Jutro planuje mały zwiad nad pobliskie jezioro , przynajmniej będę wiedział jakie są szanse za tydzień .
A na warmii już jako tako mrozi oby mocniej i najdłużej .
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 18 styczeń 2014 - 21:12
Jutro planuje mały zwiad nad pobliskie jezioro , przynajmniej będę wiedział jakie są szanse za tydzień .
A na warmii już jako tako mrozi oby mocniej i najdłużej .
Napisano 18 styczeń 2014 - 22:13
A umnie stokrotki kwitną
Napisano 20 styczeń 2014 - 04:18
Cienki lód jeszcze na jednego strzała pierzchnią
Tydzień trzeba poczekać żeby cokolwiek mozna było łowić .
Ale na pierwszy ogień poszła do dzirki Twoja blaszka .
Przepraszam za jakość fotki ale dopiero się uczę a tutaj na jerkbait. to dla mnie czarna magia , trzeba zmniejszać foty
mull.jpg 43,78 KB 7 Ilość pobrań
Mam nadzieje że nastepne fotki bedę już z odpowiednimi rybkami , jedna fotka to 1000 słów .
Przez tydzień wiele się zmieniło , lód przyrasta .
Padł pierwszy okonek taki 30+ oczywiscie na mullvada .
Fotka z komórki .
Użytkownik j-23 edytował ten post 27 styczeń 2014 - 20:09
Napisano 30 styczeń 2014 - 22:25
Wojtek niezle ,piekna rybka.Widze ze powoli zaczynasz wyczowac blaszki .Gratuluje polowu .
Ja biegalem w sobote ale szczeze mowiac mialem troche pietra -Lod w granicach zdrowego rozsadku 4-7 cm .Raz pika i dziorka a w niektorych miejscach trzaskalo pod nogami .Oczywiscie nie polecam nikomu biegac po takim cienkim wrecz przciwnie .Mialem przy sobie line i asekuracje i oblawilem chyba tylko brzegi z tego co pamietam .Tam gdzie wlezc chcialem, niestety nie moglem .Gdzie Ja nie moglem Szwed wlezie .
Zaczelo sie fajnie okolo 9 tej zaczalem lowic na aragon-a zmieniajc kolory ,kombinowalem ,wiekszy,mniejszy ,cizszy ,wezszy itp itd Wracajac kilka razy do kolorowych w ostatecznosci i tak srernym lowilem najwiecej .Zawsze ze soba mam dwa zestawy -lekki wyczynowka do malenstw oraz palke do grobego arsenalu .Postanowilem wiec kombinowac na dwie dziory i w przyblizeniu wygladalo to troche tak
Moze bardziej rytmicznie i z wyczociem ale machale raz z jednej raz z drogiej .Na wedce z malym kolorowym pstragiem nie mialem prawie pokniecia natomiast na wedce z tym samym srebrnym gryzlo .Na 5 rybek z srebra przypadala 1-dna na pstazka .Zminialem modele w otworach i tam gdzie na pstraga nie bralo na srebro gryzlo .Po pstragu w ruch poszedl okonik i tu bylo prawie po rowno .Zabawy przy tym co nie miara a ryby cale i zdrowe co jakis czas wracaly do wody 100 m dalej .Mowia ze jak gryzie to gryzie na wszysto z regoly .Cos jednak w tym jest ze czasem ten drobny szczegol i wstrzelenie sie w przynente ze tak powiem wyczocie nuty dnia daje najlepsze efekty .Kolor odgryw wtedy kluczowa role .
Napisano 01 luty 2014 - 21:28
Po kilku dniach testowania twoich blaszek mogę śmiało stwierdzić iż nie tylko ładnie wyglądają ale też są skuteczne.
Choć na lód u mnie da się wejść dopiero od paru dni to połowiłem już na nie trochę pasiaków i jako przyłów trafiły się dwa szczupłe.
Na foto jeden z dzisiejszych okoni -skromne 34cm.
Napisano 02 luty 2014 - 18:30
Gratuluje pieknych pasiakow .
Cieszy fakt ze lowia .Jezeli mozna spytac ktory model przypadl Ci do gustu i na ktory ryby najlepiej gryzly .
Szczupaki jak dla Mnie do tej pory na nie nazwany jeszcze model ale podobny do malego krapika okolo 4cm .Ciekaw jestem czy miales jakiegos zebatego na niego .Najlepiej na grube okonie sprawdza sie lekko wygiety w s-ke -ARAGON-
Mialem dzis jechac ale obowiazki wezwaly i nici z wypadu .Smakiem sie obeszlo .Za sandaczem mialem ganiac mimo ze jedyny model sandaczowy jest w trakcie odlewow to chociaz zerknac moglem co i jak z mim zrobic jak juz bedzie gotowy .
Napisano 02 luty 2014 - 21:09
Przełamałem ARAGONA
Szkoda tylko że na małych okonkach , ale wiara czyni cuda
Większą relację napiszę pod koniec tygodnia , bo wojuję cały czas na lodzie .
Pogoda się stabilizuje i w tym widzę swoją szansę bo ostatnio wiało u mnie ze wschodu niesamowicie -10 stopni a odczuwanie jak przy -25 co najmniej .
Dobrałem następny tydzień wolnego ,
Staram się być codziennie nad wodą , a ten kto spędzi na mrozie i wietrze cały dzień wie jak to daje się we znaki .
Człowiek wraca zajechany że nawet się nie chce wpisów robić na forum .
Napisano 03 luty 2014 - 20:37
Powiem szczerze że na wszystkie coś połowiłem choć w lutym już szału nie ma z okoniem z pod lodu ale najwięcej i największe pasiaki upodobały sobie błystkę z foto.
Napisano 03 luty 2014 - 23:07
Selektywnie wiec Aragon poraz kolejny .Udal mis ie ten diabelek .Znam na pamiec prace tej blystki nie dalej jak kilka lat temu poswiecilem jej sezon na wygiecie w ostatecznosci wyszlo optymalnie .To kluczowa sprawa jezeli chodzi o oblanki .Dlogosc ,waga i wygiecie w kolejnosci materjal z jakiego jest zrobiona ,kolor oraz kotwica zawodnicza .Cieszy fakt ze blystke w kraju mialo zaledwie kilka osob i kazdy potwierdzil jej lownosc .Mile widziany wiec mlodszy i starszy brat ,juz temat zawinalem i sa modele posrednie oraz jeden raczej kuzyn bardziej smukly i o polowe lzejszy do bardzo wolnego opadu .Ten sezon generanie na polnocy jak dla mnie jest cienki .Lod bardzo slaby a mamy poczatek lutego i jak nie pomrozi nici z sandalowych planow .Cieszy wiec fakt ze inni lowia i to z powodzeniem .Raz jeszcze moje gratulacje .
I cos dla oka czyli stado plochliwych mullvad -ow
http://www.fotocommu...isplay/32011572
Napisano 04 luty 2014 - 21:39
A Aragon niezły ma odjazd na bok , przy przezroczystej pokrywie lodowej widać to co się dzieje z nim i jakim pieknym idzie ślizgiem
Dziś miałem fajną rybkę na średniego Lizara kolor srebrny ,
Nie mam pojęcia co siędzieje z rybami , na Warmii nikt się zbytnio nie chwali sukcesami .
Czy to wina zbyt późnego utworzenia się pokrywy lodowej , czy też okres śródzimia tak działa na okonie
Branie z toni , hamulec już pięknie zagrał , niestety spięcie nastapiło, a ze mnie uszło powietrze , cały dzień czekałem na tą chwilę .
Niezłe stadko mullvad'ów szykujesz Rafale
Użytkownik j-23 edytował ten post 04 luty 2014 - 21:58
Napisano 01 październik 2014 - 11:49
Wracam na stare smieci
Tomy wspomnialo cos o balansach .
Osobiscie uwazm ze ciezko pobic nilsa mastersa w poziomkach ,finowie i wedkarsto podlodowe to jak swietosc .
Wszyscy chyba lowia a kazdy cos dlobie w domu a tworcow poziomek jest tam tysiace .
Z dedykacja dla Tomego -wstawiam cos na czym warto zawiesic oko
Napisano 01 październik 2014 - 12:01
Przyklad modelu o bardziej stonowanej pracy ,tez daje rade .
Napisano 04 październik 2014 - 09:28
Zerkam na rozne tematy kolegow zauwazam przepychanki dotyczace lownosci poszczegolnych modeli .
Mozna sie upierac przy swoim ze robi sie najpiekniejsze i najlowniejsze przynenty na swiecie .Zgodne to czy nie z prawda ,nikt chyba ocenic nie moze lepiej jak ryba .Wedkarz naiwna bestja i wzorowiec czesto jak sroka lyka to co sie swieci .Zeby potwierdzic fakt ze cos lowi trzeba wiele czasu i cierpliwosci ,wielu prob i bledow zeby trafic w sedno i zrobic model ktory zda egzamin i zaspokoji pragnienie nie Nasze a rybska.Moze dlatego warto czasem probowac i testowac ,przeciez to kwinesencja wedkarstwa .Nowe ,nieznane albo znane i ulepszone i inne innowacyjne .Zabrzmialo jak w reklamie .
Ale z kad czeprac natchnienie - kazdy ma swoje sposoby .
Osobiscie sledze mistrza jezeli chodzi o sprawy zwiazane z wabikami na lod .Jego modele nie maja sobie rownych w Skandynawi .Jego przynenty uzywa zarowno elita z pierwszych miejsc jak i zwykly kowalski .Zasmuca fakt ze gosc powli konczy z tym co zaczal kikadziesiat lat temu i jest w tym miszczem .Mam przyjemnosc zaprezentowac mr .Kaj Hagstroms
i jego dziela .
(na dole po lewej znajduj sie Bloggarkiv -tam mozecie zobaczyc jego prace z ostatnich paru lat )
Napisano 26 październik 2014 - 21:06
Zasiadlem wczoraj do dlobania kolejnego modelu ktory chodzil mi po glowie .Mialem wlasnie napisac o kolejnym tworcy szwedzkiego rekodziela gdy szukajac jego strony wpadlem na znanego mi rowniez z wczesniejszych poszukiwan -JOKER-a .Zerkam i oczy przecieram .
Jak sobie juz ulozylem ten model okazuje sie ze gosc podobny wydlobal ,widze delikatna roznice na zwezonej stronie gdyz jego ma dlosze zgobienie .Ciekawe jak wyszlo nam cos mimo ze na wzajem sie nie znamy a ja modelu tego jeszcze nigdzie nie widzailem na oczy i mimo ze slyszalem i kiedys zerkalem na jego klasyczne modele .Zeby bylo ciekawiej pan ten zmienil lekko design w swoim modelu a jako pirwowzor uzyl FINSKA podlodowke ALA-pirk ktora to w latach 80 -mdziesiatych byla jedna z najlepszych blaszek na polnocy .
Milo ze mimo braku wzgladu na ksztalt wage oraz parametry pracy -blaszke tak nosilem w glowie juz od dlozszego czasu -
Minusem bedzie to ze jak sie zobaczy cos co ten gosc juz zrobil -mozna miec lekkie zaciagi na podobienstwo -no coz i z nowu okazuje sie ze ludziska juz chyba wszystko wymyslili .Nie odposzczam i napewno cos jeszcze w nim zmienie ale poki co lezy tylko w podle jako samotny wilk .w szt. 1.
Napisano 26 październik 2014 - 21:27
Oto sprawca ,model nad ktorym pracowalem od dlozszego czasu ,Na gleboka wode i glownie pod sandala ,zawija jak plaszczka ,wolny opad i lekkie kolebanie .Slizgiem zjezdza na boki ,wyglada to troche jak ladujacy samolot .Kotwica zaczepiona bedzie od strony cienszej .
Mam przyjemosc przedstawic Mr. Cyklo we wlasnej (osobie ) chcialo by sie powiedziec .
http://sv.tinypic.co...=8#.VE1XMPmG-uc
Na jego podwoziu sworzylem wlasnie cos co przypomina JOKER-a i model wyzej wskazany na blogu .
Jak by nie bylo jest lekkie podobiensto a po zeszlifowaniu mozna smialo uzyskac JOKER.a .Nie ladnie kopiowac i model nr 1
zostawiam w podelku -na testy gdzies na zadupiu .
Napisano 26 październik 2014 - 21:30
CYKLO-p brzmi lepiej a z jednym okiem calkiem mu do twarzy .
Napisano 27 październik 2014 - 22:08
Podobno tak jest że jak się coś wymyśli to w tym samym czasie druga osoba wpada na taki sam pomysł .
Z zaciekawieniem i z dużą niecierpliwością czekam na biżuterie podlodową
Napisano 28 październik 2014 - 16:27
Czesc Faranc .
Zaciagniete z lyzeczki do cherbaty o ksztalcie raczej nie spotykanym .Gosc mial pewnie taka sama lyzeczke .Generalnie jak zerkajc na galanterje kuchenna wszelkiej masci zlom jest pole do popisu jak ktos lubi dlobac sie w stali .
Sezon ten poswiece na opisanie kilku ciekawch modeli a jak zima scisnie bede sie staral robic fotki rowniez nowinek na sklepowych polkach .Jest tego troche wiec bedzie pikantniej .Dzis cykne pare fotek CYKLOP-a i wstawie do przodu .Na tym ostatnim zdjeciu wyszedl jakos delikatnie blado .
Napisano 28 październik 2014 - 20:52
Rafał cały prześledziłem wątek . Dodałem do obserwowanych .
Bardzo lubię wędkować pod lodem , nie wiem dlaczego wcześniej nie trafiłem ale wydaje mi się że nadrobię
Napisano 28 październik 2014 - 21:25
Watek ostatnio delikatnie zaniedbany -spoko nadrobisz ,Ja trez .
Obecnie lansuje CYKLOP-a ,CYKLOP-a ,CYKLOPA-a ,wiec skupie sie tro che na tej blaszce .
Witam wiec w klubie -wedkarstwo na lodzie jak dla mnie to juz obsesja JAK KIEDYS JERKI I TROLLINGOWE .
Chyba bede musial sanki sobie sprawic w tym sezonie zeby ta tone wabikow zabierac ze soba .
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych