@ wepster: Nietuzinkowe są te Twoje wabie. A raczki? Rewelka! Widzę tu niemały talent. W życiu nie wystrugałem choćby jednego wobka, ale gdy patrzę na Twoje prace, trudno mi uwierzyć, że w tak krótkim czasie doszedłeś do takiej znakomitej formy. I nie jest to przytyk, a komplement (w razie wątpliwości ). Oby tak dalej!
Moje woblery - Wepster
#41 OFFLINE
Napisano 06 luty 2013 - 10:47
#42 OFFLINE
Napisano 06 luty 2013 - 11:19
I z Płocka
Bardzo mi się podobają raczki, a te zbudowane na haku szczególnie. Świetna robota. Witam na Forum
#43 OFFLINE
Napisano 06 luty 2013 - 13:49
super wobki szczegolnie te leszczyki krapiki przyciagaja uwage reszta tak samo az sie wierzyc nie chce ze to twoje poczatki
#44 OFFLINE
Napisano 06 luty 2013 - 14:54
Bardzo miło czyta się wasze posty, potraficie zmobilizować do dalszej pracy jak nikt, aż mi ręce się trzęsą żeby coś wystrugać ale schodząc na ziemię to do 22:00 zalegam w robocie
Te chyba malutkie są ? Ten drut 0.6 taki gruby się w nich wydaję. Kawał dobrej roboty. Takie jakie lubię. Chyba też spróbuję gąbkomanii Czyżby szykuje się nowy trend na forum, z oklejania folią alu zaraz wszyscy przejdą na gąbki oczywiście jak zobaczą twój wątek
No nie są zbyt duże takie ok 4,5-5 cm
I z Płocka
Bardzo mi się podobają raczki, a te zbudowane na haku szczególnie. Świetna robota. Witam na Forum
Dokładnie to z okolic Płocka Na pewno mnie Pan nie kojarzy panie Robercie ale spotkaliśmy się ubiegłej wiosny nad Skrwą, mamy wspólnego znajomego, z którym zawsze jeżdżę naryby
#45 OFFLINE
Napisano 06 luty 2013 - 14:59
ot, otworzylem wątek Wepstera, popatrzylem na tę perelki, zamknąlem ... i znow otwieram, i patrzę z podziwieniem ..Gratuluję talentu !
#46 OFFLINE
Napisano 06 luty 2013 - 17:11
(...)Swoje pseudo woblery zacząłem strugać na początku tej zimy więc nie porażają urodą ale mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. (...)
No pięknie.
Początkujący, który nie zaliczył żadnej wpadki z kształtem typu myśliwiec (czyli "myślałem, że będzie chodził"), który gąbką cieniuje lepiej, niż niektórzy aero, który stworzył taką różnorodność przynęt, a mamy dopiero początek lutego - toż to połowa zimy!!!
Buty mi spadły z wrażenia i nagle poczułem się baaardzo stary...
Jeśli to o początkach napisałeś szczerze, za zakładam, że tak, to z głębi serca - podziwiam, zazdroszczę i kibicuję kolejnym dokonaniom.
#47 OFFLINE
Napisano 06 luty 2013 - 20:50
Wielkie dzięki Ale z tym brakiem wpadek to nie jest do końca tak ładnie. Nie wszystkie z woblerków pracują tak jak sobie wymarzyłem, w niektórych(jak widać z resztą na załączonych obrazkach) musiałem nieco podginać stery by bardziej ochoczo merdały ogonkami... ale wszystkie z nich są wersjami eksperymentalnymi, więc będę starał się je ulepszać i doprowadzić do perfekcji. Rozmieszczanie obciążenia to temat rzeka ale małymi krokami zaczynam go zgłębiać Postaram się też wrzucić jakieś wannowe testy. Najbardziej jara mnie stworzenie niekonwencjonalnych dziwolągów, których jeszcze ryby w naszych przełowionych wodach nie widziały ale myślę też o jakiejś boleniowej, co z tego wyjdzie to zobaczmy
- stoner lubi to
#48 OFFLINE
Napisano 06 luty 2013 - 20:52
Kopara mi opadła. Masz kolego talent przez duże T.
Jak tak teraz patrze na te swoje pomazańce ....
#49 OFFLINE
Napisano 06 luty 2013 - 21:05
No kolego. To co tutaj zaprezentowałeś przysparza mnie o kompleks totalnego beztalęcia
Próbuję od roku robić robale i inne mikro , ale jakoś nic nie wychodzi.
Super i oby tak dalej. Mam nadzieję nacieszyć oko innymi perełkami w Twoim wykonaniu
#50 OFFLINE
Napisano 06 luty 2013 - 21:25
Obejrzałem Twoje wobki.
Spojrzałem na swoje.
Obejrzałem Twoje jeszcze raz.
Spojrzałem znów na swoje.
Zaczeło mi sie cisnąc wiele niecenzuralnych słow co do swoich wyrobów, a wiele pochwał co do Twoich.
Panie, klasa.
#51 OFFLINE
Napisano 06 luty 2013 - 21:52
Wielkie dzięki Ale z tym brakiem wpadek to nie jest do końca tak ładnie. Nie wszystkie z woblerków pracują tak jak sobie wymarzyłem, w niektórych(jak widać z resztą na załączonych obrazkach) musiałem nieco podginać stery by bardziej ochoczo merdały ogonkami... ale wszystkie z nich są wersjami eksperymentalnymi, więc będę starał się je ulepszać i doprowadzić do perfekcji. (...)
Kto z nas sterów nie doginał, niech pierwszy rzuci co tam ma pod ręką! Nie dotyczy kolegów, którzy tworzą bezsterowce!
Ster czy oczko "się podgina" i już. Taka to uroda ręcznych wyrobów. Chodziło mi o fakt, że żaden - a to już wyczyn przy takiej ilości prototypów - żaden nie sprawiał wrażenia, że trzeba się było nad nim modlić, by przestał być sztywny jak przecinak.
Najbardziej jara mnie stworzenie niekonwencjonalnych dziwolągów, których jeszcze ryby w naszych przełowionych wodach nie widziały ale myślę też o jakiejś boleniowej, co z tego wyjdzie to zobaczmy
Nie jesteś osamotniony, czekam na kolejne "dziwolągi" i kibicując życzę wystarczająco dużo wolnego czasu. Twórz ku pożytkowi jerkbait`owemu!
#52 OFFLINE
Napisano 07 luty 2013 - 09:24
Przyznam się bez bicia, że ciebie nie rozpoznałem z tego zdjęcia. Jak tylko wspomniałeś o Skrwie, to od razu sobie przypomniałem to pierwsze i jedyne jak dotąd spotkanie.
Z naszym wspólnym kolegą Tadziem znamy się od wielu lat, to świetny kolega i wędkarz. Właśnie przeprowadziłem z nim mały wywiad o twoim tajnym struganiu, bo nic wcześniej mi nie wspominał Wiosną z pewnością zrobimy wspólny wypad nad Skrwę i mam nadzieję, że przy ognisku pomacamy swoje dłubaki. Z tydzień temu wyciągnąłem z zapasów lipę i zacząłem znów coś dłubać
Z mojej strony dużo zachęty ci życzę do dalszego twórczego rzemiosła, bo w oku i dłoniach masz dar, więc warto byś go rozwijał.
Powtórzę tu, za niektórymi, że niewielu może wziąć do ręki kawałek kija i za pierwszym razem wystrugać z niego coś, co jest ładne. Ja się do takich nie zaliczam, moje pierwsze woblery nie mogły by konkurować o miano ładnych przy boku twoich... i myślę, że nadal w tej konkurencji przegrywają.
Kiedy patrzę na cudeńka, które wstawiają tu strugacze, to aż chce się poprawić soje umiejętności, co tez zamierzam uczynić
#53 OFFLINE
Napisano 07 luty 2013 - 12:24
Fotki robią wrażenie , bardzo fajne. Jestem przekonany że na żywo jeszcze ładniejsz.
Na ognisku się zapisuje mam kiełbasę
#54 OFFLINE
Napisano 07 luty 2013 - 13:01
Jacku, obowiązkowo musisz być
#55 OFFLINE
Napisano 07 luty 2013 - 16:09
Dzięki za miłe słowa panowie Co do wspólnego wędkowania i ogniska to jestem jak najbardziej ZA!!! Pogaduchy z kolegami po kiju przy ognisku, browarek w ręku a to wszystko nad piękną, dziką rzeką...Kwintesencja wędkarstwa! Ale teraz to się rozmarzyłem
#56 OFFLINE
Napisano 07 luty 2013 - 19:56
Nie marz, tylko strugaj
#57 OFFLINE
Napisano 07 luty 2013 - 20:33
Niestety siedzę jeszcze w pracy Ale po powrocie do domu noc jeszcze długa...a mam jeszcze jakies pare korpusików do skończenia to napewno coś się jeszcze wydłubie
#58 OFFLINE
Napisano 10 luty 2013 - 12:56
Witam kolegów. Z racji tego, że przyjechałem na weekend do domu rodzinnego by trochę się podtuczyć na mamusinym garnku musiałem chwilowo zaprzestać prac woblerowych, gdyż cały osprzęt roboczy został w Wawie- gdzie aktualnie pomieszkuję. Jednak wobleroza cały czas dolega, więc korzystając z okazji postanowiłem chwycić lepszy aparat i cyknąć kilka fotek w lepszej jakości... P1030346.JPG 67,7 KB 195 Ilość pobrań
Tu chyba nie wrzucane jeszcze przeze mnie 2x cosie na klenia z oddalonego wiślanego przelewu- 3,5 cm i 1 agresorek 4 cm malowany na coś przypominającego pstrąga
P1030344.JPG 70,69 KB 231 Ilość pobrań
P1030345.JPG 69,01 KB 207 Ilość pobrań
tu jeszcze raz płetwale w twórczej kompozycji z rozgwiazdą
P1030347.JPG 55,66 KB 167 Ilość pobrań
P1030348.JPG 56,98 KB 141 Ilość pobrań
P1030350.JPG 58,37 KB 186 Ilość pobrań
raczki w nieco lepszej jakości
P1030351.JPG 73,66 KB 191 Ilość pobrań
A tutaj dałem się nieco ponieść fantazji
Użytkownik wepster edytował ten post 10 luty 2013 - 12:56
#59 OFFLINE
Napisano 10 luty 2013 - 12:59
Bardzo ładne tego wielkiego szczupaka też sam zrobiłeś?
#60 OFFLINE
Napisano 10 luty 2013 - 13:02
Heh. Niestety nie, to nagroda z zawodów Ale kto wie, może kiedyś się podejmę...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych