Piękne cierniki, pstrążek, pióraki rewelacja!
Przynęty nowwwaka
#221 ONLINE
Napisano 17 luty 2014 - 19:29
#222 OFFLINE
Napisano 02 marzec 2014 - 15:09
Czerwonooki jest na granicy pływalności, wrażliwy na najdrobniejsze zawirowania wody.
Niebieski bączek jest bardziej agresywny, ma na grzbiecie zielonkawą opalizację, nie brardzo ją widac, więc trzeba mi wierzyc na słowo ;)oko 3d malowane
oba mikruski ok 2,5 cm
- Artech, Maciek Rożniata, Homegeon i 8 innych osób lubią to
#223 OFFLINE
Napisano 02 marzec 2014 - 15:20
widać to zielony jak już wiadomo, że on jest na jego plecach
#224 OFFLINE
Napisano 02 marzec 2014 - 15:57
Niebieski wyczesany na maxa
#225 OFFLINE
Napisano 03 marzec 2014 - 19:05
Hej Paweł
wchodząc do Twojego wątku zawsze czuję pewne napięcie co jeszcze można i za każdym razem okazuje się że można . Czuję się jak na wystawie w galerii sztuk pięknych użytkowych . Jeszcze raz dziękuje za piękne dzieła sztuki .
#226 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2014 - 17:12
Nowe jigi dostały dziś nazwę. Zainspirowała mnie żona, która zawsze jest trochę zniesmaczona jak kręcę muchy/jigi, bo "skalpy kogutów się poniewierają". I tak te barwne piora i skalpy/ptaki mi się jakoś tak afrykańsko skojarzyły, więc od dziś ofjicjalnie:
Voodoo jig
Po czarach przyszedł czas na eksperymenty, nowe modele:
Drobniejsza od klasycznej piątki czwórka, no cztery cm z kawałkiem... Ma znacznie mniejszy ster i pływalnośc na granicy wyporności. Smukła i myślę, że z dużym potencjałem.
i jeszcze raz w uproszczonym malowaniu:
Na koniec próbki zabaw z opalizacjami na nowym modelu, taka "neonka" na moją Wisłę. Widac tylko częśc kolorów i to niezbyt dobrze ale co tam...
W weekend wyskoczyłem na chwilę nad wodę . Czasem można łowic obok kogoś,kto jest forumowym kolegą i nie wiedziec o tym, hmm "warto rozmawiac..."
- Artech, joker, Panek i 13 innych osób lubią to
#227 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2014 - 17:14
pojechałeś ;-), super wobki
#228 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2014 - 17:27
Pawle, brawo dla połówki za Voodoo jiga. Kapitalna nazwa
Malowanie ostatniej rybki w moim guście. Proste niby, a jednak ma szyk.
Na ostatnim wypadzie miałem tylko twoje widelnice, dwa swoje woby na wszelki wypadek i jedno wahadełko. Na parę osób ze spinem tylko mnie udało się mieć kontakty z rybami. Dwa brania na widelnice zielony i brązowy zestaw, niestety bez fajerwerków na koniec, bo nie zacięte. Wydłubałem na Fario jednego, lecz poniżej normy j.pl To co cieszy najbardziej to dobrze dobrana gramatura główek do metody prowadzenia w moich wodach. Będą na to jeszcze niezłe ryby
Użytkownik joker edytował ten post 23 marzec 2014 - 17:29
#229 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2014 - 19:50
Miło slyszec, że już je skubią. Widelnice bedą jeszcze skuteczniejsze za chwil parę.Tak od polowy/końca kwietnia. Ja jeszcze Twoich kleników nie wodowałem, bo miejscówka była "nieczynna" ale też im nie odpuszczę
- bertold12 lubi to
#230 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2014 - 11:52
Witam !!!
Bardzo podobają mi się Pana wobki...jest szansa na zrobienie kilku dla mnie ???
Pozdrawiam R.S
#231 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2014 - 11:55
Opalizacja wyszła jak ta lala
#232 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2014 - 16:20
#233 OFFLINE
Napisano 26 kwiecień 2014 - 18:43
Paweł co tak cicho u Ciebie ? Podrzuć jakąś karmę dla ducha
#234 OFFLINE
Napisano 26 kwiecień 2014 - 18:58
Paweł, pierze ogólnie do mnie nie przemawia, nie to żebym nie wierzył w łowność, po prostu nie ten nurt w sztuce . Natomiast Twoje dżigi powyżej bardzo przyjemnie mi się ogląda, takie są kolorystycznie zgrane i wyważone, nazwa też trafiona w dychę.
#235 OFFLINE
Napisano 26 kwiecień 2014 - 22:03
Piotrze, te jigi z głową balsianą są nie tylko ładne. Zresztą nie tylko one. Nie jeżdżę za często nad wodę teraz, jednak nawet te kilka rzutów, które zrobiłem widelnicami i tym balsianym, dały ryby. Gdybym się przyłożył, to dały by niezłe ryby. Tego jestem pewny na 100%. Jedyna rzecz, to trzeba złapać rytm łowienia takimi przynętami, których nie czujesz na kiju. Takie muchowanie spinningiem. Bo nie da się jigować 1-2g przynętą. Chyba że zejdziemy z żyłką do 0,16, co dla mnie jest nieporozumieniem na moich wodach. Za duże ryby i za trudne warunki techniczne łowisk. Pięknie łowi się w dryfie, mnie to bardzo pasuje
#236 OFFLINE
Napisano 26 kwiecień 2014 - 22:14
(...) Bo nie da się jigować 1-2g przynętą. Chyba że zejdziemy z żyłką do 0,16, co dla mnie jest nieporozumieniem na moich wodach. (...)
Większość moich przyjaciół na widok żyłki 0,16 pyta "I co ty chcesz złowić, łowiąc tak grubo"
Jednak mamy całkiem różne łowiska...
Aha, i często jigują przynętami o wadze sporo poniżej jednego grama
Przepraszam Pawle za OT
- Piotreq lubi to
#237 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2014 - 15:53
Paweł co tak cicho u Ciebie ? Podrzuć jakąś karmę dla ducha
No chwilowo nic nie dłubię, to i nie ma co pokazywac. Uzupełniam sprzęt muchowy. Już taki rozdarty jestem między spinningiem i muchą co czasem widac w moich przynętach. Postanowiłem też spróbowac w tym roku muchowego boleniowania. Zainspirował mnie jeden z forumowych kolegów, który udowodnił, że nawet sumy da się łowic muchówką. Myślę, że najwcześniej pojawią się we wątku jakieś streamery...
Paweł, pierze ogólnie do mnie nie przemawia, nie to żebym nie wierzył w łowność, po prostu nie ten nurt w sztuce . Natomiast Twoje dżigi powyżej bardzo przyjemnie mi się ogląda, takie są kolorystycznie zgrane i wyważone, nazwa też trafiona w dychę.
Dziękuję, wiadomo przynęta musi przede wszystkim łowic, ale ja bardzo lubię jak przynęta podoba się nie tylko rybkom, ale i mnie
Piotrze, te jigi z głową balsianą są nie tylko ładne. Zresztą nie tylko one. Nie jeżdżę za często nad wodę teraz, jednak nawet te kilka rzutów, które zrobiłem widelnicami i tym balsianym, dały ryby. Gdybym się przyłożył, to dały by niezłe ryby. Tego jestem pewny na 100%. Jedyna rzecz, to trzeba złapać rytm łowienia takimi przynętami, których nie czujesz na kiju. Takie muchowanie spinningiem. Bo nie da się jigować 1-2g przynętą. Chyba że zejdziemy z żyłką do 0,16, co dla mnie jest nieporozumieniem na moich wodach. Za duże ryby i za trudne warunki techniczne łowisk. Pięknie łowi się w dryfie, mnie to bardzo pasuje
Robert trafił w sedno. Kluczowe słowa to: "złapac rytm łowienia...". Zresztą tak jest chyba z każdą przynętą. Poprawka - Ja tak mam. I u mnie to dotyczy czasem przynęt, czasem nowego sprzętu, a czasem po prostu wejścia w sezon. Mam taką terorię (zabrzmi trochę sekciarsko ), że jak się wabik staje "częscią mnie", to wtedy dopiero łowię... a tworzenie własnych przynęt bardzo pomaga.
Większość moich przyjaciół na widok żyłki 0,16 pyta "I co ty chcesz złowić, łowiąc tak grubo"
Jednak mamy całkiem różne łowiska...
Aha, i często jigują przynętami o wadze sporo poniżej jednego grama
Przepraszam Pawle za OT
Januszu, ja gościnny jestem zapraszam do refleksji.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających, niebawem muszki...
#238 OFFLINE
Napisano 31 maj 2014 - 14:42
Voodoo Cannibal
Czas testów i zabawy. Eksperymenty z nowymi materiałami zabrały mi trochę czasu i grosza, ale warto było Pierwsze główki z form, z których jestem zadowolony. Sensowna gramatura do uzyskania przy tym modelu to ok 1-3g.Pierwsze testy wypadają obiecująco. W planach jeszcze przynajmniej 3-4 wersje kolorystyczne...
- Artech, joker, Maciek Rożniata i 17 innych osób lubią to
#239 OFFLINE
Napisano 31 maj 2014 - 14:57
Szok.
#240 OFFLINE
Napisano 31 maj 2014 - 17:17
Waga wystarczająca. Cięższe dobrze pracują na grubszej żyłce
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych