[remek]

Witam,
Sierpień jest gorącym miesiącem, we wrześniu najczęściej także dopisuje ciepło. W tym okresie, wielu spinningistów może łowić swoje ulubione gatunki ryb. Najciekawiej mają spinningiści rzeczni, którzy w sierpniu i we wrześniu mogą łowić praktycznie wszystkie gatunki drapieżników. Jednak jest pewna ryba, która często jest zapominana i pomijana przez wielu wędkarzy. A mowa tu o jednej z najwspanialszych ryb z naszych nizinnych, a także górskich rzek, o pięknej i bardzo walecznej brzanie. Zapraszam do lektury artykułu o połowie brzan na spinning.

Pozdrawiam
Remek

[Sławek]

Chyba kiedyś będę musial spróbować łowienia brzan - ciekawa sprawa

[fishbartek1]

Raz miałem ją na wedce i wiem że to jest niezapomniane wrażenie!! poprostu wielka siła tej ryby zrobiła na mnie wrażenie bo za innymi rybami na wedce raczej nie biegam a za nią musiałem

[jerzy]

fajny artykuł, dla mnie jednak Brzana to ryba egzotyczna. Nigdy jej nie zlowiłem a opisane z duża dokładnością miejscówki w okolicy poznania nie istnieją.

pozd JW

[Janusz Wałaszewski]

Witam.
Bardzo ciekawy temat, muszę przyznać, że nigdy nie nastawiałem
się na śwadome połowy Brzan na spinning. Nie bywam nad Odrą tak
często jak bym chciał, ale kilkakrotnie złowiłem Brzanę na spinning, największa miała prawie 70cm przy wadze 2,80kg. Wrażenia z holu Brzany są niezapomniane, żadna inna ryba o podobnej wielkości (no może poza srebrniakiem Troci czy Łososia)
nie potrafi walczyć z taką siłą, jest to coś czego nie sposób
opisać trzeba to przeżyć. Jeśli chodzi o przynęty na które złowiłem Brzany, były to woblery, rippery i błystki wahadłowe moje ulubione karlinki oczywiście. Natomiast nigdy nie złowiłem
Brzany na twister. Moje doświadczenia z Brzaną są zbyt skromne
i raczej przypadkowe więc trudno byłoby mi coś doradzać.
Pozdrowienia Jachu

[mirat]

Super zdjęcia bardzo ciekawy artykół.
Muszę się przyznać że zazdroszczę wam tych wrażeń,
jeszcze nigdy nie złowiłem tej pieknej ryby pozdrawiam.

[SZYMAX]

Jak widać ze zdjęć połowiliście wspaniałe ryby - gratulacje. Podzielcie się swoimi doświadczeniami szczególnie w zakresie doboru przynęt.Jakie konkretnie woblery są Waszym zdaniem najskuteczniejsze i w jakich warunkach. Osobiście nigdy nie złapałem brzany na spining choć próbowałem.

[pitt]

suuuper brzany
dzieki ze kilka podstawowych porad, teraz i ja bede musial sprobowac, docelowo, a nie z przypadku

[rognis_oko]

Jak widać ze zdjęć połowiliście wspaniałe ryby - gratulacje.

Dziękuję. Jednak na zdjęciach nie ma największych brzan, które złowiliśmy. Większość zdjęć jest na papierze i niestety po zeskanowaniu ich jakość nie jest najlepsza...

[rognis_oko]

fajny artykuł, dla mnie jednak Brzana to ryba egzotyczna. Nigdy jej nie zlowiłem a opisane z duża dokładnością miejscówki w okolicy poznania nie istnieją.

pozd JW

Jurek,

myślę, że na Warcie są brzany ale trzeba ich poszukać w troszkę innych miejscach. Wydaje mi się, że można rozejrzeć się za jakimiś szybszymi rynnami, w których są kamienie lub żwir. To też typowe miejsca, w których żyją brzany.

[rognis_oko]

Wrażenia z holu Brzany są niezapomniane, żadna inna ryba o podobnej wielkości (no może poza srebrniakiem Troci czy Łososia) nie potrafi walczyć z taką siłą, jest to coś czego nie sposób opisać trzeba to przeżyć.

Dokładnie. Myślę, że aby zrozumieć z jaką siłą walczy brzana, trzeba ją złowić. Holu tej ryby nie da się opisać słowami.

[Włóczykij]

Bardzo pomocny artykuł tym bardziej że w tym roku postawiłem sobie złowienie tej ryby na spinning za punkt honoru
Tylko jednej rzeczy nie wychwyciłem...
Na jakiej głębokości można się spodziewać brzan?
Z tego co wiem najpewniejsze są miejsca o głębokości 1-1,5m
Jak to się ma do waszych doświadczeń?

[rognis_oko]

Na jakiej głębokości można się spodziewać brzan?
Z tego co wiem najpewniejsze są miejsca o głębokości 1-1,5m

Dokładnie
Jest to idealna głębokość do połowu brzan na spinnig.
Ryby łowimy od bardzo płytkiej wody, około 0,3-0,5m do mniej więcej 2 metrów.
Oczywiście brzany żyją także w dużo głębszych miejscach, jednak takie łowisko bardzo trudno obłowić spinningiem i raczej je omijamy.

[Daro]

W tamtym roku 3 sztuki za grzbiet.Przypadek,przy polowie sandaczy.W tym roku tylko jedna sztuke ,ale prawidlowo.Oczywiscie mam na mysli tylko spinning.
Raz widzial mnie dziadek z dawnego ZSRR jak wypuszczalem taka ladna,tlusciutka (pelna ikry) z powrotem do wody.Nie potrafil tego przebolec i podszedl do mnie z pytaniem na ustach i wyrazem twarzy pelnej litosci.
Staralem sie, wytlumaczyc mu, dlaczego tak zrobilem.Jednak bez skutku. A dziadek przkonywal mnie jak tylko najlepiej potrafil ,do walorow kulinarnych tej ze ryby.Przede wszystkim do kulek tzn. ikry.Dopiero po
pewnym moim zdaniu, nowym argumencie -pomyslal,popaczyl w niebo i z powaga stwierdzil; to dlatego mialem wczoraj taka SRACZKE .

[Gumofilc]

Tego z 4tego zdjecia od gory skads znam..

Prawda jest...do brzany nie jest podobna zadna inna ryba z naszych wod.
Niestety katastrofalnie niski sta Wisly uniemozliwia obecnie zajecie sie tym zagadnieniem...

To prawda, ze to jest ryba dla wytrwalych. No i te sposoby polowu...przynajmniej na Wisle wymaga ona zastosowania niewielkich woblerkow rzedu 3-5cm, z drugiej strony jej sila i m-ca wystepowania kaza zastosowac plecionke 15LBS.
Do tego trzeba moc tym choc troche rzucic.
No i bardzo cierpliwie oblawiac nieprzypadkowo wybrane miejscowki.
To wszytsko powoduje, ze jest to z jedna z ryb najwnikliwiej weryfikujacych umiejetnosci spiningisty (ciezki grunt bee)...

Gumo

[pablo]

Zawsze się zastanawiam jaka jest przyjemność łowienia ryb w środku dużego miasta. Poniżej mostu gdańskiego jeśli mnie oko nie myli.

[remek]

Bardzo pomocny artykuł tym bardziej że w tym roku postawiłem sobie złowienie tej ryby na spinning za punkt honoru

A ja na casting ale na razie tego nie widzę

Pozdrawiam
Remek

[ginel]

W tamtym sezonie miałem 2 brzanki na spina(50cm). W tym roku jeszcze się nie wybierałem.Rzeczywiście, ryba ta jeśli chodzi o waleczność to nie ustępuje żadnemu drapieżnikowi naszych rzek. Fajny art. Piękne zdjecia, fajnie się czytało.

[Janusz Wałaszewski]

Witajcie Koledzy.
Ktoś napisał, że przy katastrofalnie niskim stanie wody na Wiśle
trudno łowić Brzany. Nie znam Wisły abym mógł się wypowiadać, ale na Odrze przy bardzo niskim stanie wody sprawdzają się łowiska w warkoczach tzw. głębokich główek, oczywiście te kamieniste. Natomiast przy normalnej czy nawet wysokiej wodzie dobre są napływy kamienistych główek a nawet ich przelewy. Jak
pisałem wcześniej nie jestem ekspertem od połwu Brzan, piszę tylko o warunkach kiedy udało mi się Brzanę złowić.
Pozdrowienia Jachu
Ps. Swoje Brzany złowiłem na białe i perłowe rippery, jedną na
obrotówkę i kilka na wahadła(11g karlinki mosiądz polerowany)

[mifek]

jachu a jesli wolno wiedziec to gdzie na oderce polawiales brzanicha???