Skręcona żyłka na kolorotku
#1 OFFLINE
Napisano 10 marzec 2024 - 16:50
- delux64 lubi to
#2 OFFLINE
Napisano 10 marzec 2024 - 16:54
Sprawdź czy rolka kołowrotka się luźno kreci.Witam dla czego mi się skręca żyłka jak nawine na kręciol. Próbowałem dwa razy raz wrzucając do wiaderka i drugi raz trzymając na pisaku między stopami i nawijając odwrotnie do wskazówek zegara. Problem cały czas ten sam
Jak nie kreci to nasmarować rolkę, wyczyścić, dołozyc łozysko
Druga sprawa używasz wirówek załoz lepszy krętlik do przyponu lub załóż dobry dodatkowy przed przyponem jak nie chcesz na przyponie wymieniac
Wysłane z mojego motorola edge 30 fusion przy użyciu Tapatalka
- platynowłosy lubi to
#3 OFFLINE
Napisano 10 marzec 2024 - 17:24
Skręca się , bo żle nawijasz. Jak stałoszpulowiec, a nawijasz tak, że żyłka odwija się że szpuli nabitej na ośkę to jest źle i będzie się skręcać. Żyłka powinna schodzić ze kupionej szpulki tak, jak schodzi ze szpuli kołowrotka.
#4 OFFLINE
Napisano 10 marzec 2024 - 19:22
#5 OFFLINE
Napisano 12 marzec 2024 - 13:05
Skręca się , bo żle nawijasz. Jak stałoszpulowiec, a nawijasz tak, że żyłka odwija się że szpuli nabitej na ośkę to jest źle i będzie się skręcać. Żyłka powinna schodzić ze kupionej szpulki tak, jak schodzi ze szpuli kołowrotka.
Paweł, czy wrzucając szpulę z żyłką lub plecionką do wiadra z wodą i ona podczas nawijania na szpulę kołowrotka sama obraca się w wiadrze z wodą jest zły i powoduje później skręcanie się linki ?
#6 ONLINE
Napisano 13 marzec 2024 - 10:30
Nigdy nie nawijałem plecionki czy żyłki z wiadra z wodą. Jeśli rolka się nie obraca to i woda z Lichenia nie pomoże. Przekładam przez przelotkę ale też odpowiednio naprężam by nie nawijać luźnej żyłki bo np w czasie holu ryby obciążona linka może wejść głęboko w szpulę i narobić bałaganu, nawet stosując cięższe przynęty może się tak zrobić. Im cięższy kaliber tym mocniej naprężam linkę.
https://splawikigrun...ch=47601;image
Załączone pliki
- jachu i Polspin lubią to
#7 OFFLINE
Napisano 14 marzec 2024 - 18:36
Maszyny fabrycznie jak nawijają żyłki na szpule to nie kręcą się wokół szpuli tylko szpule się obracają wokół własnej osi. Wiec żyłka na szpuli nie może być w jakikolwiek sposób skręcona. Nawijam ściskając mocno linkę/żyłkę (tyle żeby nie przecięła palców) i ktoś trzyma mi szpulę z lekkim oporem. Jak nie ma nikogo to zakładam w aku na śrubie, lekko dokręcam nakrętkami żeby nie latała i nawijam.
- md30 lubi to
#8 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2024 - 10:39
Wpadł mi w łapę Bison Spin Doctor do odkręcania żyłki, można wygooglować. Próbował ktoś tego cuda, nada się toto do prostowania plecionki?
#9 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2024 - 11:23
- elpojo lubi to
#10 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2024 - 14:31
Załączone pliki
#11 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2024 - 16:20
Jeżeli nie masz rzeki, to rozciągam na trawniku i biorę linkę przez mokrą szmatkę bawełniana i przeciągam przez tą szmatkę, linka się prostuje. Robię tak czasami 2 razy i nawijam ponownie. Ten sam sposób z rozwinięciem linki na trawniki czy jakiejś tam łące robię gdy odwracam plecionkę żeby mieć świeży koniec do łowienia, żywotność x2.
Nie polecam odwijać na szpulki i przewijać po kilka razy, linki mocno się skręcają. Mam wrażenie że skręcona szybciej traci wytrzymałość.
Użytkownik Valo edytował ten post 14 listopad 2024 - 17:10
- Darek_W lubi to
#12 ONLINE
Napisano 15 listopad 2024 - 14:10
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych