Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Przykra wiadomość !


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
42 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   zamki

zamki

    klepacz blaszek

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 748 postów
  • Lokalizacjablisko fabryki slidera
  • Imię:Zbyszek
  • Nazwisko:Orzoł

Napisano 25 lipiec 2007 - 21:13

Dzięki tak skonstruowanym regulaminom każda większa ryba dostanie w łeb :angry:


Ludzie zabijają ryby nie regulaminy i póki rozumu we łbie brak to nie będzie lepiej.

#22 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 25 lipiec 2007 - 21:14

Ten rybołap to pewnie prosty chłop i zostawię go w spokoju.
Ale gazeta i redaktor mogli opisać ten połów troszkę delikanniej przecież napewno czytają to młodzi wędkarze. :angry:

#23 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 25 lipiec 2007 - 21:23

.


Użytkownik J_J edytował ten post 25 czerwiec 2014 - 21:05


#24 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 25 lipiec 2007 - 21:30

Ten rybołap to pewnie prosty chłop i zostawię go w spokoju.
Ale gazeta i redaktor mogli opisać ten połów troszkę delikanniej przecież napewno czytają to młodzi wędkarze. :angry:


a no czytają czytają :mellow: ale to ma i pozytywne strony :mellow: czytając te obfite lincze pod artykułem odechciewa się tego typu praktyk :mellow:

#25 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 26 lipiec 2007 - 04:56

Panowie,
Rozumiem Wasze wzburzenie. Sam jestem tą sprawą poruszony. Mam jednak prośbę. Wyrażajmy swoje emocje w taki sposób byśmy nie musieli wstydzić się za swoje słowa. Myślę, że nawet w tak ekstremalnej sytuacji można obyć się bez epitetów i innych niecenzuralnych określeń.

Pozdrawiam
Remek

#26 OFFLINE   astor

astor

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 23 postów
  • LokalizacjaBochnia

Napisano 26 lipiec 2007 - 06:50

No i ten sum KROWOJAD jak to Fakt donosi :huh: !!!! ehh.... głupota ludzka nie zna granic...

#27 OFFLINE   Tom66

Tom66

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 56 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 26 lipiec 2007 - 09:26

No i zdjeli artukuł ,
ciekawe co zrobi PZW Koło Nr 137 Wyszków współorganizator łowcy okazów.

#28 OFFLINE   JJack

JJack

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 87 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 26 lipiec 2007 - 10:03

no i nie dziwię się że zdjęli...

Śmiesznie by było jakby ktoś opisał to na łamach WŚ, WW

Ogólnie uważam , że musięli to zdjąć po takich komentarzach.

Co zauważyłem. Istnieją dwie szkoły wędkarstwa.

Jedna to wędkarze starej daty.
Płacę, łowię, biorę wszystko. Najwyżej się zmarnuje, albo oddam sąsiadom.

Druga , to większość osób na tym forum, myślę że duża większość:
Łowię dla przyjemności i mam przyjemność wypuszczać ryby.
Nie biorę, bo nie chcę,
bo odbiera mi to fragment mojego hobby,
bo nie będę miał co łowić niedługo.
Jak chcę zjeść świeżą rybkę to zjem ją w restauracji, w domu, kupioną w sklepie.
Nie łowię dla zdobycia jedzenia, łowię dla przyjemności i hobby.

Mam nadzieję że już następne pokolenie będzie tym pokoleniem z drugiej grupy, o ile będą mięli co jeszcze łowić.

Jestem w 100% za tym żeby zakazać zabierania jakiejkolwiek ryby z wody. Zakazać odłowów rybackich przez dzierżawców i stworzyć im sztuczne miejsca, dla wędkarzy niedostępne dla hodowli ryb i ubijania. Mówię tutaj o stawach hodowlanych. A także nałożenie kar na kłusowników dosyć drastycznych jak : rekwirowanie majątków, olbrzymie kary, więzienia. Bo w tym momencie jak kłusownik dostanie karę 5000 zł, to złowienie kilku dużych ryb i sprzedanie ich do restauracji szybko pokryje koszty kary.

To tyle
Rozpisałem się
Miłego dnia życzę.


#29 OFFLINE   LASSOjbait

LASSOjbait

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 708 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 26 lipiec 2007 - 12:27

To, ze artykul zostal zdjety spowoduje duzo dyskusje. Jestem pewien. Nawet jesli chociaz w redakcji sobie pogadaja, zastanowia sie to juz jestesmy blizej cywilizowanego swiata. Rodzinka pogromcow sumow tez pokazywala znajomym strone www, a tu pech - ni ma. Trzeba sie wytlumaczyc, powiedziec o co chodzilo tym innym wedkarzom itd itp. Moim zdaniem odnieslismy kolejny malusienki sukcesik w propagowaniu C&R.

#30 OFFLINE   Tom66

Tom66

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 56 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 26 lipiec 2007 - 13:32

zasada C&R wałkowana była ze 100 razy i kazdy ma wyrobione na ten temat zdanie.

ja naprzykład po świerzą rybkę idę z wędką nad wodę , ponieważ te w sklepie mogą być nieświerze a co gorsza skłusowane. tyczy się to też restauracji i innych wyszynków.

Ważnieszą rzeczą jest negacja a nawet napiętnowanie czynu i artukułu.

publiczne pokazanie , ze takie zachowanie / czyn / artukuł jest FE.

Nie wiem jakimi pobutkami kierował się autor artykułu pisząc takie rzeczy i także nie jestem sobie w stanie wyobrazić jakiego rodzaju odczucia doznawał łowca okazów szlachtując taką rybę.
Bosakiem i siekierą w biedną półżywą rybę.
Wyszków tonie - śpiewały Elektryczne Gitary , widać co niektórzy w Wyszkowie sięgneli już dna.

Sensacja goni sensację. chyba co niektórzy oglądają za dużo TV i krwistych filmów.



#31 OFFLINE   LASSOjbait

LASSOjbait

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 708 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 26 lipiec 2007 - 14:37

zasada C&R wałkowana była ze 100 razy i kazdy ma wyrobione na ten temat zdanie.



Oj, wielu ludzi nie ma pojecia, ze istnieja wedkarze wypuszczajacy ryby do wody. A jak sie dowiedza to pomysla, ze to sami wariaci. Zasada C&R musi byc promowana na maxa bo jest SERIO wciaz malo znana. Dlatego uwazam ten portal za bardzo dobre miejsce krzewienia etycznych zachowan - to sie roznosi...

Oczywiscie, jak wspomnial PePe - bez przegiec, troche luzu trzeba miec, ale generalnie mowic, mowic i mowic o C&R...

I pokazywac nad woda.

#32 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 26 lipiec 2007 - 15:57

Jedna to wędkarze starej daty.
Płacę, łowię, biorę wszystko. Najwyżej się zmarnuje, albo oddam sąsiadom.
Druga , to większość osób na tym forum, myślę że duża większość:
Łowię dla przyjemności i mam przyjemność wypuszczać ryby.
Nie biorę, bo nie chcę,
bo odbiera mi to fragment mojego hobby,
bo nie będę miał co łowić niedługo.

Troche przesadziles. Wedkarze starej daty akurat biora selektywnie. W latach 90-tych pojawila sie trzecia grupa, taka co buzi i do wora. Troche do niej zmigrowalo tych ze starej daty, ale sporo jest nowych.


#33 OFFLINE   JJack

JJack

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 87 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 26 lipiec 2007 - 16:02

Kuba, może przesadziłem, ale tu chodziło o uogólnienie.
Nie twierdzę że każdy starszej daty wędkarz tak się zachowuje
Sprawa wygląda tak, że ludzie w wieku moich rodziców czyli 50-60 lat, mają podejście w stylu takim:

- byłeś na rybach?
- i gdzie te ryby ?

Oczywiście nie chciałem nikogo urazić , ale to uogólnienie.


A taka sytuacja mi się przypomniała, która miała miejsce w tym roku na kanale żerańskim...

Chodziłem ze spinningiem, nic się nie działo...
Mijałem takiego starszego Dziadka, też nic nie złowił...
Jak wracałem z wędką w ręku widziałem jak wyjmował Karpia który wbił sobie haczyk w brzuch...

Oczywiście wyjął go i do siatki...
Mimo tego że karp był malutki, myślę że 0,5 kg...

No i teraz nasuwa się pytanie:
1. Czy dałoby się go przekonać że warto tą rybę wypuścić i ona sobie będzie rosła ?
2. Czy bardziej go przekonywać że woda w kanale żerańskim do najczystszych nie należy... (Akurat tam gdzie on łowił, nieźle śmierdziało i woda była brudna)

Ja obstawiam że 2. go by nie przekonała, 1. także ))





#34 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3527 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 26 lipiec 2007 - 16:21

ja sobie od jakiegos czasu smigam motorem po pobliskich lowiskach,i przyworzę ryby ale wyłacznie w formacie JPG,na pytanie rodziny(ciocie ,wujkowie starszego pokolenia)- gdzie te ryby pokazuje cyfrówke i jest cisza,dobrze tylko ze mi trgo aparatu nie chcą usmarzyć :lol:

#35 OFFLINE   JJack

JJack

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 87 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 26 lipiec 2007 - 16:25

heheheheh
no ja w takim przypadku pokazuję zdjęcia w telefonie
Chyba że wezmę aparat

Ojciec mi opowiadał jak to wakacje spędzał nad Dunajcem i ile to ryb było wtedy... On nie jest wędkarzem ale chyba nie wierzy jak mu mówię jak to u nas teraz w Polsce jest...


#36 OFFLINE   szczuply_maciek

szczuply_maciek

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 346 postów
  • Lokalizacjatam gdzie szczupłe :-)
  • Imię:Maciek
  • Nazwisko:Mazur

Napisano 29 lipiec 2007 - 08:51

Kolejny mięsiarz :angry: http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html

wrrrrrrr

#37 OFFLINE   Włóczykij

Włóczykij

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1252 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 lipiec 2007 - 12:14

W komentarzach Ktoś zwrócił uwagę na to że w mięsie tego sumka może się kryć wiele chemicznych niespodzianek.
Jego mięso z pewnoćcią pamięta czasy kiedy woda w wiśle niewiele miała wspólnego z wodą
Tak więc miejmy nadzieje że szczęśliwy łowca najje się do syta wraz z całą rodzinką i sąsiadami i wszystkim to wyjdzie na zdrowie <_< <_< <_<

#38 OFFLINE   sochun

sochun

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 171 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 29 lipiec 2007 - 12:37

Spokojnie, chciałbyś dla przykładu zobaczyć ciężko zatrute dzieci jego lub sąsiadów... :unsure:


#39 OFFLINE   Włóczykij

Włóczykij

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1252 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 lipiec 2007 - 12:46

Myślałem raczej o niegroźnym dla zdrowia, aczkolwiek uciążliwym kilkudniowym zatruciu <_<

#40 OFFLINE   benito

benito

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 457 postów
  • Lokalizacjasiedzące (szczecin)

Napisano 29 lipiec 2007 - 12:52

Myślałem raczej o niegroźnym dla zdrowia, aczkolwiek uciążliwym kilkudniowym zatruciu <_<



Nie ma to jak życzliwość :unsure:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych