Jeśli się nic nie zmieniło, to na wodach płynących dostęp do wody jest wolny i bezpłatny. Nie wolno go grodzić. Prawo dostępu mówi o pozostawieniu pasa właśnie dostępu do wody i w razie jego braku konieczność przepuszczenia przez ogrodzoną działkę kogoś kto chce do wody dojść. Pas brzegowy nie może być grodzony w ogóle (poza portami). Pomost znajdujący się na wodzie jest dostępny. Jeśli chodzi o wędkowanie na małym pomoście zajmuje go pierwszy wędkarz.
Wyłączone ze swobodnego dostępu są doki i porty.
Przerabialem to w Przełazach nad Nieslyszem. Siadałem na jednym z wybudowanych pomostów i jak byłem pierwszy, budowniczy zawracał i szedł na inny. W ośrodku był wielki pomost, teren ogrodzony i wstęp na plażę i teren ośrodka platny. Ale wędkarz miał prawo wejść na pomost darmo i z niego łowić. Właściciele złośliwie pilnowali, żeby nie wszedł na plaże po lody albo na siku. Ale dopóki poruszał sie po pomoście i pasie nabrzeżnym mogli nam skoczyć. Był tez spory ośrodek prywatny i na pomost tez na piechotę wpuszczali, poza dokowym pomostem.
Chyba, że się coś fest zmieniło. Bo to było dawno dość. Przepisy prawa bywają sprzeczne, ale w tym wypadku jest ważność przepisów 1. Ustawa (jako pierwsza Konstytucja), 2. Rozporządzenie, 3. Inne akty prawne - dalszej kolejności nie pamietam.
Posiadanie ułomnej własności dzierżawy, wynajmu itp, na państwowym terenie, a takim są wszystkie wody płynące z Ustawy, jest związane z ograniczeniami korzystania z tej własności.
Tylko weź się kłóć na rybach.
Nie wiem czy wiecie ale nie wolno wejść komuś na pole nawet nieogrodzone. Choć powinny skądinąd być znaki że właściciel sobie nie życzy. Stad znaki teren prywatny wstęp wzbroniony - bo niby nie wolno ale jak nie ma znaków a ktoś wejdzie i złamie noge to właściciel za to odpowiada.
Ale już zimą kiedy pokrywa śniegu przekroczy chyba 30cm wolno. Wchodzić, wjeżdżać, np konno. Kiedyś miałem taki przypadek konno. Na tej podstawie np wyciągi zimą korzystają czasem z góralskich łąk. Oczywiscie większość się dogaduje, ale jak jest konflikt to wolno.
Itp, itd. Sprzeczności i bzdur jest pełno. Dlatego prawnicy dobrze zarabiają bo można udowodnić wszystko w każdą stronę
Użytkownik Qh_ edytował ten post 13 sierpień 2024 - 20:49