia. Łowili leszcze. Mi akurat żaden wtedy leszcz nie wziął. Poza okoniem miałem w sadzyku płocie. Okonie chętniej biorą, kiedy mam robaki na haczyku, niż kiedy spininguję. Łowienie na spinnig rządzi się swoimi prawami. Dużo okoni nałowiłem łowiąc na rosówki w poprzednim roku. W tej samej wodzie okoń nie zareaguje, kiedy używam spinnigu, a na kiedy łowię na grunt lub na spławik to sytuacja się zmienia. 

 

Wilczy Bilecie, ryby biorą najchętniej, kiedy łowię na robaki, kukurydzę z puszki oraz na ciasta, które sam wykonam. Kiedyś, kiedy ryby nie brały poprosiłem kolegę, aby przeczytał rybom jakieś opowiadanie Koontz-a. Niedługo po tym, kiedy przeczytał rybom, to wtedy zaczęły brać i to gęsto. 



#17 OFFLINE   Szymon82

Szymon82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1575 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Szymon

Napisano 15 grudzień 2023 - 19:04

Fredo Corleone zanim dostał kulkę od swojego brata na łódce mówił, że przed każdą rybą odmawia pacierz i zawsze mu brały ;)

#18 OFFLINE   ZbylR

ZbylR

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 14 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Zbyszek

Napisano 16 grudzień 2023 - 09:44

ChatGPT rulez




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych