[robertd]

a stan wody ma byc utrzymywany na takim wlasnie poziomie z tego co wiem

[scOOtt]

Już od kilku lat zarządcą tamy jest wędkarz. Nie jest zaskoczeniem, że w ciągu tego okresu tarło na zbiorniku jest skuteczne. Kiedyś widywało się okoniowe firanki na zabłoconych krzakach po tym jak spuszczali wodę - widok ten był druzgocący.

A co do tej antyreklamy i obserwowania - dobrać się do tych ryb tam nie jest tak łatwo ale to nie znaczy że ich tam nie ma. Niestety - etycznych wędkarzy na brzegach szczególnie można policzyć na palcach. A są też przedstawiciele łódkowych manewrów, którzy na widok rybiego mięsa dostają kurwików w oczach.

Smutne to - dlatego ja się mocno cieszę jak spływam po dobrym dniu i słyszę że było okrutnie słabo.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Użytkownik scOOtt edytował ten post 18 marzec 2025 - 07:38

[osmiobitowy]

Miałem ambitny plan na Słup w zeszłym roku. Zabrać rodzinkę nad wodę, a samemu pontonikiem popływać, poszukać... No może w tym roku się jakaś jednodniówka przydarzy.

[papierzakilures]

osmiobitowy, on 18 Mar 2025 - 06:59, said:

Miałem ambitny plan na Słup w zeszłym roku. Zabrać rodzinkę nad wodę, a samemu pontonikiem popływać, poszukać... No może w tym roku się jakaś jednodniówka przydarzy.

Jak zrealizujesz koniecznie krotko opisz, bo ja nie jestem obiektywny....

 

[osmiobitowy]

Jeśli tylko realizacja nastąpi to chętnie. Nie wiem tylko czy ja z kolei będę miarodajny. Nigdy nie łowiłem na tym zbiorniku, więc chętnie przyjmę jakiekolwiek porady i zalecenia

[Qh_]

Oj namawiajcie. Nie wiem czy nie opłacę Legnicy w tym roku. Na Mietkowie też ludzie narzekają. Ale łowić się da. Ryby pokłute to trzeba delikatnie. Już nawet nie patrze na echu za rybami (faktycznie nie widać) tylko szukam górek i je po prostu obrzucam. I jakoś zawsze się coś wydłubie.

Żeby dopływ Jezierzycy i Słup nie były tak daleko …

 

Z drugiej strony blisko Wrocka wszystko obsadzone. Jak był zakaz na Odrze to na Mietkowie na brzegu siedział człowiek na człowieku. Aż mi ich było żal.

[Qh_]

A tam jest strefa ciszy czy spalina - jeśli tak to jaka dozwolona?

[papierzakilures]

Tylko elektryk...

[Qh_]

No i mądrze.

 

Mietkow tez by mogli zrobić strefą ciszy to by się zawinęły i pierdziawki i kabinówki … i w tym problem bo kabinówki mają tam wyjątkowe prawa.

[ZIKU]

Qh_, on 22 Mar 2025 - 20:37, said:

No i mądrze.

 

Mietkow tez by mogli zrobić strefą ciszy to by się zawinęły i pierdziawki i kabinówki … i w tym problem bo kabinówki mają tam wyjątkowe prawa.

Nie życzę ci kolego trafić na szkwał na Słupie, tam wiatr zrywa się w 10 min. A nie wiem o czym ty piszesz o Mietkowie tak dużym zbiorniku ??? na elektryku???? naprawdę nie masz wyobraźni. 

Widać w Polsce trzeba wszystkiego zakazać nawet wędkowania z łódek, bo zazdrość zżera, przez 3, słownie trzy kabinówki kłusujące od lat nagminnie zakazać wszystkim wędkowania z łodzi i spiningowania przez cały rok także z brzegu do 2080roku, tak najlepiej. 

[Qh_]

Relax.

 

Po Mietkowie pływam na elektryku. Jak mi było za wolno dołożyłem drugi. Tam i tak spalina dozwolona do 5KM więc lipa. Natomiast pierdzą te małe silniczki niemożliwie non stop. Ludzie chcący odpocząć mają przerąbane. Elektryki i akumulatory są już super sprawne - wiec czemu nie? Jak widać na Słupie można i na np Solinie.

 

A jak jest zagrożenie to walisz do brzegu z falą. Albo awaryjnie odpalasz spalinę (którą przecież mieć możesz w strefie ciszy).

 

Uwierz nie zżera mńie zazdrość. Mam łódkę jaką chciałem i 25KM na niej. Tylko żal mi ludzi którzy chcą tam odpocząć.

 

Ale każdy sądzi po sobie…

[siarq]

@Ziku , trzeba miec wyobraznie i byc rozsadnym przy plywaniu na elektrykach  ( chociaz to zalezy jaki elektryk )  Ja nie raz widzialem na Slupie , brygade  na detce  3,3m-3,6m we trzech , szpeju po pas , fale zaczynaj sie lamac , a Ci plyna wesolo 2kmh .... Strefy ciszy to z jednej strony jedyny sposob na to , aby naprawde nad woda bylo cicho i spokojnie . Dla przykladu Bukowka w Jelenio Gorskim , zniesli strefe ciszy , Przyjedzaja brygady z skuterami i piluja dnie cale - zapomniec mozna o wedkowaniu przy weekndzie lub popoludniem w dni powszechne . Zakazy typu do 5 czy 6kmh spalin , to abstrakcja.  Z jednej strony tez bym z checia sie przesiadl na spaline i plywal i "uwolnil" Slup  od elektrykow , ale wiem jak to by sie skonczylo....

Użytkownik siarq edytował ten post 23 marzec 2025 - 14:30