Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pływanie łodzią motorową w strefie ciszy.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   ObywatelX

ObywatelX

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 36 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Paweł

Napisano 26 sierpień 2024 - 11:59

Czy ktoś z was orientuje się na temat możliwości pływania łodzią z silnikiem spalinowym na terenie rezerwatu? Wczoraj akurat byłem na Jeziorze Łańskim, które graniczy z rezerwatem i jeden z mieszkańców radośnie sunął swoją sporawą łodzią motorową pięknie ubogacając dźwięki ptactwa;) Pech chciał, że nawet na brzegu obecna była straż leśna, wg której niby nie powinien ale "oni nie mają jak go złapać bo nie mają łodzi". Często spotykacie się z takim stanem rzeczy? Przyznam, że mnie to mocno zaskoczyło gdyż nie był to szybki przelot z punktu a do b tylko bardziej zwiedzanie jeziora:)



#2 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1177 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 26 sierpień 2024 - 12:06

Ta straż o której napisałeś jest mocno nieporadna i leniwa, a ten na łodzi niestety cham, który ma innych gdzieś i robi co mu się podoba.



#3 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4868 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 26 sierpień 2024 - 12:16

Jeżeli łódka miała numery, to wybitne lenistwo straży leśnej. Lornetek też nie mają?

#4 OFFLINE   ObywatelX

ObywatelX

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 36 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Paweł

Napisano 26 sierpień 2024 - 12:22

Duża łódź motorowa jednak bez numerów. Faktem jest jednak, że zacumowała przy jedynym domu z dostępem do wody w promieniu pewnie parę km także to raczej stały bywalec tej wody i straż leśna dobrze wie kto to - ja zakładam ,że ktoś z tych nietykalnych.


  • oland lubi to

#5 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1177 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 26 sierpień 2024 - 12:40

Duża łódź motorowa jednak bez numerów. Faktem jest jednak, że zacumowała przy jedynym domu z dostępem do wody w promieniu pewnie parę km także to raczej stały bywalec tej wody i straż leśna dobrze wie kto to - ja zakładam ,że ktoś z tych nietykalnych.

Prawo powinno być jedno dla wszystkich, chyba, że gościu ma układy i jest w kółku wzajemnej adoracji, to będą go bronić jak niepodległości...



#6 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1947 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 26 sierpień 2024 - 13:50

Podobnie jest z jazdą quadami w lesie

#7 OFFLINE   Kotwic

Kotwic

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 119 postów
  • LokalizacjaGiżycko

Napisano 26 sierpień 2024 - 14:43

Czy ktoś z was orientuje się na temat możliwości pływania łodzią z silnikiem spalinowym na terenie rezerwatu? Wczoraj akurat byłem na Jeziorze Łańskim, które graniczy z rezerwatem i jeden z mieszkańców radośnie sunął swoją sporawą łodzią motorową pięknie ubogacając dźwięki ptactwa;)

Dwie ważne sprawy:

Jezioro Łańskie samo w sobie nie jest rezerwatem, bo tą formą ochrony objęty jest tylko las, na wschodnim brzegu jeziora.

Rezerwat jako forma ochrony przyrody ma z założenia listę zakazów, m.in. wejścia, poruszania się, łowienia itd. Ale mogą być ustalone pewne odstąpienia, wyjątki, "Zadania ochronne" lub "Plany zadań ochronnych". Wtedy jest wyraźnie określone, co jest dozwolone, a co ciągle podlega zakazom i ograniczeniom.

 

Co do "strefy ciszy", to zupełnie inna bajka. To decyzja samorządowa, najczęściej ograniczająca możliwość poruszania się jednostkami o napędzie wytwarzającym hałas, lub jest to po prostu zakaz hałasowania. Rada powiatu określa teren obowiązywania takiego zakazu, oraz potencjalne podmioty zwolnione z tego ograniczenia.

 

W obu opisywanych przypadka, możliwe są odstępstwa od w/w ograniczeń, dla odpowiednich podmiotów, w uzasadnionych sytuacjach.



#8 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1947 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 26 sierpień 2024 - 14:46

To należy sprawdzić, natomiast nie zliwiduje to zjawiska świętych krów

#9 OFFLINE   darek63

darek63

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 399 postów
  • Lokalizacjawlkp.
  • Imię:Darek

Napisano 26 sierpień 2024 - 22:33

Ja akurat mam inne podejście do tego tematu. Kiedyś były rozwiązania z ograniczeniem mocy silnika, żeby na skuterach i innych ryczących smokach nie demolowali zbiornika. Były rożne te ograniczenia. 5, 6, 8 HP. Wędkarz spokojnie sobie popłynie czy potroluje nikomu nie przeszkadzając. Ale po co kontrolować, pilnować etc. Lepiej wylać dziecko z kąpielą, zakazać całkiem wszystkiego i mamy na 70% wód zakazy i debilne strefy ciszy. W pakiecie dostaliście akumulatory po 30 kg albo drożyzna litowa, które przy silnym wietrze nadają się jedynie do popatrzenia. Zielona eko terrorystyczna nagonka trwa. Już wymyślili kolejne debilizmy, że elektryki też są bebe i dla nich wprowadzają zakazy. Więc oburzajcie się jeszcze bardziej. Zostaną za chwilę wiosełka albo i tego zakażą, więc monitorek w domku i stare filmy na YT pozostaną. Nikomu już nic nie będzie przeszkadzało.......... 


  • hi-lo lubi to

#10 OFFLINE   wuran

wuran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2171 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Marcin

Napisano 27 sierpień 2024 - 07:14

Ja akurat mam inne podejście do tego tematu. Kiedyś były rozwiązania z ograniczeniem mocy silnika, żeby na skuterach i innych ryczących smokach nie demolowali zbiornika. Były rożne te ograniczenia. 5, 6, 8 HP. Wędkarz spokojnie sobie popłynie czy potroluje nikomu nie przeszkadzając. Ale po co kontrolować, pilnować etc. Lepiej wylać dziecko z kąpielą,(...)

zakaz do małych mocy silnika jest równie debilny, zobacz sobie silniczki 2-3 hp chłodzone powietrznej coś ala podkaszarka do trawy to jest bardzo głośne. Dlaczego ktoś kto posiada nawet silnik 100KM nie może trolować? Od tego aby było ciszej na wodzie i bezpieczniej wystarczy organicznie prędkości (znak C.4) i zakaz falowania (znak A.9). Samorządy nie wylewają dziecka z kąpielą, po prostu jest im łatwiej zrobić uchwałę niż stawiać znaki na każdym slipie. Dlaczego wędkarze z danego zbiornika nie zbiorą podpisów pod petycją o zniesieniu stref ciszy, przecież to tacy sami wyborcy tych co to uchwalają.



#11 OFFLINE   darek63

darek63

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 399 postów
  • Lokalizacjawlkp.
  • Imię:Darek

Napisano 27 sierpień 2024 - 08:17

Rozmawiał kolega ostatnio z władzami okręgu PZW w sprawie slipu. Nie da się, nie można, to nie ich, nie dostaną zgody, nic się nie da zrobić. PZW, samorządy i wszyscy w koło po prostu robią społecznie "za darmo jak dawniej" wszystko dla wędkarzy migusiem. Pogadaj zobaczysz co to znaczy beton.
 
Kosiarki pojawiły się wraz z multiplikowaniem wszystkiego co tylko się da. Od spożywki po samochody. Pierdyliony modeli do niczego nikomu nie potrzebnych. Ogłupienie narodu. Kiedyś jak byś zapytał o RTV, AGD, silnik spalinowy etc. na forum dostał byś rzetelną poradę co jest co. Dzisiaj nikt nie jest w stanie odpowiedzieć sensownie co jest co, bo tego nie wie nikt poza producentem co w kolejnych wcieleniach namodził, aby lepiej (czytaj $$$) dla serwisu było.
 
Płyniemy na elektryku w posranej strefie ciszy, a lokalny czereśniak drze ryja, że na silniku to nie można i dzwoni na policje. Jak myślisz przyjechała policja ?. Oczywiście. To przecież to łatwa kasa komuś mandat wypisać i wykazać się, słupki wypełnić. A, że lokalny czereśniak kartofla od cebuli nie odróżnia to inna sprawa. 
 
Spalinę kupiłem od gościa, bo w porcie zakazali spalin manewrowych przy żaglówkach i już mu nie potrzebna. Geniusze to wymyślili po prostu.  
 
ETC.
 
Mnie to tak naprawdę już dawna wszystko zwisa. Straciłem resztki wiary w nierządy, pzw i całą resztę dawno temu. Patrząc na to wszystko co się dzieje szkoda nerw, czasu i prądu. Są młodsi niech walczą. Jeśli zawalczą tak jak do tej pory to robą, to powodzenia pozostaje życzyć.

  • Biesan, hi-lo i skrzyp lubią to

#12 OFFLINE   ObywatelX

ObywatelX

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 36 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Paweł

Napisano 27 sierpień 2024 - 08:49

Dwie ważne sprawy:

Jezioro Łańskie samo w sobie nie jest rezerwatem, bo tą formą ochrony objęty jest tylko las, na wschodnim brzegu jeziora.

Rezerwat jako forma ochrony przyrody ma z założenia listę zakazów, m.in. wejścia, poruszania się, łowienia itd. Ale mogą być ustalone pewne odstąpienia, wyjątki, "Zadania ochronne" lub "Plany zadań ochronnych". Wtedy jest wyraźnie określone, co jest dozwolone, a co ciągle podlega zakazom i ograniczeniom.

 

Co do "strefy ciszy", to zupełnie inna bajka. To decyzja samorządowa, najczęściej ograniczająca możliwość poruszania się jednostkami o napędzie wytwarzającym hałas, lub jest to po prostu zakaz hałasowania. Rada powiatu określa teren obowiązywania takiego zakazu, oraz potencjalne podmioty zwolnione z tego ograniczenia.

 

W obu opisywanych przypadka, możliwe są odstępstwa od w/w ograniczeń, dla odpowiednich podmiotów, w uzasadnionych sytuacjach.

Są odstępstwa - policja straż wodna itp itd. Raczej nie tyczy się takie odstępstwo prywatnej łodzi. Chyba, że jest coś takiego w stylu - płacisz 10 000 i możesz pływać legalnie i w parku narodowym. Tutaj pytałem się tego leśnika i powiedział, że jest zakaz chyba, że była to np łódź policji.



#13 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1947 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 27 sierpień 2024 - 10:30

Rozmawiał kolega ostatnio z władzami okręgu PZW w sprawie slipu. Nie da się, nie można, to nie ich, nie dostaną zgody, nic się nie da zrobić. PZW, samorządy i wszyscy w koło po prostu robią społecznie "za darmo jak dawniej" wszystko dla wędkarzy migusiem. Pogadaj zobaczysz co to znaczy beton.
 
Kosiarki pojawiły się wraz z multiplikowaniem wszystkiego co tylko się da. Od spożywki po samochody. Pierdyliony modeli do niczego nikomu nie potrzebnych. Ogłupienie narodu. Kiedyś jak byś zapytał o RTV, AGD, silnik spalinowy etc. na forum dostał byś rzetelną poradę co jest co. Dzisiaj nikt nie jest w stanie odpowiedzieć sensownie co jest co, bo tego nie wie nikt poza producentem co w kolejnych wcieleniach namodził, aby lepiej (czytaj $$$) dla serwisu było.
 
Płyniemy na elektryku w posranej strefie ciszy, a lokalny czereśniak drze ryja, że na silniku to nie można i dzwoni na policje. Jak myślisz przyjechała policja ?. Oczywiście. To przecież to łatwa kasa komuś mandat wypisać i wykazać się, słupki wypełnić. A, że lokalny czereśniak kartofla od cebuli nie odróżnia to inna sprawa. 
 
Spalinę kupiłem od gościa, bo w porcie zakazali spalin manewrowych przy żaglówkach i już mu nie potrzebna. Geniusze to wymyślili po prostu.  
 
ETC.
 
Mnie to tak naprawdę już dawna wszystko zwisa. Straciłem resztki wiary w nierządy, pzw i całą resztę dawno temu. Patrząc na to wszystko co się dzieje szkoda nerw, czasu i prądu. Są młodsi niech walczą. Jeśli zawalczą tak jak do tej pory to robą, to powodzenia pozostaje życzyć.

Proszę mnie nie mieszać z ekoparanoikami. Uważam że pewne akweny powinny mieć totalny zakaz spaliny. Wuran zna jeziorka w okolicy Lublina. To kacze dołki. I tam powinny być dozwolone tylko elektryki. Nie wim o jakich piszesz jeziorach. Po co dramatyzować że zaraz tylko wiosełka zostaną. Trzeba realnie podchodzić do tematu. Natomiast zakazu małych elektryków to faktycznie nie rozumiem. Bo duże elektryki, na razie nie są częstym widokiem.

#14 OFFLINE   Misiek1

Misiek1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 179 postów
  • LokalizacjaMyślenice
  • Imię:Michał

Napisano 27 sierpień 2024 - 15:44

 W sumie miałem wywalić elaborat , ale szczerze mam dosyć kłopotów własnych by jeszcze ktoś się na mnie mścił. Napisze tylko tyle -tak , to jest normalne i dzieje się wszędzie. Znam przypadek gdzie na jednym jeziorze gmina przegłosowała jednogłośnie strefę ciszy z wyłączeniem łodzi pewnego biznesmena i jego rodziny :D Na tym samym jeziorze policja obecnie łapie wszystkich na spalinach , ale tylko jeżeli silnik jest przyczepione do taniej łodzi jak do drogiej to hulaj dusza piekła nieba. Kultura kontroli też jest zupełnie inna - dwa różne standardy. Ale tym  z bogatych łodzi z powodu bezkarności do tego stopnia uderzyła woda sodowa do głowy ,że poszli o krok dalej. Zamiast po cichu korzystać ze swoich przywilejów i się nie wychylać. To najpierw walili ile fabryka dała z jednego końca jeziora na drugi , kto szybciej i bili rekordy -robiąc przy tym ogromną falę o innych niebezpieczeństwach nie wspominam. A teraz stwierdzili ,że skoro są bezkarni to może by się zabawić kosztem frajerów na elektrykach - w zabawę ,,trafiony zatopiony" .Zabawa polega na płynięcie w stronę środka boku łódki z elektrykiem i w ostatniej chwili zrobienie nawrotu o 90 stopni i odpłynięcie szybkie po puszczeniu kilku epitetów w stronę frajera w wodzie z łodzi z silnikiem elektrycznym. Policja i władze znają problem bo nie ma dnia by ktoś tego nie zgłaszał, ale nadal udają ,ze wszystko jest ok.  Czasem pojawi się także ktoś na skuterze wodnym i wtedy dopiero są cyrki . W sumie tam największa wolna amerykanka zaczęła się po próbie wylegitymowania jednego gościa na skuterze.  Co ma na celu mój wywód ?  To ,że dać człowiekowi palec weźmie rękę a dwa dać człowiekowi władzę to zrobi się z niego bestia. 


  • bassy i jbk lubią to

#15 OFFLINE   ask

ask

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 18 postów

Napisano 27 sierpień 2024 - 17:01



Zabawa polega na płynięcie w stronę środka boku łódki z elektrykiem i w ostatniej chwili zrobienie nawrotu o 90 stopni i odpłynięcie szybkie po puszczeniu kilku epitetów w stronę frajera w wodzie z łodzi z silnikiem elektrycznym. Policja i władze znają problem bo nie ma dnia by ktoś tego nie zgłaszał, ale nadal udają ,ze wszystko jest ok.

Idiotów ogólnie nie brakuje ale jeszcze bardziej nie moge zrozumiec pozwolić sie tak traktować skoro władza nie reaguje. Po pierwszym razie doczłapałbym się na moim elektryku do takiegi debila, zabawił się z jego motorówką w trafiony zatopiony i ręcznie wytłumaczył ze źle postepuje.....
  • Biesan lubi to

#16 OFFLINE   Misiek1

Misiek1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 179 postów
  • LokalizacjaMyślenice
  • Imię:Michał

Napisano 27 sierpień 2024 - 17:40

Po pierwsze - najpierw musisz go dogonić, co nie jest łatwe . Dodatkowo zwykle ich jest kilku ty jesteś sam i nawet jeśli za kierownicą siedzi jakiś mikrus to ma kilku kumpli ABS-ów koło siebie. Oni są mocni w grupie zawsze. Jak są sami to są potulni jak baranki no chyba ,że facet jest typowym dryblasem z /lub poważnymi koneksjami. Ile to razy czytałem by się zebrać albo co oni im nie zrobią jak ich dorwą. Ale każdy gada a nic nie robi a jak ktoś robi i zgłasza to mu umarzają postepowanie z powodu nie wykrycia sprawców - oczywiście na fotce lub filmie widać numery łodzi. Tylko jest problem - władza jest po ich stronie. Jakbyś nawet im coś zrobił to Ciebie przykładnie ukarzą a jak oni tobie to nie wykryją sprawców. Jedyna nadzieja to trafienia ,,kosy na kamień" - a na to się nie zanosi  bo patologie nad tym jeziorem się mnożą. To jest chore jak chory jest ten kraj. Ale dobrze chcesz ich gonić  najpierw w większości przypadków najpierw obrócić łódkę jeżeli nie poszła na dno. Potem się na nią wtaszczyć i pogodzić się z utratą większości sprzętu , dodatkowo zwykle elektryk jest zalany a akumulator również albo utopiony. Mnie pare razy próbowali tak załatwić , ale na tą chwilę oprócz brudnych gaci i długiego czasu dochodzenia do siebie po walce na stworzonej przez nich fali nic większego się nie stało ku ich ogólnemu niezadowoleniu. 



#17 OFFLINE   Ardoro

Ardoro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 247 postów
  • LokalizacjaDolnośląskie

Napisano 27 sierpień 2024 - 20:47

 W sumie miałem wywalić elaborat , ale szczerze mam dosyć kłopotów własnych by jeszcze ktoś się na mnie mścił. Napisze tylko tyle -tak , to jest normalne i dzieje się wszędzie. Znam przypadek gdzie na jednym jeziorze gmina przegłosowała jednogłośnie strefę ciszy z wyłączeniem łodzi pewnego biznesmena i jego rodziny :D Na tym samym jeziorze policja obecnie łapie wszystkich na spalinach , ale tylko jeżeli silnik jest przyczepione do taniej łodzi jak do drogiej to hulaj dusza piekła nieba. Kultura kontroli też jest zupełnie inna - dwa różne standardy. Ale tym  z bogatych łodzi z powodu bezkarności do tego stopnia uderzyła woda sodowa do głowy ,że poszli o krok dalej. Zamiast po cichu korzystać ze swoich przywilejów i się nie wychylać. To najpierw walili ile fabryka dała z jednego końca jeziora na drugi , kto szybciej i bili rekordy -robiąc przy tym ogromną falę o innych niebezpieczeństwach nie wspominam. A teraz stwierdzili ,że skoro są bezkarni to może by się zabawić kosztem frajerów na elektrykach - w zabawę ,,trafiony zatopiony" .Zabawa polega na płynięcie w stronę środka boku łódki z elektrykiem i w ostatniej chwili zrobienie nawrotu o 90 stopni i odpłynięcie szybkie po puszczeniu kilku epitetów w stronę frajera w wodzie z łodzi z silnikiem elektrycznym. Policja i władze znają problem bo nie ma dnia by ktoś tego nie zgłaszał, ale nadal udają ,ze wszystko jest ok.  Czasem pojawi się także ktoś na skuterze wodnym i wtedy dopiero są cyrki . W sumie tam największa wolna amerykanka zaczęła się po próbie wylegitymowania jednego gościa na skuterze.  Co ma na celu mój wywód ?  To ,że dać człowiekowi palec weźmie rękę a dwa dać człowiekowi władzę to zrobi się z niego bestia. 

Widać z Twojego opisu, że są nawet pod twoją ochroną. A skoro tak, to oni niech sobie tam robią na tym tajniackim jeziorze co sobie tam wymyślą swoim drogim sprzętem, a Ty na to patrz i nie narzekaj



#18 OFFLINE   darek63

darek63

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 399 postów
  • Lokalizacjawlkp.
  • Imię:Darek

Napisano 27 sierpień 2024 - 20:50

Uważam że pewne akweny powinny mieć totalny zakaz spaliny. 

 

 

Jestem za. Pewne powinny. Ale popatrzmy co u mnie ma a co nie ma :). No nic nie ma. Wszystko szlaban i koniec. Nie ma pływania nie ma problemu. To najlepsze co potrafią. Zakazać i mieć wszystko wiadomo gdzie. 

 

Załączony plik  Zakaz.png   24,42 KB   9 Ilość pobrań

 

@Misiek1

 

Wszędzie są ludzie i parapety. Jedyne Co sensownego zostało to zainstalować Gopro, nagrać ładny film i rozesłać po mediach. TVN, Onet etc. Wrzucić na fejsbuka. Wrzucić na X. Gdzieś to chwyci bo jest to medialne co opisujesz, a wtedy pójdzie lawina i żadne lokalne znajomości i układziki już za bardzo nie pomogą.  


Użytkownik darek63 edytował ten post 27 sierpień 2024 - 20:52

  • Misiek1 lubi to

#19 OFFLINE   tribal

tribal

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 14 postów
  • LokalizacjaAugustów

Napisano 28 sierpień 2024 - 09:46

Zdradzisz gdzie takie akcje

#20 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1177 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 28 sierpień 2024 - 12:26

Zdradzisz gdzie takie akcje

w 1 poście masz






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych