[HighRider]

Lindery, do długości 4,4 m, robione są z blachy aluminiowej o grubości 1,7 mm. Pływałem takimi w Szwecji - nic się nie ugina! To nasi krajowi producenci wymyślili że 3 mm blachy to minimum.

[bassy]

A widziałeś 10 letnie Lindery, jak burty wyglądają?

[HighRider]

Nie wiem, czy 10dięcio, ale paroletnie, widziałem. Zgadza się, niektóre są powgniatane. ale przypominam, że większość jest w systemie najmu i pływa po skalistych szkierach. Sam walnąłem kiedyś w niewidoczną na powierzchni skałę i konstrukcja zajęczała, lekko się ugięła ale nic więcej. Zaletą jest 75 kg wagi przy 4 m. długości.

[jbk]

Od kilku lat jestem użytkownikiem kimple trout 370. Blacha tylko 1.4 mm. Cała spawana. Waga 58kg. Po przeróbkach około 63 kg. Wożę ją na dachu samochodu bo jeziora na których łowię nie mają parkingów dla przyczepek. Myślę że 90 procent łowiących na tych łowiskach włochów używa podobnych łódek lub starszych nitowanych. Ryby łowią więc hałas od fal nie jest przeszkodą, a codziennie w porach południowych jest wiatr,fale krótkie,niskie. Przy płaskim pokładzie max dwie osoby(trzeźwe), gdy stoi się na dnie to widziałem nawet składy 4 osobowe(przewodnik i trzech klientów).


Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka

[HighRider]

Niestety modelu Trout 370 nie ma w polskiej dystrybucji...