Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wędka i kołowrotek do GT poppingu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
198 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3412 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 23 styczeń 2013 - 18:27

mozesz kupic drut tytanowy (drogo, ale rdzewiec nie bedzie), Fluorocarbon szczupak potrafi zalatwic jak GT nie wiem ;) mozesz sprobowac linki kevlarowej (takiej jak do polowu sumow) - niby ja latwo nozem obciac, ale zrobilem z niej kilka przyponow do spinningu i ani jednej obcinki nie mialem. (plecionke kevlarowa mozna kupic spokojnie do 200lbs (mam taka w domu) ja swoja kupowalem na Ebro (zerwalem naklejke nie pamietam nazwy firmy) - Guzu moze pamieta. byla niedroga (7 euro za 25m? - tytan kolo 15 euro za 3-5m). Tutaj do polowu rekinow uzywaja fluorocarbonu bardzo grubego (powyzej 1.0mm i robia strasznie dlugie przypony bo rekin potrafi sie owinac w linke w czasie holu - szczegolow nei znam bo nei zlowilem rekina 70cm+ jeszcze ;). Plecionke wiazalbym palomarem http://www.netknots....s/palomar-knot/ a ew gruby kevlar/fluorocarbon klinchem http://www.netknots....ed-clinch-knot/ przy czym jak naprawde gruba linka to trzeba zmniejszyc ilosc obrotow do 3-4 sztuk miast 5-6 jak w opisie).



#42 OFFLINE   Muskie

Muskie

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 249 postów
  • Lokalizacjaokolice W-wy

Napisano 23 styczeń 2013 - 20:40

Polecam sprawdzone na GT nowe kółka Kamatsu, kotwice Owner ST 66TN, przypony z żyłki fluorocarbonowej średnicy 1,0 lub 1,2 mm i węzeł "bi mini twist".

Przewodnicy egipscy na Morzu Czerwonym znają te węzły i pomagają początkującym :).

Do minimum ograniczam krętliki, agrafki , a jeśli, to tylko ciemne (w srebrne potrafi uderzyć barakuda i masz zestaw z przynętą z głowy :( ).

Obowiązkowo pas biodrowy z gniazdem na  wedkę i  rękawiczki z dobrą ochroną palca wskazującego.



#43 OFFLINE   SzymusS

SzymusS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1061 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Łukasz

Napisano 23 styczeń 2013 - 21:08

A jeśli tak, to jakim węzłem go wiązać do kółek łącznikowych?

W moim przypadku nie wiążemy przyponu do kółek łącznikowych, ale do krętlika, do którego jest przymocowane kółko łącznikowe, do którego dopiero zamocowana jest przynęta

W przypadku zawiązania węzła na kółku:
- kółko mogłoby uszkadzać przypon

- nie miałbyś jak obracać kółkiem, aby zamontować na nim przynętę :)

 

Jeden z Kolegów polecał drut tytanowy - ja odradzam :) Przy przyponie ok. 4m, będzie on przechodził przez przelotki wędki i szybko by je mógł zniszczyć

 



#44 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3412 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 23 styczeń 2013 - 22:02

o tak o jego dlugosci nie pomyslalem ;) sorki za wprowadzanie w blad.



#45 OFFLINE   kingadivers

kingadivers

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 123 postów
  • LokalizacjaMarsa Alam

Napisano 23 styczeń 2013 - 23:01

Rozumiem że stosuję krętliki łożyskowane (znalazłem takie o wytrzymałości 90 i 125 kilo). Krętliki te są wyposażone w lite kółka. Przypon wiążę do kółka przy krętliku, a z drugiej strony krętlika na jego kółko zakładam kółko łącznikowe i na nim mocuję przynętę. Bez używania agrafek, do których nie mam zaufania i uważam je za najsłabszy punkt zestawu. Sprzęt to sobie wyszykuję, żeby tylko ryby stosowne do niego dopisały :)



#46 OFFLINE   bigos

bigos

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 650 postów
  • LokalizacjaIrlandia

Napisano 24 styczeń 2013 - 03:50

Nie wiem czy te ST 66 to nie jest troche ryzyko jesli trafi sie ,,niechcacy'' duza sztuka. Mam taka kotwice w szufladzie, rozerwana na kawalki - pamiatka...

Fluorokarbon drogi troche. Gruba zylka 1,2 mm zrobi ta sama robote. Wezel jest najwazniejszy. Jak ktos nie potrafi zwiazac plecionki z przyponem, to ma problem...Nie wiem czy gdzies w necie jest jakas pokazowka jak to zrobic - radze poszukac.

 

Kotwice nie do zniszczenia - VMC Barbarian. 6 x wzmocnione. Delfinowi udalo sie je odksztalcic. Ryba nie da rady. Chyba ze bedzie wieksza od delfina :)

 

Pozdro



#47 OFFLINE   MIGOTKA

MIGOTKA

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1191 postów
  • LokalizacjaDal niedaleko Oslo
  • Imię:Marek
  • Nazwisko:szymczak

Napisano 24 styczeń 2013 - 11:34

Witam.
Jaka pora roku jest najlepsza na taki wyjazd?
Jakie sa ceny plywania? Jak wielo osób zabiera taka łódka. Jakie miejsce jest polecane na takie wyjazdy. Rozumiem ze jest to morze Czerwome ale ciut precyzyjniej jesli by sie dalo.
Czy sa jakies inne nie opisane w tym temacie problemy takiego wypadu.
Dzieki za odpowiedz.
Marek

Użytkownik MIGOTKA edytował ten post 24 styczeń 2013 - 11:35


#48 OFFLINE   Muskie

Muskie

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 249 postów
  • Lokalizacjaokolice W-wy

Napisano 24 styczeń 2013 - 12:58

Nie wiem czy te ST 66 to nie jest troche ryzyko jesli trafi sie ,,niechcacy'' duza sztuka. Mam taka kotwice w szufladzie, rozerwana na kawalki - pamiatka...

Fluorokarbon drogi troche. Gruba zylka 1,2 mm zrobi ta sama robote. Wezel jest najwazniejszy. Jak ktos nie potrafi zwiazac plecionki z przyponem, to ma problem...Nie wiem czy gdzies w necie jest jakas pokazowka jak to zrobic - radze poszukac.

 

Kotwice nie do zniszczenia - VMC Barbarian. 6 x wzmocnione. Delfinowi udalo sie je odksztalcic. Ryba nie da rady. Chyba ze bedzie wieksza od delfina :)

 

Pozdro

St 66 TN sprawdziły się wielokrotnie i na Morzu czerwonym, i w Kenii, i w Panamie. Poza tym są do kupienia w Polsce, a tych VMC nie uświadczysz :(

Rzeczywiście gruba żyłka ok 1,0 - 1,2 mm, która tylko leżała koło fluorocarbonu :( zda egzamin. Ja też taką stosuję. Duże ryby na ogół przecierają plecionkę o podwodne rafy lub wysnuwają całe 300 - 400 metrów i bay, bay. Ale to w tym tkwi cała radocha i adrenalina. Nigdy nie wiesz, jaka walnie w poppera czy stickbaitsa.



#49 OFFLINE   Muskie

Muskie

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 249 postów
  • Lokalizacjaokolice W-wy

Napisano 24 styczeń 2013 - 13:07

Witam.
Jaka pora roku jest najlepsza na taki wyjazd?
Jakie sa ceny plywania? Jak wielo osób zabiera taka łódka. Jakie miejsce jest polecane na takie wyjazdy. Rozumiem ze jest to morze Czerwome ale ciut precyzyjniej jesli by sie dalo.
Czy sa jakies inne nie opisane w tym temacie problemy takiego wypadu.
Dzieki za odpowiedz.
Marek

Ja byłem na Morzu w styczniu, kwietniu, maju i listopadzie. Za każdym razem było super.

Sezon na Morzu Czerwonym trwa od początku października do końca czerwca.

Wypływamy z Hamaty, jakieś 150 km na południe od Marsa Alam. Kierujemy się dalej na południe. Mamy do dyspozycji

łódź-bazę i dwie wygodne 9-metrowe motorówki z przewodnikami wedkarskimi. 6 dni i 6 nocy na morzu. Full serwis !!! Łowisz, ile chcesz :)

W tym roku jadę w II połowie kwietnia, w połowie czerwca, a potem na przełomie października i listopada.

Ja interesują Cię szczegóły, odezwij się na priva.



#50 OFFLINE   Muskie

Muskie

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 249 postów
  • Lokalizacjaokolice W-wy

Napisano 24 styczeń 2013 - 13:12

Rozumiem że stosuję krętliki łożyskowane (znalazłem takie o wytrzymałości 90 i 125 kilo). Krętliki te są wyposażone w lite kółka. Przypon wiążę do kółka przy krętliku, a z drugiej strony krętlika na jego kółko zakładam kółko łącznikowe i na nim mocuję przynętę. Bez używania agrafek, do których nie mam zaufania i uważam je za najsłabszy punkt zestawu. Sprzęt to sobie wyszykuję, żeby tylko ryby stosowne do niego dopisały :)

Ja stosuję zwykłe, ale mocne (ciemny kolor) krętliki, wytrzymałość powyżej 100 kg.Do krętlika mocuję kółko i potem przynęta.

Krętliki łożyskowane nie są lubiane przez przewodników.



#51 OFFLINE   kingadivers

kingadivers

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 123 postów
  • LokalizacjaMarsa Alam

Napisano 24 styczeń 2013 - 14:09

Znalazłem zwykłe krętliki o wytrzymałości około 100 kilo, ale pewności nie mam czy tyle wytrzymają, te łożyskowane wyglądają solidniej. możesz polecić jakieś 'zwykłe" wytrzymałe krętliki?

Migotka - mój wyjazd jest niekomercyjny, po prostu mamy tam centrum nurkowe i naszło nas na ryby, więc nasza wyprawa jest 30 metrową łodzią nurkową, w 6 osób, gdzie w ciekawszych miejscówkach zatrzymujemy się i w zależności od nastroju, łowimy, lub nurkujemy :)

Najlepsze miejscówki, to zawsze okolice śródmorskich raf. To bardzo duże skupiska ryb rafowych, które przyciągają jak magnes gatunki pelagiczne i tam najłatwiej na spotkanie z nimi. Mówię z perspektywy nurka, na podstawie tego co widzę pod wodą. Dlatego nasz wyjazd nie jest profesjonalną wyprawą wędkarską, to raczej połączenie tych dwóch tematów. Przy łodzi oczywiście jest Zodiac (mały rib z silnikiem), więc można się na nim zbliżyć do rafy, ale generalnie łowić będziemy z dużej łodzi.

Jeśli chodzi o profesjonalny, czysto wędkarski wyjazd to pytaj Muskie, on organizuje typowe wędkarskie safari. Widziałem wielokrotnie bardzo duże GT, albo Longimanusy, ale zawsze z pod wody :) Niektóre z bardzo bliska (http://kingadivers.c...aleria-1/17.jpg) :)



#52 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3412 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 24 styczeń 2013 - 14:27

ja niedawno kupowalem od jednego kolesia z hongkongu takie kretliki male wytrzymywaly okolo 100% tego co pisze duzych nie testowalem bo kupilem takie na 70kg, ale moge sprobowac czy na 2 dam rade sie powiesic jak chcesz. koles ma xywe bass_season. z moich obserwacji wynika, ze takie zwykle barylkowe kretliki sie wogole nie kreca pod obciazeniem - lozyskowane zreszta tylko troszke lepiej - jak zmniejszyc nacisk do kilku kg to widac, ze lozyskowane kreca sie duzo latwiej.



#53 OFFLINE   kingadivers

kingadivers

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 123 postów
  • LokalizacjaMarsa Alam

Napisano 24 styczeń 2013 - 14:39

No to przetestuj i daj znać, strata poppera za 100 pln z powodu krętlika boli bardziej niż nieleczony ząb :)



#54 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3412 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 24 styczeń 2013 - 14:44

albo sie emocjonalnie przywiazujesz do przynet albo nie miales nie leczonego zeba ;) jak wroce z roboty i wymysle jak powiazac kretliki to sie odezwe) Ps w pl ceny byly z kosmosu w irlandii to samo - ja dawalem kilkanascie $ za 50 sztuk z wysylka za free - w pl widzialem po kilkanscie pln bez podanej ilosci w paczce (w jakims sklepie sumowym w zeszlym roku jak pierwszy raz lecialem na ebro)



#55 OFFLINE   kingadivers

kingadivers

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 123 postów
  • LokalizacjaMarsa Alam

Napisano 24 styczeń 2013 - 14:54

Nie jestem jakimś sknerą, ale jak pomyślę że mógłbym stracić na jednym wypadzie z 10 popperów, to nabieram chęci nad dopracowaniem solidności zestawu :)



#56 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 24 styczeń 2013 - 15:53

wystarczy czytac uwaznie forum i wszystko da sie znalesc, ten watek zawiera prawdziwa kopalnie informacji  :)  

dla przypomnienia, wolverine: http://www.wolverine...c.com/index.htm robi adekwatny osprzet

dobry wezel do wiazania przyponow do kretlikow lub agrafek jest, tez tutaj, na forum: http://leetauchen.co...leader_knot.pdf ten wezel jest nie tylko powtazalny ale takze latwy do zmodyfikowania



#57 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3412 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 25 styczeń 2013 - 16:57

no wiec tak: nie bardzo mialem pomysl jak obciazyc ten kretlik 70kg i przy okazji nie rozbic wagi (szklana) ani sobie kregoslupa. koniec koncow przewiercilem belke stropowa w garazu i zamocowalem do niej kawalek liny do niego przez 2 duze koleczka lacznikowe zamocowalem kretlik a przez oczko kretlika przelozylem pret gwintowany - na ktorym nastepnie sie powiesilem. weszlem na wage sam = 113kg najmniej jak udalo mi sie uzyskac na wadze to okolice 35kg (balem sie, ze jak cos trzasnie to wyladuje z glowa w jakims wiadrze) wiec mysle, ze moge powiedziec, ze 70kg na tych kretlikach nie jest przesadzone.

Kupilem te :

http://www.ebay.com/...ME:L:OC:IE:3160

nie mam nic wspolnego ze sprzedawca procz tego ze woreczek sobie kupilem ;)


Użytkownik gooral edytował ten post 25 styczeń 2013 - 16:58


#58 OFFLINE   kingadivers

kingadivers

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 123 postów
  • LokalizacjaMarsa Alam

Napisano 25 styczeń 2013 - 18:38

To się nazywa test :) Dzięki za informacje. Bojąc się że później będę miał problemy z zakupami zakupiłem już krętliki na Alledrogo. O wytrzymałości (według producenta) 90 kg i 125 kg. Wyczyściłem półki w jednym sklepie na pomorzu. Miały być dla jakiejś ekipy na wyjazd od Norwegii. Sorry chłopaki, właściciel obiecał że Wam sprowadzi przed wyjazdem :)



#59 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3412 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 25 styczeń 2013 - 19:10

walnalem sie w linku i dalem link do druugich jakie od niego kupilem na szczupaka...



#60 OFFLINE   Muskie

Muskie

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 249 postów
  • Lokalizacjaokolice W-wy

Napisano 28 styczeń 2013 - 16:15

To się nazywa test :) Dzięki za informacje. Bojąc się że później będę miał problemy z zakupami zakupiłem już krętliki na Alledrogo. O wytrzymałości (według producenta) 90 kg i 125 kg. Wyczyściłem półki w jednym sklepie na pomorzu. Miały być dla jakiejś ekipy na wyjazd od Norwegii. Sorry chłopaki, właściciel obiecał że Wam sprowadzi przed wyjazdem :)

Kółka Kamatsu sprawdziły się na Morzu Czerwonym i w Panamie. Cena bardzo przyzwoita i powinny być dostępne w każdym przyzwoitym sklepie wędkarskim. Przedtem używałem drogich Ownerów. Tylko trzeba mieć do nich specjalne szczypce z dość szeroką "końcówką" do rozginania kółek. Inaczej połamiesz paznokcie :o






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych