Przy regularnym używaniu kołowrotka nie ma możliwości aby na nim nie powstały jakieś rysy lub drobne odpryski lakieru.
Zawijanie stopki w jakieś folie, papier czy inny tego typu wynalazek w tym wypadku mija się zupełnie z celem.
Koledzy próbowali to wyperswadować w sposób bardziej i mniej kulturalny powyżej i takie jest również moje zdanie na ten temat.
Próbę ochrony zrozumiałbym tylko w takim przypadku: kupuję nowy sprzęt żeby go przetestować ze dwa razy na rybach i odsprzedaję dalej.
Ponieważ niestety u nas kupuje się głównie oczami, takie postępowanie może mieć sens.
Tylko nie zapomnij jeszcze zakleić naklejki (jeśli jest) pod stopką, bo napis "Made in Japan" się może zamazać...
Stopka.jpg 32,55 KB
79 Ilość pobrań
Użytkownik bartolo edytował ten post 12 luty 2013 - 22:48