Od kilku lat, moim sposobem na przeziębiania jest sauna (do której systematycznie chodzę), koniecznie wdychać na siłę powietrze w saunie, parzy w nos ale taka temperatura zabija wszelkie plugastwo które siedzi w nosie i krtani. W przerwach koniecznie kąpiel w zimnej wodzie - przyznam że tym sposobem pozbyłem się problemów z zatokami .
A jak już w kościach łamie można spróbować drinka :
-wódka
-bulion z kurczaka/wołowy
-papryka chili
-grzanka
-czosnek
Dozujemy wg woli i upodobania z tym że drink powinien jednak w gardło lekko palić, w trakcie popijania przegryzamy grzanką na której rozstarliśmy czosnek.
Po wypiciu drinka na klatę wrzucamy jakiś "gryzący" sweter, na to pidżamę i zasypiamy jak niemowle - na drugi dzień człek zdrowy niczym Bóg.
Użytkownik Zwierzu edytował ten post 29 grudzień 2012 - 19:24