..i niech mi nikt tu nie bredzi, że np. Stella FE to absolutny TOP, sam się przekonałem, że nie, a jak uderzyłem w stół na tym forum to i nożyce się odezwały...
nasuwa sie odwieczne pytanie.. czy odpowiedniki na ameryke, europe japonskich zabawek faktycznie sie roznia ??
Ja uzytkowalem stelle 4000 S 010 jdm ponad rok i bylem zdziwiony tym, ze przy moim wedkowaniu kolowrotek nie dostal luzow..
Pozbylem sie tego modelu tylko, ze byla za lekka do moich patykow, a nie ze kiedykolwiek mnie zawiodla.
Czlowiek glupi sie robi od tego wszystkiego, bo wczesniej mialem do czynienia z modelami FB i FD tzn. odpowiedniki prawdziwych jdm. i tez nie narzekalem.. czasem jak zerkam na ebay na modele 04, 07 to jakos nie widze sporych roznic w cenach analogicznych wersji FB i FD - wrecz sa w tych samych cenach - moze i jakosc mialy zblizona, lub nawet taka sama, oprocz kilku napisow ??
Stelli FE nie mialem i trudno mi tutaj porownac ja do jej japonskiej siostry.
Natomiast zastanawia mnie cena tych gwiazdek FE... Jak pamietam stelka 010 jdm wyszla mnie okolo 3, 5 tysiaka, a chwile pozniej pojawily sie wersje FE w cenie hm.. nieco ponad 2 tysiaki
I teraz kolejne pytanie: kto bardziej przeplacil ?? Bo ze kazdy kto kupuje nowa generacje stelki przeplaca to jest oczywiste.
Ci co pospieszyli sie i kupili jdm czy Ci co nieco pozniej kupili wersje europejska ?
Zgroza pomyslec, ze jednak jakosc materialow, precyzji w wersjach jdm to cos, co na inne rynki jest nie dostepne, ale im wiecej czlowiek tych porownan obserwuje zarowno w daiwie jak i shimano tym bardziej dwuznaczne sa wnioski.
Vanquish, czy existy w wersji europejskiej tez wychodza jakos sporo taniej od wersji jdm - to jest przynajmniej zastanawiajace.
Użytkownik blackabyss edytował ten post 22 grudzień 2012 - 16:00