Siema
Ja polecam dawny ośrodek FWP ( obecnie prywatny ) w miejscowości Borowy Młyn. Nie ze względu na wyposażenie czy komfort lecz położenie. Budynek stoi kilkadziesiąt metrów od brzegu jeziora Chłop. Teren ogrodzony, własna plaża, kilka pomostów, wypożyczalnia sprzętu pływającego, możliwość wyboru opcji urlopowej ( z żarciem, bez, lub z wybranymi posiłkami - ja biorę tylko obiady ). W zasięgu pieszego spaceru do 15 min. kilka następnych jezior - Stobno, Trzy Tonie, Wędromierz, samochodem następne kilka w promieniu paru kilometrów oraz rzeka Obra. O jeziorze Chłop znajdziesz wszystko w necie w tym i mapę batymetyryczną. Od siebie mogę powiedziec o nim ; bardzo urozmaicona linia brzegowa i konfiguracja dna. Od płaskich zatok o stałej kilkumetrowej głębokości do stromych stoków gdzie w zasięgu rzutu spławikówką jest ponad 20m, podwodne wyspy. Ryby to głównie szczupak, okoń, węgorz, leszcz, płoć. Jest też lin, wzdręga, karpik, krąp, sandacze i sporadycznie sum. Szczupłego na spina w przedziale 50-60cm można złowić co dzień z marszu nawet nie znając łowiska. Sielawowce trzeba sobie wypracować. Pozostałe wymienione jeziora też są bardzo atrakcyjne. Można dodatkowo np. na Stobnie zahaczyć dwucyfrowego amura. Wzdręgi na Meppsa trafiają się ponad 30-to centymetrowe. Na Trzech Toniach moja żona wkręciła w przelotki lina koło 80cm byłby może rekord Polski, dobrze że skończyło się tylko na zerwaniu zestawu ( łowiliśmy na pęczak 13 ziarenek na haku nr 1/0 przypon 0,25 ryby brały pod nogami na końcu pomostu na 1,5m wodzie - wszystko było widać, przypływały codziennie o 18-tej i po pół godzinie ich już nie było ). W rzece Obrze każda ryba, można się było świetnie pobawić z okoniami na gumki - kolega wobler129 wyciąga tam czterdziestaki. Jeżdżę tam od 1976r lecz niestety przez ostatnie kilka lat mam przerwę Ośrodek leży w Pszczewskim Parku Krajobrazowym między miejscowościami Pszczew i Trzciel. Grzybów też można pozbierać jak ktoś lubi. W jednym sezonie trafiłem na urodzaj i zbierałem tylko prawdziwki. Po drodze do domu rozdałem znajomym cztery reklamówki suszonych grzybów a to co zostało zważyłem i było jeszcze ponad 11kg suszonych borowików
Tutaj kilka linków z namiarami - http://www.borowazat...l/index.php?s=2
Resztę sam możesz znaleźć w necie wpisując w googlach np. borowa zatoka. Popatrz też na mapę okolicy w googlach - same lasy i jeziora plus rzeka