[falgmar]

Nie plecam wobków Dorado Scout - notorycznie gubią stery, w jednym ster odpadł jeszcze przed użyciem, w pudełku. Natomiast pozostałe przynęty tej firmy, głównie Invader czy Tender lub Alaska to prawdziwe hity, łowne i nic im nie odpada

[Gumofilc]

Co mogę odradzić? Chyba cała resztę bo poza wspomnianymi wyżej nic nie kupuje w Polsce

I z moich doswiadczen wynika - jezeli tylko jest okazja do zaopatrzenia sie poza naszym pieknym krajem, nalezy z niej korzystac. Sczegolnie stawiajac na zrodla z japonii i us.
Skok jakosciowy bywa niewyobrazalny...niekoniecznie cenowy.

Gumo

[warciak]

Z roznymi przynetami roznych firm dzialy mi sie rozne rzeczy . Nie ma rzeczy nie zniszczalnych . Kazda firma ma rodzynki i ma buble . Produkcja seryjna zawsze bedzie produkcja seryjna . Przyjalem to dawno do wiadomosci. Traktuje to zdiecie jako ciekawostke , i takie zdarzenia beda zawsze nam towarzyszyc . Nie ma rzeczy niezniszczalnych powtarzam . Salmo zawsze bede traktowal z sentymentem i podziwem . Hobby dwoch ludzi stworzylo zajebi.... FIRME SALMO w panstwie gdzie wszystko bylo tlamszone . Respekt . jerry hzs

to jest odpowiedż na wszystkie pytania