[BazyL]

jeśli problem nie jest kasa, to po co ten temat ? "V" - OCZYWIŚCIE - pogadaj z Mefisto pewnie rozwieje Twoje wątpliwości

 

Rarenium to z pewnością KOMPROMIS

 

ps.

 

Rarenium przytargasz z JP za 1000 zł

 

ps2 sam się przekonałem, że Malezja na EU, a Malezja JDM z numerem fabrycznym to dwa światy

 

ps3 Polecam sklep z mojego linku !

Użytkownik bazyloss edytował ten post 21 grudzień 2012 - 23:01

[jacekp29]

a to to

http://www.plat.co.j...uvias-3000.html

[sol321]

Jak Ci zależy tylko na trwałości i wadze to bierz w ciemno Rareniuma. Waga to tylko 10-15 g różnicy na korzyść Vanquisha przy modelu 2500. Rareniumek to młyn sprawdzony przez wielu, przy lekkim spinie pochodzi długo. Sam mam model 4000 i po sezonie orania dna w Wiśle jest jak nowy. Co do pracy, może nie jet to masełko jak w stelli, ale jak za taką kasę to i tak chodzi bardzo przyjemnie.

["Paweł"]

Luviaski chyba juz nie aktualne.... szybko schodza w tej cenie...

[BazyL]

miałem Luviasa 2506 (sprzedałem) i osobiście wybrał bym Rarenium (jeśli ma być korpus z tworzywa)

 

więcej masła (trochę), mniej trwałości w tym Luviasie

 

w wracając do Stelli, to ja mam złe doświadczenia z wersją EU/US, jeśli już to JDM, ale cena jest z kosmosu, moim zdaniem żaden kolowrotek nie powinien tyle kosztować

 

miałem też Stradica CI4 2500F i w mojej ocenie Rarenium wypada zauważalnie lepiej

[sol321]

Nie patrz na te daiwy, bo one fajnie pracują jak są nowe, po roku czar pryska i zaczynają "ząbkowanie"... Jak Ci na kasie nie zależy weź Vanquisha (od razu przetestujesz bo mi chodzi po głowie, ale nie chcę być pierwszy ) , A jak chcesz zaoszczędzić to Rareniuma. Ja mam wersję na rynek europejski i nie narzekam. 

["Paweł"]

V vs Stella ? Róznica klasy czy raczej podobne kręcioły ?

[BazyL]

i jeszcze wracając do "wagi zestawu" to powinieneś być pewny, że kołowrotek w okolicach 200g będzie dobrym rozwiązaniem (sprawdzić wcześniej organoleptycznie"

 

ja np. mam Lamiglasa XMG 114 2L (2,9m, 10lb, 4-14g) leciutki kijek i w porywie chęci jeszcze większego odchudzenia zmieniłem w Ceracie (250g) szpulę na RCS 2508, odchudziłem zestaw o 17g i o ile sam kołowrotek zyskał bardzo dużo (zmieniony środek ciężkości) to okazało się, że te minus 17g już nie wyważało tak idealnie zestawu, było oczywiście nadal OK, ale jedank wcześniej było lepiej.

 

Szpula powędrowała do 2500R i kija 7', różnica w wyważeniu i wygodzie operowania zestawem bardzo dużo na plus, ale przy wędce ponad 2,8m może się okazać, że przekombinowałeś

 

moim zdaniem do tego kija idealny kołowrotek to 250-270g

Użytkownik bazyloss edytował ten post 21 grudzień 2012 - 23:30

[BazyL]

V vs Stella ? Róznica klasy czy raczej podobne kręcioły ?

z pewnością nie jest to różnica klasy i w przypadku Stelli znaczna część kasy to "nazwa"

["Paweł"]

Korci mnie ten Vanquish ojj korci ...stella niby sprawdzona , ale fakt nie jestem zwoleninikiem płacenia tylko na kilka dodatkowych literek na korpusie.

Zawsze jest ryzyko bo V jest jeszcze nie sprawdzony

[blackabyss]

Nie wiem czy technicznie vanquish odstaje od stellki, ale wizualnie to troche sie roznia ;/

Jak by nie bylo stella to najwyzszy model shimano, tak bylo od poczatku i tak pewnie na dluugo dluuugo zostanie.

Zatem te kilka zlotych nie doplaca sie za nic, ale za prawdziwy top

[MefistoFishing]

Twierdzenie, że coś jest niesprawdzone uważam za sorry za określenie "brednie"...wedle takiego klucza żaden nowy sprzęt by się nie sprzedawał, a jak się juz coś sprawdzi po 2-3 latach to jest już nie kupienia bo wszedł nowszy model 

Jak stary wyjadacz Black..prawi, że stella to stella i tyle...nowa stella wiaodmo, będzie lepsza od Vańka i będą w niej znowu zastosowane nowe technologie ( niesprawdzone  )... 

Użytkownik MefistoFishing edytował ten post 22 grudzień 2012 - 11:33

[BazyL]

no to może ktoś mi wytłumaczy łapatologicznie "w czym" Stella 10 jest lepsza od Vanquisha ?

 

co robi różnicę i dlaczego ta różnica tyle kosztuje  ... hym ?

 

pomińmy materiał rotora

 

i niech mi nikt tu nie bredzi, że np. Stella FE to absolutny TOP, sam się przekonałem, że nie, a jak uderzyłem w stół na tym forum to i nożyce się odezwały

 

nagle kilka priv, od kolegów, którzy mieli podobne lub jeszcze inne dodatkowe problemy, a tak się wszyscy wcześniej zachwycali

jak mi ktoś na tym forum radzi, abym dowalił do środka smaru to przestanie klekotać, ten świetny kołowrotek , to nie wiem czy śmiać się czy płakać

tak to jest w PL, nikt się nie chce przyznać,że wydał 2tyś i tak naprawdę jest 2tys w plecy

[rutra]

Czy taki super lekki zestaw napewno nada się na dużą rzekę? Sam lubię łowić ultra lightem(elixir 2,6m 8 lb) ale to na małe lub co najwyżej średnie rzeki, na większą rzekę nie odważył bym się zabrać kija poniżej 10lb. Tak, jak ktoś już tu pisal najpierw kij, potem kołowrotek, każdy i tak zrobi jak uważa.
Zdrowych i Wesołych!

[blackabyss]

..i niech mi nikt tu nie bredzi, że np. Stella FE to absolutny TOP, sam się przekonałem, że nie, a jak uderzyłem w stół na tym forum to i nożyce się odezwały...

nasuwa sie odwieczne pytanie.. czy odpowiedniki na ameryke, europe  japonskich zabawek faktycznie sie roznia ??

Ja uzytkowalem stelle 4000 S 010 jdm ponad rok i bylem zdziwiony tym, ze przy moim wedkowaniu kolowrotek nie dostal luzow..

Pozbylem sie  tego modelu tylko, ze byla za lekka do moich patykow, a nie ze kiedykolwiek mnie zawiodla.

Czlowiek glupi sie robi od tego wszystkiego, bo wczesniej mialem do czynienia z modelami FB i FD tzn.  odpowiedniki prawdziwych jdm. i tez nie narzekalem..  czasem jak zerkam na ebay na modele 04, 07 to jakos nie widze sporych roznic w cenach analogicznych wersji FB i FD - wrecz sa w tych samych cenach - moze i jakosc mialy zblizona, lub nawet taka sama, oprocz kilku napisow ??

Stelli FE nie mialem i trudno mi tutaj porownac ja do jej japonskiej siostry.

Natomiast zastanawia mnie cena tych gwiazdek FE... Jak pamietam stelka 010 jdm wyszla mnie okolo  3, 5 tysiaka, a chwile pozniej pojawily sie wersje FE w cenie hm.. nieco ponad 2 tysiaki

I teraz kolejne pytanie: kto bardziej przeplacil ?? Bo ze kazdy kto kupuje nowa generacje stelki przeplaca to  jest oczywiste.

Ci co pospieszyli sie i kupili jdm czy Ci co nieco pozniej kupili wersje europejska ?

Zgroza pomyslec, ze jednak jakosc materialow, precyzji w wersjach jdm to cos, co na inne rynki jest nie dostepne, ale im wiecej czlowiek tych porownan obserwuje zarowno w daiwie jak i shimano tym bardziej dwuznaczne sa wnioski.

Vanquish, czy existy w wersji europejskiej tez wychodza jakos sporo taniej od wersji jdm - to jest przynajmniej zastanawiajace.

Użytkownik blackabyss edytował ten post 22 grudzień 2012 - 16:00

[BazyL]

sam myślałem o Vanquish'u F, ale po przejściach ze Stellą FE, trochę się już boję (z FD o takich problemach nie słyszałem)

 

Vanquish F - 400E, to praktycznie ta sama cena co w JP (bez cła i vat), jeśli dystrybutor kupił większą partię, to bez problemu może taką cenę zaserwować

 

podobnie jak było w przypadku Exista HC

[BazyL]

Twierdzenie, że coś jest niesprawdzone uważam za sorry za określenie "brednie"...wedle takiego klucza żaden nowy sprzęt by się nie sprzedawał, a jak się juz coś sprawdzi po 2-3 latach to jest już nie kupienia bo wszedł nowszy model 

Jak stary wyjadacz Black..prawi, że stella to stella i tyle...nowa stella wiaodmo, będzie lepsza od Vańka i będą w niej znowu zastosowane nowe technologie ( niesprawdzone  )... 

teoretycznie każdy model jest testowany i "sprawdzony" przez producenta przed premierą, ale z określeniem "brednie" nie zgadzam się - sam dobrze wiesz, że kwiatki wychodzą dopiero od wędkarzy po 1-2 latach użytkowania i nagle okazuje się, że ten super model "tak ma"

["Paweł"]

Czytam i coraz bardziej glupieje.... Do tej pory myślałem , że warto sie wypsztykać i kupić stelkę....teraz juz nie wiem nic

Wydaje sie ,że przeznaczenia 2k na kręciol powinno być wystarczające ,jednak teraz naprawdę zglupiałem...

Ma to być kręciołek do raczej lekkiego spinningu na kilka sezonów , myślałem , że stella wytrzyma ze trzy sezony intensywnego lowienia teraz po przeczytaniu w/w posta naprawdę już nie wiem

Kupię spro i podepnę balonik ,,, napewno będzie lżejszy

[BazyL]

Ja powiem to co wiem, a nie to słyszałem

 

do tego kija kup TP 11' 2500 lub 2500S JDM, waga będzie idealna do prawidłowego wyważenia i kręcioł na lata z bardzo fajną pracą - na dzisiaj 1300zł z przesyłką, cłem i vatem, jak wyślą ci Small Packet with Registered to może uda Ci się z cłem i zapłacisz około 1050zł

 

POWTARZAM - uważam, że kołowrotek około 200g do tego kija to pomyłka, co z tego, że w garści masz mało, jak kij leci na pysk i główny dyskomfort i zmęczenie nadgarstka będzie pochodziło od tego co masz przed kołowrotkiem !

 

wg mnie będzie Ci się lepiej łowiło z kołowrotkiem 250g i dobrze wyważonym kijem

["Paweł"]

Ja powiem to co wiem, a nie to słyszałem

 

do tego kija kup TP 11' 2500 lub 2500S JDM, waga będzie idealna do prawidłowego wyważenia i kręcioł na lata z bardzo fajną pracą - na dzisiaj 1300zł z przesyłką, cłem i vatem, jak wyślą ci Small Packet with Registered to może uda Ci się z cłem i zapłacisz około 1050zł

 

POWTARZAM - uważam, że kołowrotek około 200g do tego kija to pomyłka, co z tego, że w garści masz mało, jak kij leci na pysk i główny dyskomfort i zmęczenie nadgarstka będzie pochodziło od tego co masz przed kołowrotkiem !

 

wg mnie będzie Ci się lepiej łowiło z kołowrotkiem 250g i dobrze wyważonym kijem

Właśnie miałem napisać o tp 2500Mgs myslisz, że ten mógł by być ?

Nigdy nie zamawialem niczego z zagranicy , troszke sie obawiam ale jesli troszkę bys mi podpowiedział jak to zrobić , zapewne bym skorzystał. TP to chyba faktycznie najlepsze rozwiązanie....

Za napis STELLA trzeba zapłacić drugie tyle...czy warto przy podobnnej trwałości ?