[adamas]

Mam 5tke Parsuna,zajeżdzam go niemiłosiernie żeby w ślizgu troche posmigać na gumiaku i 3ci rok bezproblemowo,nie liczac urwanej linki szarpaka(chiba brak wyczucia w łapkach bo namiętnie we wszystkim je urywam ) wymiana 10min,gorzej jak zostaniemy z linka w ręku na wodzie i nie ma sie klucza 10tki .Po transporcie w bagażniku pierwszy rozruch trochę utrudniony czasmi,tak to pali od strzała.

[Mirek*]

Witam

Być może kolega już kupił, ten silnik i mój post jest pisany ,,po ptokach”, ale może przyda się innym. Już pisałem, że pływałem prawie dwa lata na chińskim silniku Seaking i złego słowa o nim powiedzieć nie mogę. Lecz prawdą jest to, że sprężyna od zwijania szarpanki jest tak zahartowana iż może się ułamać, bo i mi się to przytrafiło. Wiedząc o tym, też miałem klucz 10tkę jak też klucz od świec, którego wcale nie używałem, ale wożę żeby nie było...
Więc tak, żeby nie było sprężyna nam się ułamała czy pękła co może się zdarzyć w każdym silniku, zdejmujemy system szarpanki w tym modelu to trzy śruby nr10 zawijamy sznurek na kole zamachowym ,, jak się urwie to jest w zapasie, jak zapomnieliśmy zabrać to może być sznurek od kotwicy” odpalamy i płyniemy. A w domu rozgrzewamy sprężynę ,,wygląda jak w starodawnym nakręcanym zegarku, to dla tych mniej majsterkujących” nad palnikiem zaginamy w odpowiednim kierunku i pływamy dalej.
Więcej jest bzdur zasłyszanych o tych silnikach od tych co pływają na wiosłach lub słyszeli coś od kolegi piąte ucho przez dziesiąte...
A więc tak sprzedałem ten silnik bo miałem 4km-nny, chciałem więcej kupiłem 15km-nny dwusuwowy Evinrud. Pływałem tak z półtorej sezonu cudo, kultura pracy 2-cylindrowego silnika {choć to jest dwusuw} w porównaniu z jednocylindrowym 4km-nnym niebo a ziemia.
Ale chęć lepszego pcha człowieka naprzód więc kupiłem 20km-nną 4-sówą Hondę zanim sprzedałem Evinruda. Było jeszcze lepiej, szybciej, dużo ciszej a nawet bardzo cicho do połowy gazu, powyżej 50%gazu silnik był już dość głośny choć i tak był dużo cichszy od dwusuwa. A więc tak pływałem tą Hondą a Evinrud zalegał..., a w tym czasie zachciało mi się łodzi z kierownicą a więc Honda trafiła do nowego właściciela { ta Honda służyła mi bardzo dzielnie i bardzo krótko choć byłem z tego silnika bardzo zadowolony i nowemu właścicielowi też służy bardzo dobrze pomimo napędzania ogromnej krypy wypornościowej}.
A więc kupiłem 20km-nną 4-suwowąYamahę pod manetkę { no taki był mus, nie chciało się przerabiać Hondy} dopiero teraz było cicho ... przy wypływaniu z przystani na wolnych obrotach wędkarze komentowali jakbym wypływał na elektryku i tak do końca gazu jest dużo ciszej niż w porównaniu z pozostałymi.
Konkluzja jest taka; wciąż pływam na Yamaszce dalej cieszę się tym silnikiem, choć zawsze zabieram wiosła. 20km-nna Honda moim zdaniem ma lepszy uciąg od 20km-nnej Yamahy choć to pewnie zależy od zastosowanej śruby. 20km-nna Yamaha jest zdecydowanie cichsza od 20km-nnej Hondy. A Evinrud padł mi w ubiegłym roku; no nie całkiem, pływa i nie pływa tak od roku i przyczyny nie mogę znaleźć nie tylko ja ot i cała konkluzja o silnikach. Pozdrawiam

[Przemek]

Kupiłem Yamahę 15 km z 2004 roku
Szczególne podziękowania dla Krzyśka Patu i Niedzwieckiego za okazaną mi pomoc oraz moc cenych rad
Dzięki Panowie raz jeszcze!

[krzysiek]

Nie ma sprawy, niech Ci dobrze służy

[Slavecky]

A ile dałeś?
Tak z ciekawości pytam za ile realnie można kupić
S.

[Maciek1]

Jak w tytule przymierzam sie na do zakupu silnika Parsun 9,8 nowego i tu nasuwa sie pytanie czy warto czy może jakąś używkę ale renomowanej firmy .Opinie użytkowników tych silników będą bardzo pomocne ,z góry dziękuję za wszystkie opinie i sugestie w temacie wyboru silnika.Silnik będzie podpięty do pontonu Bush kaiman3,30 lub 3,60.

[szymonrdh]

Miałem silnik tej marki i stanowczo nie polecam. Można powiedzieć że są to silniki jednorazowe. Lepiej zainwestować w używaną Yamahę 9.9km, na 100% lepiej i dłużej posłuży, ciszej pracuje i do Twojego pontonu to będzie super rakieta

[szpiegu]

Jak w tytule przymierzam sie na do zakupu silnika Parsun 9,8 nowego i tu nasuwa sie pytanie czy warto czy może jakąś używkę ale renomowanej firmy .Opinie użytkowników tych silników będą bardzo pomocne ,z góry dziękuję za wszystkie opinie i sugestie w temacie wyboru silnika.Silnik będzie podpięty do pontonu Bush kaiman3,30 lub 3,60.

nie polecam tych silników miałem 5 km masakra

[Maciek1]

Wszystko fajnie tylko gdzie kupić używany silnik w dobrym stanie niestety z używkami to zawsze jest loteria.Będzie się chyba trzeba sprężyć i dołożyć 1000zł kupić Tohatsu 8km.

[sebson]

Ja również nie polecam kolega chyba trzy lata temu miał podobny dylemat jak Ty i postawiał na nowego parsuna z gwarancją.Właśnie w ubiegłą niedzielę silnik dokończy swój żywot i chyba skonał na amen

[tasiek321]

Wszystko fajnie tylko gdzie kupić używany silnik w dobrym stanie niestety z używkami to zawsze jest loteria.Będzie się chyba trzeba sprężyć i dołożyć 1000zł kupić Tohatsu 8km.

Jak tohatsu to lepiej 9.8KM waga ta sama co 8KM. Silnik na lata więc te kilka stówek warto dorzucić do 9.8KM.
P,S Mocy nigdy nie za wiele

[Popej]

ponoć silniki te są robione na licencji starszych modeli Yamahy, ale za te pieniądze kupisz dobry silnik używany.

[Maciek1]

Pewnie że 9,9 było by super tylko ze Parsun kosztuje 6400 Tohatsu 8 około ,7400 a dziewiątka to już koszt w granicach 9000 tyś a za te trzy tysiące to już prawie ponton będzie a budżet niestety jednak troszkę ograniczony (przez małżonkę) Ale widzę że Parsun to jednak był zły pomysł bo nikt nic dobrego o tych silnikach nie napisał .Też słyszałem że to klon Yamahy ale jak widać z opinii to małe chińskie rączki niezbyt dokładnie skopiowały lub materiały już nie tej jakości.

Użytkownik Maciek1 edytował ten post 18 listopad 2012 - 03:14

[evin]

kupisz taki silnik Parsun/Seaking za 6 tys.
za dwa lata jak zechcesz sprzedac to wezmiesz max 3tys.
utrata wartosci 3 tys/2 lata to nie mało.

za 5 tys mozesz miec Marinera/Mercury10 km- nowy,

Użytkownik evin edytował ten post 18 listopad 2012 - 08:51

[robert67]

kupisz taki silnik Parsun/Seaking za 6 tys.
za dwa lata jak zechcesz sprzedac to wezmiesz max 3tys.
utrata wartosci 3 tys/2 lata to nie mało.

za 5 tys mozesz miec Marinera/Mercury10 km- nowy,

Interesująca oferta. Można jakieś szczegóły? Gdzie kupić nowego (10 KM) Mariner-a za 5-tys zł?
Będę wdzięczny, dzięki.

[Mirek*]

Witam

Jak się tu czyta posty, co niektóre psełdo-motorowodniaków to włos się jeży od takich bzdur jak i zaniżającą treść merytoryczną tematu.
Penn slammer też jest kopią amerykańskiego kołowrotka i co, jest to badziewie ... ? Gdy wchodziły na rynek koreańskie samochody też miały być badziewiem. Jeżdżą, oczywiście nie dorównują niemieckim, japońskim ale i francuskim czy włoskim daleko do doskonałości.

Do czego piję, moim pierwszym silnikiem był seaking prawie dwa lata. Sprzedałem tylko po to by kupić większy motorek evinruda, później kupiłem 20 KM hondę a po jakiś czasie 20 KM yamahę oczywiście te dwa czterosuwowe motorki są klasą samą w sobie. Przy wypływaniu z przystani na 20 konnej yamaszcze wędkarze stwierdzili, jest tak cicho jak na elektryku. Teraz pływam na 5 KM seakingu pływa, bardzo mało pali, jak na razie jestem bardzo zadowolony z tego silnika.
Pozdrawiam motorowodniaków

Użytkownik Mirek* edytował ten post 18 listopad 2012 - 11:27

[Maticsh]

Wszystko fajnie tylko gdzie kupić używany silnik w dobrym stanie niestety z używkami to zawsze jest loteria.Będzie się chyba trzeba sprężyć i dołożyć 1000zł kupić Tohatsu 8km.

Jeśli poszukujesz używanego motorka, polecam zgłosić się do Kolegi @Tornado z forum. Pomoże Ci na pewno znaleźć coś fajnego w dobrej cenie. Pozdrawiam.

[Maciek1]

Też bardzo bym chciał wiedzieć gdzie można kupić Merkurego 10 za 5000zł ,To by była super okazja może kolega podrzuci jakieś namiary.

Użytkownik Maciek1 edytował ten post 18 listopad 2012 - 12:54

[szpiegu]

tablica.pl czasami wiszą fajne okazje

[Maciek1]

No tak to wiem,ale kolega napisał że to nowy i jakoś mi sie nie chce wierzyć że w tej cenie można kupić Merkurego 10 nowego.W każdym bądź razie dzięki za podpowiedz.