Fajna taka krasnopiórkowo-wzdręgowa. Gratulacje
Przyłowy 2013
#221 OFFLINE
Napisano 22 maj 2013 - 10:56
- tost i bryka lubią to
#222 OFFLINE
Napisano 22 maj 2013 - 14:46
To i mój przyłów , płoteczka 35 cm Żyłeczka 0.14 , woblerek 14 mm
pozdrawiamP1090009.JPGP1090014.JPGP1090006.JPG
Michał to Twój wobek...?pzdr
- bryka lubi to
#223 OFFLINE
Napisano 23 maj 2013 - 22:30
Michał to Twój wobek...?pzdr
Tak tak Krystian. Taki mikrusek 14 mm
Pozdrawiam Bryka
- krystiano1981r lubi to
#224 OFFLINE
Napisano 27 maj 2013 - 11:52
Wczoraj przyłowiłem nietoperza. Słusznie prawią w wątku p. Janusza Widła, że produkuje bardzo wszechstronne przynęty. Złowiony za ogon, oczywiście C&R. Ech, aż mi się smutno zrobiło, bo poza tym 'wyczynem' tylko jedno kleniowe skubnięcie na Warcie...
#225 OFFLINE
Napisano 27 maj 2013 - 18:32
Witam. Miał być szczupak na wahadło a tu taki pstrągal się trafił... no trudno się mowi hehe .
Kijek Okuma black rock 16 lb mlynek spro blue arc linka sufix i boleniowa wahadłowka prowadzona wolno i bez udziwnień. Rybka złowiona w jeziorze w Szkocji. Z tego co sie orientuje to jest ferox ale jak sie myle to prosze mnie poprawic.
Pozdrawiam
Załączone pliki
Użytkownik adamek edytował ten post 27 maj 2013 - 18:51
#226 OFFLINE
#227 OFFLINE
Napisano 28 maj 2013 - 21:04
Witam
Fajny przyłów pewnie cieszył
Ferox jest raczej koloru szarego wpadajacego w odcien brazowy i czarne kropy
Z anglielskiej nazwy troche mozna wnioskowac ,,ferox brown trout,,
Ale nie jestem specialista od tego gatunku wiedza na poziomie 50% bo w Polsce nie uchwytny jest ferox .Wiem tez ze ryba swir i zabójca również własnego gatunku
Pozdro i zdrowia
#228 OFFLINE
Napisano 28 maj 2013 - 21:09
Witam
Na 0,14 jest jazda zwłaszcza jak stanie w poprzek nurtu
#229 OFFLINE
Napisano 28 maj 2013 - 22:52
A to i ja coś wstawię Linek ~35cm (przyłożony do dolnika i po chwili dolnik zmierzony...) , ostro żerował razem z okoniami podobnych gabarytów
#230 OFFLINE
Napisano 28 maj 2013 - 23:24
Witam
Fajny przyłów pewnie cieszył
niby tak, ale zdecydowanie wolałbym jaśka tej długości..
Ale trza mu przyznać ze był waleczny, pogonił mnie troche
#231 OFFLINE
Napisano 29 maj 2013 - 07:44
No tak
Agresywne gady w casie tarła żrą nawet mansa predatory
#232 OFFLINE
Napisano 29 maj 2013 - 11:32
Jeszcze raz gratuluje
#233 OFFLINE
Napisano 29 maj 2013 - 17:44
A to i ja coś wstawię Linek ~35cm (przyłożony do dolnika i po chwili dolnik zmierzony...) , ostro żerował razem z okoniami podobnych gabarytów
Fajny linek.Ciekawe czy ktoś złowi miętusa albo węgoża jako przyłów.
#234 OFFLINE
Napisano 29 maj 2013 - 18:01
Węgorza trafiłem kiedyś na obrotówkę, normalnie zaatakował przynętę. Cale 82 cm, mega zdziwienie..
#235 OFFLINE
Napisano 29 maj 2013 - 18:40
Ja kiedyś przy wieczorowym sandaczowaniu łapsem miętusa takiego koło 60cm na woblera 7cm RAPALKĘ . Po mocnym braniu miał być sandał w czasie holu wychodziło na sumka a po wyciągnięciu z wody i "oświeceniu latarą" wyszło dziwadło w palmy i z dziwnymi wąsami
#236 OFFLINE
Napisano 29 maj 2013 - 21:10
można wiedzieć gdzie ?
jezioro czy rzeka ?
Węgorza trafiłem kiedyś na obrotówkę, normalnie zaatakował przynętę. Cale 82 cm, mega zdziwienie..
#237 OFFLINE
Napisano 29 maj 2013 - 21:56
Leszcze nie tylko przed tarłem biorą na spina. Kiedyś w sierpniu, podczas pewnych zawodów w okolicach Piły, ja i 2 kolegów, zaliczyliśmy brania, pogonie za wabikiem z głębin...spady i kilka ryb 50-60cm wyholowaliśmy, bardzo mocne branka w kopytka5cm i obrotówki2. O innych przypadkach zassania większej przynęty przez białoryby już nieraz pisałem.
Co do miętusa, to w tamtym sezonie @kksm trafił latem w dzień, chyba nawet wklejał do przyłowów2012.
Michał, podziękować.
No jak uganiamy się za wzdręgami to ciężko linka bo opad w toni... Ale czasem machając za krąpiami i leszczykami łowię bliżej dna, wtedy to jak żrą to też powinny zassać. Ja słyszałem o kilku przypadkach złowienia lina na spina... Tam gdzie mi ten zassał to było idealne miejsce do rozłożenia się przez spławikowca, z dna wychodził plamy i ściechy z piany...
#238 OFFLINE
Napisano 29 maj 2013 - 22:01
Dzis znów przyłów w postaci latawca, lechony opanowały miejscówke jaziową i trzeba chyba ruszyc 4 litery i poszukac nowej..
Był jeszcze jeden wiekszy na patyku ,ale za kapote wiec sie nie liczy, Wobkami baryłko kształtnymi ryby sie dzis wogóle nie interesowały, kilerem okazała sie boleniowa sieczka 3cm ...
#239 OFFLINE
Napisano 30 maj 2013 - 07:41
można wiedzieć gdzie ?
jezioro czy rzeka ?
Jezioro Rudzieńskie, było to jakies 5, 6 lat temu ..
#240 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2013 - 17:54
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych