i tu sie wlasnie nie zgadzam, jezeli mialbym 30 bran i z tych 30-tu tylko 10 wyholowanych to topwatery bylyby dla mnie poor hookers ... tylko, ze jest jeszcze gorzejnatomiast co do zacięć na top watery to nie ma reguł już kiedyś gdzieś tam na pisałem ,że 1 na 3 zacięta i 1 na 3 wyciągnięta to dobry wynik
prowadzlismy z kilkoma dobrymi kolegami dwusezonowa 'statystyke' porownawacza: topwatery vs. glidery vs. divery
podczas lowienia na roznych wodach (inkl. szwecja i holandia), okazalo sie, ze na 100 szczupakow, lapalismy okolo 50% na glidery, ca. 30% na divery i reszta na inne przynety (inkl. topwatery)
najgorsze wyniki osagnelismy na topwatery nie tylko pod wzgledem ilosco zlapanych ryb, ale takze pod wzgledem ilosci bran, mniej wiecej 85:15, wszystko co plywalo zanurzone na co najmniej 30 cm bylo gryzione, zabawki pluskajace sie na powierzchni byly ignorowane