[Kajtelek2]

A to  wczorajsza rybka,rybek było za całą jesień,niestety większość do 30cm.Mieliśmy z kolegą po jednej dużej rybie ale niestety spadły.Ilość brań zapowiada jakiś armagedon pogodowy może -10 za kilka dni.mms_img701413694.jpg.i najciekawsze to ryby brały na wodzie jednego metra.No nie muszę wspominać że brały na boniciaki.No ale na takiej głębokości to stosuję czterocentymetrowego okonka z małym sterem i pracą do jednego metra.

a miejsca o tej porze jakie wybierasz rafki , rozmyte , przelewy , opaski ?

[Miro 85]

Dostałem wczoraj na testy uklejke 4cm od kolegi Mirka @ Miro 85, i oto efekt w postaci jazia 54cm

Jutro na testy dostane 7ki i 10ki, może bolo się skusi

DSCN0448.JPG

No ładnie... mi każesz wobki strugać na ryby których w życiu nie widziałem, a sam łowisz...          (....)"Guzik" dostaniesz,jak mnie nie zabierzecie na miejscówke z jaśkami 

 

No to fajnie ze wobek jest fartowny, trzeba będzie go powielić, w sumie powstal przy wieczornym piwku...    (nie jednym  )

[wobek]

a miejsca o tej porze jakie wybierasz rafki , rozmyte , przelewy , opaski ?

Jest to nizinna rzeka z głębszymi rynnami i dołami i ciężko sprowadzić wobka głębiej jak trzy metry.Czy wybieram rafki,przelewy? Nie przeciwnie raczej woda od dwóch do trzech metrów.W tamtym dniu nie było gdzie stanąć bo ze spławikami było dużo osób.Poszliśmy za zakręt na wyjściu z rynny na płycizny i okazało się że ryby żerują tam jak oszalałe.Natomiast pózniej kilka razy tam wpadłem i bez brania.Wczoraj kolega zabrał bolonkę i na gruncie 4.5m brały mu duże klenie.Pomysł na następny wypad jest wobler pływający płytko pracujący na bocznym troku z przytrzymaniem w rynnie.Może na dziesięć rzutów raz się nie poplącze.

[Kajtelek2]

Dobra metoda sprawdzając pierw bolonką  , jakiś czas temu zimową porą przy zrzucie ciepłej wody z elektrowni , gromadziły się stada kleni.Miejscowe chłopaki łapali piękne ryby na żółty serek , czerwonego robaka. , może warto w takich miejscach zapuścić się z woblerkiem , podanym na delikatnym zestawie.

Na jazie sprawdził mi się wobler jugolek uzbrojony w super cieńką  , ostrą , kotwice owner , trafiały się takie rybki w przedziale 33cm - 38cm.

Załączone pliki

•  jugol.jpg   47,43 KB   5 Ilość pobrań

[Forecast]

Tyle go dziś widzieli. Ryby jeszcze na środku rzeki inaczej niż to zazwyczaj w grudniu bywało bo i aura skrajna.

 

[krystiano1981r]

Tyle go dziś widzieli. Ryby jeszcze na środku rzeki inaczej niż to zazwyczaj w grudniu bywało bo i aura skrajna.

 

Już mi tu zaczyna "jaśkować"... Ja jak się uda to jutro spróbuję "coś" złowić...

Dzisiaj byłem godzinkę,ale to bardziej z wodą po powrocie się przywitać niż łowić...