vako, on 07 Jan 2025 - 16:56, said:
PS. Wielu klientom, którzy chcą tylko wymagać, na wieść o tym, że muszą zapłacić sporo więcej ,,mięknie rura,, i z reguły pozostają dalej członkami.
Mam wrażenie że zbyt delikatnie określiłeś tą lwią cześć fundamentów stowarzyszenia.
Członek dobrowolnego stowarzyszenia, który nie robi nic lub uważa że opłacenie należności za połów ryb jest nieziemskim osiągnięciem, jest po prostu zwykłym...organem męskim. Nieważne czy skierowanym w górę czy w dół.
Od zawsze uważam, że jak się komuś nie podoba to może w..lać. i szukać raju gdzie indziej.