Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Klenie 2024


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
223 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Ferret

Ferret

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 147 postów
  • LokalizacjaPodkarpacie
  • Imię:Paweł

Napisano 02 styczeń 2024 - 15:52

*
Popularny

Z małej rzeczki na otwarcie sezonu :-)
 

iNJd1Je.jpg



#2 OFFLINE   Rampampam

Rampampam

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów
  • LokalizacjaGdzieś tam...

Napisano 02 styczeń 2024 - 18:08

U mnie kilka średniaków tej wielkości ;)

A ten biały jegomość chcial je zjeść

Załączone pliki



#3 OFFLINE   mati83

mati83

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 191 postów
  • LokalizacjaNowy Wiśnicz
  • Imię:Mateusz

Napisano 13 styczeń 2024 - 15:07

Tydzień temu również otworzyłem sezon pięknym zimowym kleniem
f519c5f06a26f8f649d2e221e76294e3.jpgb5a96abbfcff8f269e194ac291a99b16.jpg

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

#4 OFFLINE   tpe

tpe

    www.basshunting.blogspot.ie

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 3530 postów
  • LokalizacjaIre
  • Imię:Tomek

Napisano 21 styczeń 2024 - 22:16

Od listopada ub. r. nad rzekami Okręgu Krosnieńskiego jestem codziennie... Płoszę albo robię za nagonkę dla myśliwych podczas polowania na kormorany. Czasami uda się wygospodarować pół godziny, by połowić.

W ostatni czwartek udało się połowić na Sanie 40 minut, w ciągu pół godziny złowiłem 7 kleni, z których tylko dwa miały mniej niż 50 cm (47 i 48). Największy miał 52 cm i był poraniony przez kormorany albo nurogęsi.

W niedzielę wyskoczyliśmy na San po południu. Na wędkowanie mieliśmy dokładnie 1 godzinę. Najpierw złowiłem klenia 44 cm, potem kolega 48 cm. Delikatne branie i coś konkretnego zawisa na końcu mojego UL. Po chwili pod brzegiem widzimy sporego klenia. Sprawne podebranie i okazuje się, że to ta sama 52 cm ryba, którą złowiłem w ostatni czwartek (!!!!!!).

 

Warto wypuszczać złowione ryby :)

 

Sprzęt: Dragon Sugoi Ultra 198 do 5g., linka 3 kg, przypon HM80 0,16, kołowrotek 2500

 

Załączony plik  420366375_7116022861753708_1956405999402999007_n.jpg   119,24 KB   86 Ilość pobrań

 

Załączony plik  420233231_7116023158420345_8812992483975628710_n.jpg   125,76 KB   81 Ilość pobrań



#5 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 616 postów

Napisano 22 styczeń 2024 - 17:34

*
Popularny

Zarzekałem się, że dopóki da się wejść na lód to nad Wisłę nie pojadę.

Ale dziś taka pogoda, że trudno się było zdecydować.

Z jednej strony to mój ostatni dzień, gdzie mogłem wybrać się na lód, bo za dwa - trzy dni może być po lodzie.

Ochotka w lodówce, wszystko czeka zawiązane. Nic tylko wskoczyć w kombinezon, 15 min drogi i można potrenować płotki.

Z drugiej strony od półtora tygodnia na lodzie byłem codziennie więc może na klenia?

Z trzeciej strony 4 godziny czasu to całkiem sporo.

Stanęło na tym, że jadę na lód a po drodze wstąpię na kilka rzutów w dwa miejsca zobaczyć jak tam Wisełka.

Na pierwszym odcinku szybkie 5 rzutów i ewakuacja. Niestety na to miejsce woda za duża i ciągnie za bardzo. Choć pewnie klenie tam są. 

W drugim miejscu metr po metrze przeczesałem ok 40 m wody. 

Coś mi się wydawało, że woda za wysoka, za szybka i wobler idzie za wysoko.

Już go miałem zmienić na innego, dociążonego sporą śruciną, ale pod koniec spływu woblera na sporym dystansie pewne PUK i pierwszy klenio 2024 zameldował się w podbieraku. Taka inauguracja kleniowego sezonu to ja rozumiem :) :

 

Załączony plik  kl — kopia.JPG   97,17 KB   72 Ilość pobrań

 

A płotki też brały :)

 

NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA"                                                                        :good:


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 22 styczeń 2024 - 20:08


#6 OFFLINE   J-O-K-E-R

J-O-K-E-R

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 351 postów
  • LokalizacjaNiepołomice
  • Imię:Tomek

Napisano 30 styczeń 2024 - 23:23

A ja parę dni temu słyszałem o złowionym kleniu 67 cm. W muchowej Rabie.
Foty brak.
Plotka.
Ale rezonuje :)

Użytkownik J-O-K-E-R edytował ten post 30 styczeń 2024 - 23:24

  • LK_FISHING lubi to

#7 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2255 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 31 styczeń 2024 - 07:57

Mój wujek zlowil kiedyś dobrze ponad 70. Nawet widziałem zdjęcie, jeszcze z czasów, gdy się je fotografowało w domu.

#8 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 616 postów

Napisano 03 luty 2024 - 19:45

*
Popularny

Wisła wysoka.

Wieje jak głupie.

Łowić się prawie nie da.

Wychodziłem trzy brania. 

Dwie ryby.

Jedna całkiem fotogeniczna:

Załączony plik  2024-02-03. — kopia.jpg   67,81 KB   88 Ilość pobrań



#9 OFFLINE   LK_FISHING

LK_FISHING

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 201 postów
  • Lokalizacjarzeszów
  • Imię:Lucjan

Napisano 18 luty 2024 - 19:17

To był niesamowity dzień nad Sanem 🤩 skaczaca od kilku tygodni woda sprawiła iż ryby są bardzo chimeryczne . W nowym roku postanowiłem sobie , że całą wiosnę będę łowił tylko na Ultra Light, na początku nie szło po mojej myśli , ale dzisiejszy Kleń rozgrzał mnie do czerwoności 😁 Nie dość że napakowany jak PKS do Lichenia to jeszcze tak łupną w gumę jak dobry sandacz 🤣 miarka pokazała 52 cm ale takiego grubasa jeszcze nigdy nie złowiłem . Kleń się skusił na białą Larwę 4,5 cm od Libra Lures PL


GPTemp-Download.jpg

#10 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 18 luty 2024 - 22:54

Już jej wystaje brodawka płciowa, łagodna zima zrobiła swoje. Wygląda na to, że wiosenne łowy mogą być nieprzewidywalne. 


  • Sławek Oppeln Bronikowski lubi to

#11 OFFLINE   LK_FISHING

LK_FISHING

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 201 postów
  • Lokalizacjarzeszów
  • Imię:Lucjan

Napisano 18 luty 2024 - 23:01

Już jej wystaje brodawka płciowa, łagodna zima zrobiła swoje. Wygląda na to, że wiosenne łowy mogą być nieprzewidywalne.


To chyba kawałek mojego palca

#12 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 18 luty 2024 - 23:06

Miałeś coś na palcu?

 

 

Screenshot-2024-02-18-23-05-05-311-com-a


  • homax i Rheinangler lubią to

#13 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1111 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 19 luty 2024 - 00:00

W lutym to nawet karpie z Połańca jeszcze o tarle nie myślą. Ja tam widzę koniuszek małego palca Lucjana z kroplą wody.


  • LK_FISHING lubi to

#14 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 19 luty 2024 - 07:14

W lutym to nawet karpie z Połańca jeszcze o tarle nie myślą. Ja tam widzę koniuszek małego palca Lucjana z kroplą wody.

 

Na zdjęciu, które wstawił @Ferret, też jest palec?


  • Sławek Oppeln Bronikowski, haja1978, grzesiekp. i 1 inna osoba lubią to

#15 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1111 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 19 luty 2024 - 08:46

Bez dwóch zdań. Przed odbytową klenia widać mały palec Lucjana. Co pewnie mógłby potwierdzić. Popatrz jeszcze na San na zdjęciu. To ewidentnie woda pośniegowa, a więc zimna. Nie rozpoznam miejsca, ale bardzo mi przypomina okolice Sobienia (podobne miejsca są oczywiście i wyżej, i niżej). Nawet przy dwóch turbinach z elektrowni w kwietniu czy maju San ma już inny kolor, a jeszcze inny w przypadku mocniejszych opadów. Objawy przygotowań do amorów u klenia w lutym? Nawet gdziekolwiek w naszym kraju?



#16 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 19 luty 2024 - 08:56

Powtórzę, spójrz na zdjęcie, które wstawił @Ferret


  • Polspin, malcz i grzesiekp. lubią to

#17 OFFLINE   drakmen

drakmen

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 362 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Bartek

Napisano 19 luty 2024 - 08:59

Bez dwóch zdań. Przed odbytową klenia widać mały palec Lucjana. Co pewnie mógłby potwierdzić. Popatrz jeszcze na San na zdjęciu. To ewidentnie woda pośniegowa, a więc zimna. Nie rozpoznam miejsca, ale bardzo mi przypomina okolice Sobienia (podobne miejsca są oczywiście i wyżej, i niżej). Nawet przy dwóch turbinach z elektrowni w kwietniu czy maju San ma już inny kolor, a jeszcze inny w przypadku mocniejszych opadów. Objawy przygotowań do amorów u klenia w lutym? Nawet gdziekolwiek w naszym kraju?


Nie ma tam żadnego palca. Poza tym przy takim chwycie do zdjęcia nikt tam nie wkłada palca. Mały palec, jak i następny jest podkulony i nie ma prawa go tam być.

#18 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 19 luty 2024 - 09:16

Nie chcę robić wykładu na temat tarła klenia, bo nikogo to zbytnio nie będzie interesowało, niemniej trafiałem cieknące klenie i w marcu i we wrześniu. Rybę Lucka widziałem tylko na zdjęciu, zatem nie mogę mieć pewności co dokładnie z niej wystaje i co/kto ewentualnie w nią włożył ale zdjęcie Pawła też z Podkarpacia nie pozostawia złudzeń. 



#19 OFFLINE   Ferret

Ferret

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 147 postów
  • LokalizacjaPodkarpacie
  • Imię:Paweł

Napisano 19 luty 2024 - 11:09

Tego klenia z otwarcia wątku złowiłem w okienku pogodowym 2 stycznia w ujściu małego dopływu Sanu kilkanaście km poniżej Przemyśla.

Faktycznie, był pogrubiony w "tych rejonach".

 

BwriC3e.jpeg

aAYgMBQ.jpeg


Użytkownik Ferret edytował ten post 19 luty 2024 - 11:10


#20 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1111 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 19 luty 2024 - 11:15

Złudzeń co do czego? Niby o czym ma świadczyć wystająca z kloaki brodawka, a więc dużej, ciężkiej ryby położonej na dłoni Pawła? O tym, że do tarła klenia (i wielu innych gatunków) dojdzie w tym roku wcześniej? Cieknące mleczem klenie spotykało się wczesną wiosną nawet kilkadziesiąt lat temu, kiedy mieliśmy prawdziwe zimy. A nie takie jak obecnie. Przecież to w tak prosty sposób nie działa. Jest okazja by powiedzieć o fakcie u nas mało znanym. O czym wspomniał już przed laty pan Józek Jeleński na innym forum wędkarskim. Próbowano zdobyć środki dla Tarlisk Górnej Raby z któregoś ze szwajcarskich funduszy. Pierwsze ich pytanie dotyczyło tego, czy pstrągi u nas jeszcze rozmnażają się naturalnie? Bo oni mają z tym duży problem z powodu znacznej obecności substancji pochodzących ze środków antykoncepcyjnych trafiających do rzek. Oczywiście jest więcej czynników, ale kto wie (bo pewnie nikt tego nie badał) czy obecnie San i wiele naszych rzek nie jest już tak rybnych jak kiedyś właśnie również z tego powodu? Przecież zlewnię Sanu powyżej zbiorników odwiedzają w każdy weekend dziesiątki tysięcy turystów, więc skutki można przewidzieć. To może być w przyszłości problemem bardziej widocznym niż zmiany klimatu. Do tego w pewnych granicach ryby się przystosują. Jak do chwilowych zmian pogody, które wpływają na opóźnienie lub przyśpieszenie tarła. 

Pisania na temat trzymania ryby do zdjęcia na trzech palcach dłoni daruję sobie. 


  • Wacha i UncleZin lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych