Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Penn Slammer czy Penn Spinfisher 360/460?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

#1 ONLINE   Czoper

Czoper

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1165 postów

Napisano 21 grudzień 2012 - 21:22

Panowie poradzcie...dzisiaj jeden znajomy powiedział mi o jakiejś dziwnej wadzie fabrycznej slammera :huh:  czy ktoś wie o co moze chodzi ? podobno coś z hamulcem?? czy ktoś wogóle miał jakieś nieprzyjemne doświadczenia z tym młynkiem, czy poporstu komuś trafił się felerny i stąd ta teoria :wacko: absolutnie nie znam się na tym, a zamierzam zapodać coś na sumka do trola jak i do łowienia z łapy...

Druga sprawa to wielkość...360 poradzi sobie czy atakować 460...?? 80% będzie trol...reszta łowienie z łapy... będzie podpięty do kijka 2,7m 50-100g  waga 230g...jak zmotować taki zestaw..będę wdzięczny za każde rady..pozdro



#2 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3412 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 21 grudzień 2012 - 21:26

moja 260 lowi szczupaki i okonie od 3 albo i 4 lat 0 problemow (szczupaki wyciagniete max kolo 9x cm + kilka sumkow +-1m) lowie glownie na swimbaity, gumy etc.

360 uzywana niemal tylko do trola - rok i nic sie nie dzieje. Nie moge powiedziec zlego slowa. ps w 260 jest najmocniejszy hamulec..

Ps2 do sumka bralbym spinfishery - mocniejsze hamulce.



#3 ONLINE   Czoper

Czoper

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1165 postów

Napisano 21 grudzień 2012 - 21:34

Tylko najlepiej spinfishera model ssm..tylko że ciężko o ten model..najwięcej jest tych slammerów...



#4 OFFLINE   Baars

Baars

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1227 postów
  • Lokalizacjaokolice Odry...
  • Imię:Wojtek

Napisano 21 grudzień 2012 - 21:54

A widziałeś nowevo spinfishera v?
Mysle ze jest to bardzo dobra opcja
http://www.penn-reel...dp=768&ids=7879

Użytkownik Baars edytował ten post 21 grudzień 2012 - 21:57


#5 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3412 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 21 grudzień 2012 - 21:57

o nim pisalem



#6 OFFLINE   meth666

meth666

    Mr. Abu Revo

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1302 postów
  • Lokalizacjaw Łódce
  • Imię:Michał

Napisano 21 grudzień 2012 - 22:20

mam dwa slammerki 360/460 i jednego 560 z wolnym biegiem , jedyne problemy to nawijanie plecionki bardziej w stożek niż równo na całym rancie, trzeba pamiętać by zostawić 3/4 mm wolne od rantu szpuli. 



#7 OFFLINE   Lucas

Lucas

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 985 postów
  • LokalizacjaDolina Środkowej Wisły
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Lucas

Napisano 21 grudzień 2012 - 22:24

Spinfisher V ma jeszcze mało opinii, moim zdaniem trzeba by poczekać na opinię przynajmniej rok lub dwa. Miałem okazję kręcić tydzień temu modelem 4500 i robi bardzo dobre wrażenie. Ja posiadam dwa Slammery 360 oraz 560 (który właśnie się sprzedaje na licytacji) i nie narzekam, model 360 jest pod kijem do 42 g i łowię nim głownie z opadu,główki do 35 g, używam go już 3 lata i chodzi jak po wyciągnięciu z pudełka. Myślę, że jak będziesz łowił z łodzi to slammer 360 lub SSV 4500 wystarczy. Na brzeg na suma może być za mało. A i SSV ma piekielny hamulec...



#8 ONLINE   Czoper

Czoper

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1165 postów

Napisano 22 grudzień 2012 - 11:52

Dzięki Panowie za cenne wskazówki..decyzja zapadał..bedzie  PENN SPINFISHER V - SSV 4500.

pozdarwiam serdecznie .Wesołych ;)



#9 OFFLINE   GarowyJK

GarowyJK

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 178 postów
  • LokalizacjaZST
  • Imię:Jarek

Napisano 25 grudzień 2013 - 23:17

Odgrzebie stary temat. Jakieś doświadczenia z młynkami? Obecnie jestem na etapie zakupu młynka a'la AK47, do sporych obrotówek. Dwa poprzednie wyzionęły ducha. Wybór opieram o dwa modele; Slammer 360 i SSV3500. Trwałość slamma - wiadomo, ale jak jest z kulturą pracy SSV?



#10 OFFLINE   meth666

meth666

    Mr. Abu Revo

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1302 postów
  • Lokalizacjaw Łódce
  • Imię:Michał

Napisano 25 grudzień 2013 - 23:50

Trwałość Slamma to oczywiste. Praca niczym maślana, jednak nie jest to samo co w shimaniakach. Wiadomo że czasem słychać jakieś szumy czy lekkie puknięcia , ale to Penn . Czy Slammer czy Spinfisher pracuje specyficznie . W zamian możesz go stosować do nie wiadomo jakiej orki. :) Kultura pracy dużo wyższa niż w wypadku Slammera. Jeśli chciałbyś go kupić , pisz na priv :)



#11 OFFLINE   tomek_tp

tomek_tp

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 101 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 26 grudzień 2013 - 11:22

A ja właśnie kilka dni temu pozbyłem się spinfishera V 3500. Z tzw "kulturą pracy" na tle dwóch slammerów (460 i 560- ten jeszcze usa) nie wypadł zbyt dobrze. Duże przełożenie nie ułatwia posługiwania się ciężkimi przynętami, Szpula w ww modelu ma bardzo niewielką średnicę, moim zdaniem zbyt małą. Na duży plus można zaliczyć układanie plecionki na szpuli. Tutaj nie można mieć zastrzeżeń, nigdy nie miałem żadnej brody, chociaż linka nawinięta dość wysoko. Konstrukcja ogólnie sprawia wrażenie solidnej. Mi ten kręcioł jednak nie przypasował do końca i nie znalazłem dla niego zastosowania. W tej wadze i o podobnej wytrzymałości można znaleźć przyjemniejsze maszynki :)



#12 OFFLINE   GarowyJK

GarowyJK

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 178 postów
  • LokalizacjaZST
  • Imię:Jarek

Napisano 26 grudzień 2013 - 11:38

Cenna uwaga. To co przemawiało za SSV to właśnie poprawiona, ucywilizowana praca, przynajmniej taką miałem nadzieję



#13 OFFLINE   rózgaś

rózgaś

    Znowu....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1121 postów

Napisano 26 grudzień 2013 - 11:51

Nie znam tego drugiego ale slamera można kopać, topić, dusić, panierować w piachu i śluzie a jemu to lotto. Byki wyjeżdżały na 360tkę. Więc daje rade. Poza tym hebel zawsze musi  być upuszczony z deka, żeby kij o burte się nie zawinął. Pompuje się podtrzymując szpulę. a do mniejszych ryb to hebel nie ma aż takiego znaczenia. bo co innego prędzej puści,



#14 OFFLINE   Lucas

Lucas

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 985 postów
  • LokalizacjaDolina Środkowej Wisły
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Lucas

Napisano 26 grudzień 2013 - 12:16

Miałem slammera 360 i teraz mam SSV 4500. Co mogę o nich powiedzieć to slammer chodzi na pewno lżej, co by mu się nie podczepiło to zwija jak każdą inną przynętę. SSV trochę ciężej chodzi przy ciężkich przynętach za sprawą dużego przełożenia. Gdyby slammer miał nawój linki taki jak w SSV to by był dla mnie kołowrotkiem idealnym a tak to dalej szukam... Za slammerem przemawia lżejsza praca przy większych przynętach no i sprawdzona przez lata konstrukcja. Łowiąc na niego nie trzeba było się obawiać o jego trwałość, czy to były duże obrotówki, wahadłówki czy gumy z 40 g główką. Zaś SSV ma bardzo dobry nawój, mimo dość wysokiego nawinięcia plecionki nie miałem żadnej brody chyba. Ma też super mocny hamulec-12 kg w takim knypku mamy. Jak z jego trwałością to nie mogę powiedzieć, pewnie się okaże za kilka lat użytkowania. A największy test prawdopodobnie przejdzie na Padzie w marcu. Wtedy będę mógł coś więcej napisać. Nieraz żałuję że sprzedałem slammera bo super nim mi się łowiło ale jak sobie przypomnę ile nerwów zjadłem przy tych brodach to aż mnie ciarki przechodzą. Przy SSV łowi się spokojniej a i przy ciężkim opadzie sandaczowym na Wiśle też sobie w tym sezonie radził.



#15 OFFLINE   GarowyJK

GarowyJK

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 178 postów
  • LokalizacjaZST
  • Imię:Jarek

Napisano 26 grudzień 2013 - 13:09

Lucas a jak oceniasz różnicę w pracy młynków(stuki, puki itp)? Podobna czy może jednak SSV faktycznie został poprawiony pod tym względem?



#16 OFFLINE   Lucas

Lucas

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 985 postów
  • LokalizacjaDolina Środkowej Wisły
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Lucas

Napisano 26 grudzień 2013 - 15:55

Wiesz co, też coś tam stuka np przy wahadle nr 3. Przy podbiciu na gumie nic nie słychać. Przy takim jednostajnym kręceniu u mnie coś tam słychać / czuć lekko.

#17 OFFLINE   meth666

meth666

    Mr. Abu Revo

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1302 postów
  • Lokalizacjaw Łódce
  • Imię:Michał

Napisano 26 grudzień 2013 - 16:38

To ta sama przekładnia co w slamerze , więc będą stuki , puki :)



#18 OFFLINE   GarowyJK

GarowyJK

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 178 postów
  • LokalizacjaZST
  • Imię:Jarek

Napisano 27 grudzień 2013 - 18:07

Panowie - mógłby któryś z Was sprawdzić jaka waga podana jest na pudełku 3500SSV? Jedni podają 379g, inni 393 a na stronie producenta jest 14,4oz(403g) :unsure:



#19 OFFLINE   Lucas

Lucas

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 985 postów
  • LokalizacjaDolina Środkowej Wisły
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Lucas

Napisano 27 grudzień 2013 - 18:10

Później mogę sprawdzić ale mam model 4500 i ten Ci polecam bo korpus ten sam a różnią się szpula - większe możliwości i teoretycznie dłuższe rzuty.

#20 OFFLINE   meth666

meth666

    Mr. Abu Revo

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1302 postów
  • Lokalizacjaw Łódce
  • Imię:Michał

Napisano 27 grudzień 2013 - 18:19

393 gramy :)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych