Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Szczupak który uciekł :-)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
28 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 13 listopad 2012 - 00:59

@pisarz, aleś napisał, niech Cię. Mam nadzieję, że to żart był.

#22 OFFLINE   Taps

Taps

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1190 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Osiński

Napisano 13 listopad 2012 - 07:54

Zrobił mnie w balona, ale mam po co wracać. Termin rewanżu ustalony.
Może jeszcze sie uda z nim spotkać. Woda niewielka, wiec jest szansa.
10 minut wcześniej miałem kontakt z jej troszkę "młodszą siostrą":-)
Pustki jakoś nie było, byli świadkowie akcji, są filmiki, są wspomnienia.
I jest coś ważniejszego...chęć rewanżu i nastepnej potyczki.
Przynętą był 12 cm jerk własnej produkcji.
Przywalił z impetem na metrowej wodzie z potężnym wirem na niej.
Podbierak-nie pstrągowy. Raczej na morskie trocie, ale okazał się za płytki.
Ręką boję sie brać takie ryby, zwłasza jak dyndają 2 kotwice gamakatsu na wierzchu.
(już z kotwicą na pogotowiu byłem,może stąd ten lęk)

Byłby moj rekord, i rekord pontonu. Na razie mój pontonowy rekord to 94cm i około 6kg.
Ten był zdecydowanie potężniejszy.
  • Kaemel lubi to

#23 OFFLINE   Robas

Robas

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2120 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Robert

Napisano 13 listopad 2012 - 08:25

ale cwana sztuka , na drugim filmiku pod koniec masz nie tęga minę :D wyglądasz jakbyś nie wierzył w to co się stało :lol: :)

#24 OFFLINE   Mariano Mariano

Mariano Mariano

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNiemcy/Warszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 13 listopad 2012 - 14:54

Dobry filmik,niema czego żałowac tylko tak jak piszesz rewanżowac się :) Takie zakończenia tez bywaja fajne :P Powodzenia

#25 OFFLINE   Włóczykij

Włóczykij

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1252 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 listopad 2012 - 15:40

Gratulacje, jak dla mnie zaliczony.
No i walka piękna, widać ze silna ryba.
Aż kusi żeby delikatniej łowić, bo u mnie walka z takim trwała by poniżej minuty.
Jakie parametry miał zestaw?

#26 OFFLINE   Taps

Taps

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1190 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Osiński

Napisano 14 listopad 2012 - 14:55

Gratulacje, jak dla mnie zaliczony.
No i walka piękna, widać ze silna ryba.
Aż kusi żeby delikatniej łowić, bo u mnie walka z takim trwała by poniżej minuty.
Jakie parametry miał zestaw?


wrzuciłem info w opisie

Szczupak holowany na tonącego jerka Traper 12 cm w kolorze płotki na Gamakatsu
http://www.wobleryta...&id=2&Itemid=11
Wędka jerkówka TD po tuningu.plecionka PowerPro 15 lb,kołowrotek BlueArc

#27 OFFLINE   michcio

michcio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 966 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 03 grudzień 2012 - 12:45

tak jak patrzę, to szkoda że jest muzyczka puszczona w filmiku. chciałbym usłyszec Twoją reakcję :)
Niemniej śliczny krokodyl i jak najbardziej zaliczony.

#28 OFFLINE   strary

strary

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów

Napisano 06 grudzień 2012 - 18:44

Ale się uśmiałem na koniec drugiego, miesamowite filmiki :D

Oczywiście gratki ale Twojej miny to chyba długo nie zapomnę. I powodzenia w rewanżu.

Użytkownik FidoAngel edytował ten post 06 grudzień 2012 - 18:46


#29 OFFLINE   Taps

Taps

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1190 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Osiński

Napisano 07 grudzień 2012 - 19:20

Reakcja była milcząca. Ja z natury jestem spokojny człowiek :) Nerwy mnie nie noszą.
Dałem muzyczkę ,bo kilka padło słow niecenzuralnych w trakcie.Tak to bywa jak sie jest w meskim towarzystwie od ponad doby.

a mina na koniec...nie przewidziałem takiego zakończenia :lol:

Rewanż był po 2 tygodniach.Ryby ani śladu. Ale to było do przewidzenia. Może jak odpuści trochę mróz i nie zetnie wody.
Ważne ,że mam po co jeżdzić.
Taka ryba to dla mnie dodatkowy "motorek" by jechać

Załączone pliki


Użytkownik Taps edytował ten post 07 grudzień 2012 - 19:28





Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych