Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Łowienie z prywatnego pomostu.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   ObywatelX

ObywatelX

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 28 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Paweł

Napisano dziś, 09:07

Witam,

mam pytanie przy okazji opowieści kuzyna. Mianowicie niedawno był nad jeziorem gdzie wszedł sobie na pomost, który nie graniczy z żadną zabudowaną działką. Brak opisu :teren prywatny zakaz wejścia itp - jedynie, że teren jest monitorowany. Po pewnym czasie łowienia podeszła do niego miła pani i kazała mu "spadać" przy okazji sugerując ,że zaraz może przyjść do niego kilku panów (kuzyn ma 16 lat..). I teraz przechodząc do meritum. Wiem, że są prywatne pomosty na których można wprowadzać swoje zakazy. Pytanie czy ta kobita powinna mu pokazać jakieś kwity, że kłądka jest jej własnością? No bo inaczej to o każdym pomoście można mówić ,że to mój i proszę "wyjść". Dzięki za wyjaśnienia.



#2 ONLINE   Sonary i mapy

Sonary i mapy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4724 postów
  • LokalizacjaKrajna

Napisano dziś, 09:35

Pomost prywatny powinien być stosownie oznakowany, prawo dopuszcza ich istnienie, właściciele - o ile uzyskali stosowne pozwolenia i opłacili podatek gruntowy od powierzchni zajmowanej przez taką zabudowę nie muszą i zapewne nie okażą się żadną dokumentacją z prozaicznej przyczyny - nie jesteś uprawniony do wglądu w taką dokumentację. 



#3 OFFLINE   Andru77

Andru77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1787 postów
  • LokalizacjaRoztocze

Napisano dziś, 09:50

Wysłać kogoś znajomego z ukrytą kamerą, jeśli pani zawita po raz drugi mamy fajne nagranie na policję, jeśli policja odpuści piszemy skargę do komendanta i jednocześnie składamy doniesienie do prokuratury tej samej treści co na policje. Można wysłać pismo do WP z informacją o dzikim pomoście. Nie wiem czy coś pomoże ale na pewno tego typu akcja coś tą babę nauczy. Pisałem kiedyś jak mnie pogoniły psy na rzece Por, sprawę zgłosiłem na policje, przyjechali, opowiedziałem co i jak no i właściciel terenu ma już płot przez który żaden wiejski składak nie ucieknie.



#4 OFFLINE   ObywatelX

ObywatelX

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 28 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Paweł

Napisano dziś, 10:11

Pomost prywatny powinien być stosownie oznakowany, prawo dopuszcza ich istnienie, właściciele - o ile uzyskali stosowne pozwolenia i opłacili podatek gruntowy od powierzchni zajmowanej przez taką zabudowę nie muszą i zapewne nie okażą się żadną dokumentacją z prozaicznej przyczyny - nie jesteś uprawniony do wglądu w taką dokumentację. 

Czyli jeśli nie jest odpowiednio opisany to nawet jeśli rzeczywiście należy do tej kobiety nie ma ona prawa nikogo wygnać.



#5 ONLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6281 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano dziś, 12:04

To niestety nie jest takie proste.

Uogólniając, właściciel może Cię wyprosić z terenu swojej własności, ale nie może nikogo straszyć, ani mu grozić. Przy takim zachowaniu ja dzwoniłbym na policję i to natychmiast, przy tej Pani. Krótko opowiedzieć o zajściu podkreślając groźby. Myślę, że Pani nieco zmiękłaby, nawet jeśli jest właścicielką terenu.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

2 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych


    dyrek68, Jabberwokie