Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Linki fluo, a ilość brań.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   dawid_

dawid_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 623 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Dawid

Napisano 13 lipiec 2007 - 09:18

Czy stosowanie żyłek fluo, w dużej nizinnej rzece, zmniejsza znacząco liczbę brań? Jakie macie doświadczenia?

#2 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 13 lipiec 2007 - 14:09

Dość ogólne pytanie - na sandacza albo suma, w dodatku w nocy pewnie nie, na klenia może tak?? (choć uważam że fluo nie płoszy jakoś bardzo ryb, ew można mały przypon i i tak lepiej niż linka muchowa :mellow: )

#3 OFFLINE   dawid_

dawid_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 623 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Dawid

Napisano 13 lipiec 2007 - 15:10

Nie, nie kleń ;) Sandacz, sum, szczupak, okoń (nie wybrzydzam) :D

#4 OFFLINE   Daro

Daro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 257 postów

Napisano 13 lipiec 2007 - 15:11

Jak masz na mysli Wisle,to jest to obojetne,-bo i tak zmieni kolor. :mellow:
Daro


#5 OFFLINE   dawid_

dawid_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 623 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Dawid

Napisano 13 lipiec 2007 - 15:12

Tak, Wisłę. Dziwna to rzeka. Przejrzystość 10cm, a woda z roku na rok coraz lepsza.

#6 OFFLINE   Daro

Daro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 257 postów

Napisano 13 lipiec 2007 - 15:36

W zaleznosci od miejsca w ktorym lowisz woda w Wisle ma klase od 2 do ----poza ogolnie uzywana skala pomiaru wod. ;) :angry: :lol:
Daro
ps.sa to dane z przed kilku lat, wyczytane w prasie niemieckiej


#7 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 13 lipiec 2007 - 16:43

Jezeli szukasz ryby w wodach przejrzystych, to bede odradzal. U Artura Banachowskiego na Piasecznie jesli chcesz trafic troc, to musisz miec zylke albo przyjrzysta plecione - wtedy zdecydowanie wzrasta ilosc bran.
W Wisle to bez znaczenia. :mellow:

#8 OFFLINE   Daro

Daro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 257 postów

Napisano 13 lipiec 2007 - 18:30

Na Wisle tez odradzam.To raczej plecionka dla ludzi, ktorzy uwazaja ze jej potrzebuja ,no i oczywiscie do prospektow-ladnie wyglada.To tak na pol serio... , za nim ktos mi cos przyklei. <_<
Daro :unsure:

#9 OFFLINE   klubklen

klubklen

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 85 postów

Napisano 13 lipiec 2007 - 18:54

Ja juz mam zaufanie do zylek fluo i wydaje mi sie ze w odrze jak chodze za szczupakiem lub sandaczem wogole nie zmniejsza jej uzycie ilosci bran, a nawet uwazam ze dzieki widocznej zylce mozna zauwazyc o wiele wiecej co sie dzieje z przyneta i uchwycic owiele delikatniejsze brania i skutecznie zaciac.... :mellow:

W odrze woda nie jest za klarowna i moze dlatego niewyczuwam spadku ilosci bran, jezeli chodzi o inne lowiska szczegolnie z bardziej przejzysta woda to wole sie niewypowiadac... :mellow:

#10 OFFLINE   Daro

Daro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 257 postów

Napisano 13 lipiec 2007 - 19:17

Mam odmienne zdanie,i to nie sam. :mellow:
Daro


#11 OFFLINE   Pike_

Pike_

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 115 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 14 lipiec 2007 - 08:21

A kto łowił plecionką fluo szczupaki oraz sandacze w stawach? Ja ciągle mam dylemat czy sobie taką sprawić - lepsza widoczność dla mnie, ale może i dla ryb?

#12 OFFLINE   MaleX

MaleX

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów
  • LokalizacjaTeren prywatny
  • Imię:Marcin

Napisano 14 lipiec 2007 - 13:15

Pike,
spokojnie możesz stosować plecionkę fluo - łowię na taką od kilku lat w dość klarownej Narwi, różnych starorzeczach itp. Na dużych rzekach z powodzeniem stosowałem żyłki fluo na klenie (często z wolframowym przyponem),a w krystalicznych rzekach podkarpacia łowiłem plecionką klenie i pstrągi(nie fluo ale też dobrze widoczną w wodzie). W żadnym z przypadków nie dostrzegłem spadku liczby brań. Żyłki i plecionki fluo stosuję w miejscach, w których zależy mi na precyzyjnym poprowadzeniu wabika, najczęściej na dużej odległości między kamieniami, roślinami itp.
Cała reszta zależy od zwykłej wędkarskiej psychologii, wspartej starymi mitami :mellow:



#13 OFFLINE   Pike_

Pike_

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 115 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 14 lipiec 2007 - 19:48

Dzięki, Majster. Kupię sobie. Szczupaków w życiu nałowiłem sporo, ale sandaczy jeszcze nie - trochę - przyda mi się na nie, bo nie zawsze branie wyczuje się nawet na czułym kiju. Pozdrawiam




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych