Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Naprawa, wymiana "pierścienia" przelotki

naprawa przelotki

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
91 odpowiedzi w tym temacie

#81 OFFLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8461 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 08 maj 2024 - 04:20

ściągając już przelotke z wędki to wg mnie szkoda kombinować i założyć nową mając pewność że nie wypadnie zaraz znowu ring.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Użytkownik Tomasz eS edytował ten post 08 maj 2024 - 04:25


#82 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1350 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 08 maj 2024 - 05:44

Ostatnio zakupiłem dwa nowe wędziska morskie Penn Regiment Uptide za psi grosz. Miały po dwa uszkodzone pierścienie w przelotkach. Na Aliexpres są faktycznie przelotki za małe pieniądze. Znalazłem idealny wymiar zewnętrzny, ale już wewnętrzy mi nie pasował. Pierścienie były za grube. Na allegro (Troć szczecin) kupiłem idealne. Dorobiłem sobie praskę ściskającą - śruba, nakrętka, podkładki. Trochę przezroczystego poxicolu, czarnego lakieru do paznokci i nie ma śladu po wymianie.



#83 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4395 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 08 maj 2024 - 22:43

Bez grzania i ściągania przelotki z kija?

#84 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1350 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 09 maj 2024 - 16:26

Bez grzania i ściągania przelotki z kija?

Oczywiście. Dwa, czy trzy lata temu w ten sam sposób naprawiłem morskiego Fladena. Różnica była taka, że wtedy wykorzystałem zamiast wspomnianej praski, kombinerki.



#85 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4395 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 10 maj 2024 - 08:16

Ok. Trzeba będzie sprawdzić czy zda egzamin. Pomysł dobry (nie kombinerki!).

#86 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1350 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 10 maj 2024 - 09:09

Ok. Trzeba będzie sprawdzić czy zda egzamin. Pomysł dobry (nie kombinerki!).

Z kombinerkami sprawa wygląda tak, że nadają się do wymiany małych pierścieni i muszą mieć równoległe szczęki. Równoległe są w tych zagiętych o 90stopni. 



#87 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4395 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 11 maj 2024 - 12:03

Tak się domyśliłem że zwykle „kombi” nie będzie. Coś bardziej tylu „żabka”. :)

#88 OFFLINE   RBTS

RBTS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 598 postów
  • LokalizacjaŚrodkowa Wisła

Napisano 11 maj 2024 - 12:46

Podgrzewanie ramek i osadzanie w nich na silny wcisk pierścieni może doprowadzić do ich pękania pod wpływem stałych naprężeń lub nawet lekkiego uderzenia w pierścień. Dopasowanie do ramki zbyt dużego pierścienia lepiej przeprowadzić szlifując jego zewnętrzną średnicę (papier ścierny SIC 600-1000) lub lekko wybrać precyzyjnym pilnikiem materiał ramki. Pierścień powinien mieć pasowanie na bardzo lekki wcisk, tak by można go było osadzić bez problemu palcami. Najlepiej wkleić go żywicą epoksydową z utwardzaczem elastycznym. np Epidian 5 i utwardzacz PAC.


  • Pluszszcz lubi to

#89 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1350 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 11 maj 2024 - 14:11

Tak się domyśliłem że zwykle „kombi” nie będzie. Coś bardziej tylu „żabka”. :)

Szczypce do pierścieni segera.



#90 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4395 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 11 maj 2024 - 21:51

Dopasowanie przez szlifowanie. Też nie pomyślałem nad tym. Papier ścierny powinien dać radę. Chyba SIC mie musi na nim pisać. :)

#91 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1350 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 12 maj 2024 - 08:03

Wybaczcie, ale jak czytam te herezje, to aż mną trzęsie.

Wymieniałem m.innymi duże (prowadzące) dwie w kijach Penn Regiment Uptide. Żadnego szlifowania. Wymiary pierścieni są znormalizowane z dokładnością do setnej części mm. Oczywiście tutaj praska śrubowa miała zastosowanie. Z jednej strony musi być dopasowana podkładka. Dopasowana, jeżeli przelotki  są dwustopkowe, to trzeba odpowiednio dopasować podkładkę, aby przylegała jak największą powierzchnią do przelotki( "od tyłu"). Drugiej podkładki, tej która dociska pierścień nie trzeba dopasowywać. Jeżeli nacisk na pierścień przelotki i jej obudowę będzie równomierny, to nic nie ma prawa pęknąć. Betonowe kręgi z których budujemy studnie, kolektory sanitarne, są bardzo kruche. Równomierny nacisk gruntu nie niszczy ich. Tak samo jest z przelotkami. Podkreślam-równomierny nacisk przy ich wciskaniu. Małe przelotki(pierścienie) czyli te poniżej 8mm średnicy wciskałem szczypcami o równoległych szczękach. Nie wszyscy nimi dysponują, to można również praską śrubową.

Dla zwolenników szlifowania życzę powodzenia, szczególnie aby udało im się zachować jednolitą grubość ścianki na całym obwodzie. Przelotki kupowane na aliexpress są mniej podatne na pęknięcia, bo są masywniejsze.


  • Hesher lubi to

#92 OFFLINE   RBTS

RBTS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 598 postów
  • LokalizacjaŚrodkowa Wisła

Napisano 12 maj 2024 - 21:00

Dopasowanie przez szlifowanie. Też nie pomyślałem nad tym. Papier ścierny powinien dać radę. Chyba SIC mie musi na nim pisać. :)

NIe, ale SIC (zazwyczaj czarny) jest twardszy od elektrokorundu (brązowego, niebieskiego).

 

Wybaczcie, ale jak czytam te herezje, to aż mną trzęsie.

Wymieniałem m.innymi duże (prowadzące) dwie w kijach Penn Regiment Uptide. Żadnego szlifowania. Wymiary pierścieni są znormalizowane z dokładnością do setnej części mm. Oczywiście tutaj praska śrubowa miała zastosowanie. Z jednej strony musi być dopasowana podkładka. Dopasowana, jeżeli przelotki  są dwustopkowe, to trzeba odpowiednio dopasować podkładkę, aby przylegała jak największą powierzchnią do przelotki( "od tyłu"). Drugiej podkładki, tej która dociska pierścień nie trzeba dopasowywać. Jeżeli nacisk na pierścień przelotki i jej obudowę będzie równomierny, to nic nie ma prawa pęknąć. Betonowe kręgi z których budujemy studnie, kolektory sanitarne, są bardzo kruche. Równomierny nacisk gruntu nie niszczy ich. Tak samo jest z przelotkami. Podkreślam-równomierny nacisk przy ich wciskaniu. Małe przelotki(pierścienie) czyli te poniżej 8mm średnicy wciskałem szczypcami o równoległych szczękach. Nie wszyscy nimi dysponują, to można również praską śrubową.

Dla zwolenników szlifowania życzę powodzenia, szczególnie aby udało im się zachować jednolitą grubość ścianki na całym obwodzie. Przelotki kupowane na aliexpress są mniej podatne na pęknięcia, bo są masywniejsze.

 
Te które wymieniałem niestety nie były znormalizowane tzn. może miały być, ale nie trzymały wymiaru. To samo może dotyczyć ramek różnych producentów. Przy małych pierścieniach castingowych różnice wymiaru przekraczały czasem nieznacznie 0,1mm. Wciskanie na siłę w takim przypadku niechybnie doprowadziłoby do pęknięcia pierścienia. Jego zeszlifowanie nie stanowi żadnego problemu. Nawet jeśli zgubimy centryczność o kilka setnych milimetra nie będzie to miało żadnego praktycznego znaczenia.
Pierścień osadzony w stałym naprężeniu w ramce, jest bardziej podatny na pęknięcie, chociażby podczas przypadkowego uderzenia w ramkę.






Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: naprawa, przelotki