[Jeziorm 1]

Witam, chciałbym usłyszec wasze opinie dotyczace uzywania tych dwóch urzadzeń.

 

Kiedy uzyc pierzchni , kiedy lepiej swidra, jakie sa plusy i minusy jednego i drugiego??

 

Drugie pytanie to - jaka najlpesza średnica świdra?

 

pzdr

[shared]

1. Moim zdaniem pika nadaje się tylko na pierwszy lód, potem w miarę zwiększania się jego grubości pozostaje tylko świder. Współczuję tym, którzy walczą piką z półmetrową pokrywą lodu.

 

2. W tamtym roku stałem przed takim samym dylematem, wybrałem 180mm i nie mam żadnego problemu z wywierceniem otworu w pół metrowym lodzie. Podstawa to ostre noże.

[Andru77]

Kiedyś RAPR określał,że średnica nie może być większa niż 20 cm i nie sądzę by się coś zmieniło. Świder szybszy no i nie trzeba tłuc jak pierzechnią co przy płytkim zbiorniku ma znaczenie. Świdrem jednak nie powiększysz otworu w razie gdyby nie mieściła się ryba w tym wypadku bezpieczniej było by to zrobić pierzchnią co nie znaczy  że było by łatwo.

[NocnyLowca]

Plusów i minusów raczej nie ma... po prostu 2 urządzenia wykorzystuje się na innym lodzie..

Pierzchni jeśli lód ma max 8-9 cm i strukturę "szyby" ,chodzi mi głownie o pierwszy lód.. 3-4 strzały i masz dziurę.. wpuszczasz blaszkę kilka puknięć w dno (nie ma brań) i idziesz dalej szukając ryby... 

 

Świder lepszy jest gdy lód ma grubość 12-30cm  .. a średnica , myślę ze 130mm będzie odpowiednia nawet na duże garbusy.

[Jeziorm 1]

Ok, dzieki za szybkie i konkretne odpowiedzi

[dawidaol]

Do 15 cm pika, a później to świder zdobywa przewagę

Najlepiej być wyposażonym w oba narzędzie na różne części sezonu.

Użytkownik dekiel11 edytował ten post 18 grudzień 2012 - 16:53

[krzysiek]

Ja tylko dodam, że świder może być wręcz ciężko wyjąc z otworu, jeżeli lód jest cienki - do 10-12cm. Poza tym pierzchnią można badać przed sobą lód (cienki oczywiście - przy grubym nie ma to sensu), a w czasie roztopów sprawdzać jego twardość.

[ictus]

Słyszałem opinię że pierzchnia mniej płoszy ryby niż świder. Z postu @Andru wynika coś wręcz przeciwnego. Więc jakie są wasze spostrzeżenia wynikające z praktyki?

[Bootleg]

Na pierwszy lód pierzchnia jest dużo praktyczniejsza, szybsza i pełni zarazem rolę "badacza" grubości lodu. Gdy pokrywa ma powyżej 10 cm to już raczej świder. Ogólnie dobrze mieć i jedno i drugie.

[krzysiek]

Słyszałem opinię że pierzchnia mniej płoszy ryby niż świder. Z postu @Andru wynika coś wręcz przeciwnego. Więc jakie są wasze spostrzeżenia wynikające z praktyki?

 

Nie odnotowałem. Nie jeden raz używałem pierzchni na metrowej wodzie na klatce na ZZ i ciupałem okonki nie gorzej niż koledzy ze świdrami

Użytkownik krzysiek edytował ten post 19 grudzień 2012 - 10:33

[Kuba Standera]

Słyszałem opinię że pierzchnia mniej płoszy ryby niż świder. Z postu @Andru wynika coś wręcz przeciwnego. Więc jakie są wasze spostrzeżenia wynikające z praktyki?

 

 

Na łowisku o głębokości półtora metra udało się złowić szczupaka tuż pod dziura wybita pierzchnią.

Jednak świder - podstawa jak dla mnie

[Pumba]

Słyszałem opinię że pierzchnia mniej płoszy ryby niż świder. Z postu @Andru wynika coś wręcz przeciwnego. Więc jakie są wasze spostrzeżenia wynikające z praktyki?

 

Moim zdaniem to bez znaczenia.

 

Wielokrotnie łowiłem ryby na głębokości 1m i mniejszej w przeręblu wybitym pierzchnią jak i wywierconym świdrem. Ilość brań taka sama.

[mi106]

co do średnicy świdra to według mnie 10-13cm. im mniejsza średnica tym mniej siły trzeba użyć przy wierceniu....jak wiercisz jedną dziure to nie ma różnicy a jak 15 to masz już problem...

[krzysiek]

Ja tam wręcz uważam, że wiercenie wzbudza zainteresowanie ryb. Nie ma to jak nowa dziura 

[TERMOS]

Podobnie jak koledzy -pika na pierwszy lod i do 10 cm potem lepiej idzie swidrem .

Fakt wiercenie i stokanie nie za bardzo przeszkadza dla ryb .Bywaly takie akcje gdzie zaraz pod lodem na 30 cm wody bylo widac jak atakuja rybkie a w dziorze mozna bylo obserwoawac plywajace i niczym nie przejete okonie .Cale stada .

pozdr